Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

[Evadnro]

oklejanie samochodów to buractwo i chamstwo - wg mnie to niszczenie mienia
parkowanie samochodów w niewyznaczonych miejscach, które dodatkowo utrudniają poruszanie się chodnikiem,(zwłaszcza szkrabom w wózkach) bądź niszczą zieleń i chodniki (okolice Avii 5) to buractwo i chamstwo - wg mnie to niszczenie mienia

Zatem nie przerzucajcie się kto jest tutaj mniej lub bardziej winny bo obie strony zachowują się równie buraczanie i chamsko.
W promieniu 1 km od osiedla każdy może znaleźć miejsce. Wystarczy się przespacerować parę minut (sam nie mam miejsca i korzystam z takiej opcji).

Patrzcie trochę dalej niż czubek własnego nosa, a wszystkim będzie się żyło odrobinę lepiej.

[tomo30]

to jeszcze do tego kompletu 3 naklejek się pomódl przed naklejeniem, żeby cię ktoś nie przyczaił jak mu naklejasz i nie wybił zębów za tą obywatelską postawę. Nie popieram stawania gdzie popadnie ale nikt święty nie jest, a niszczenie przez to samochodu jest debilizmem i życzę Ci takiej sytuacji żeby nadszedł właściciel jak będziesz kleił te swoje naklejki! Niestety ostatnio stało się popularne donoszenie i chęć bycia szeryfem, ale nie tędy droga.

Nie strasz Maniutek, nikt nie mówi o niszczeniu samochodu, te naklejki usuwa się z szyby bez uszkadzania jej. Choć łatwo nie jest. Co do wybijania zębów itd. to dziadziuś opowiadał że na każdego byka znajdzie się większy byk, a ci co najwięcej krzyczą to są wiesz......nic nie warci. pomijając że do przemocy to posuwają się tylko największe prymitywy. Potępianie donoszenia na szkodniki jest conajmniej dziwne, bo jakoś nie wyobrażam sobie innego sposobu postępowania z ludźmi którzy nie szanują nikogo i niczego. Co zrobisz ja okradną Ci mieszkanie, a jak pobiją...........To też będzie donoszenie ?
Co do karania za naklejki przez policję to najsurowiej karany jest nie sam fakt naklejenia, lecz czyn z art. 141 k.w. (umieszczanie w miejscu publicznym treści nieprzyzwoitych) dlatego proponowany przeze mnie model naklejki takich treści nie zawiera. Samo naklejenie nie jest równoznaczne z niszczeniem czegokolwiek i tak naprawdę to trudno na to paragraf znaleźć.
Pzdr. Sąsiadów
Maniutka też

Ja Cię nie straszę tylko życzę, żeby Ci ktoś za te naklejki tak w.p.i.e.r.d.o.l.i.ł żebyś następnym razem pomyślał zanim będziesz komuś niszczył jego własność. I powiem więcej, mnie to nie dotyczy żebym cię straszył i się w takiej sytuacji nie spotkamy, bo mam miejsce i mam gdzie stawać, ale szlak mnie trafia jak takie imbecyle jak ty udają szeryfów. Od pilnowania porządku jest zarządca, Policja, SM a nie kozaki które przyjechały ze wsi i po nocach niszczą samochody! Podejdź do właściciela, który źle parkuje, wtedy naklej mu naklejkę jak jesteś taki odważny i wtedy się pochwal.

No i słoma z butów chłopince wylazła. Naprawdę potrzebujesz rzucać inwektywami nazywać mnie imbecylem, przecież to świadczy tylko o Twoim poziomie. Właściwie o jego braku.
Tacy jak to piszesz imbecyle udają szeryfów bo szeryfowie którym się za to płaci nie mają możliwości by interweniować. Podziekować za to można zarządcy który tak nie inaczej oznakował drogę. Panie miastowy może ja i jestem wieśniak z Czyżyn, ale wiem jak się pisze SZLAG. Właśnie wymyśliłem nowy wzór naklejki. Nie bądź Marian, parkuj poprawnie. Miłego dnia Maniutek.

[Bogdan]

Selassie naprawdę szkoda mi słów skoro nie rozumiesz że Ty również naruszasz przepisy porządku domowego. do źle parkujących samochodów na avii również przyjeżdża policja i straż miejska ( ile razy Ty i Tobie podobni ich wzywali? ) i też nie daje mandatów.
naruszenie porządku występuje niezależnie od tego czy jest penalizowane czy nie ma podstaw do penalizacji.
na koniec stwierdzam że jesteś zwykłym tchórzem który chowa się za nickiem i chwali się swymi dokonaniami w roli szeryfa.
ja jutro będę na O5 od godz. 12:00 , możesz gonić ze swoimi naklejkami po całym osiedlu i polować na moje auto szeryfie.
i proszę , nie używaj już argumentu o drogach pożarowych bo to przestało być zabawne
pozdrawiam zdroworozsądkowo myślących
Bogdan

[Selassie]

Czesc Bogdan,

To Ty powiedziales ze mi nakleisz naklejke za naruszanie ciszy nocnej wiec naklej jesli bede ja naruszal i bedzie Ci to przeszkadzalo.
Ja jak mi przeszkadza auto to naklejam. Ryzykuje strata zębów jak tu się dowiedziałem. Ja nic Ci nie zrobię jak mi nakleisz na drzwi naklejkę jesli będę Ci przeszkadzał - sąsiad od tamtego incydentu już nie był ani razu (policji tez nie bylo); wiec moze przemyslal swoje zachowanie.
Nie czuje sie szeryfem. Czuje się jedynie wkurzony zachowaniem innych ludzi wiec reaguje. Jesli Ciebie wkurza moje prosze o reakcje w postaci pieknej naklejeczki. Chowam się za nickiem, aniś Ty mój brat ani swat zebym się musiał Tobie przedstawiać - co wiecej po tym jak czytam Twoje wypowiedzi sczerze wątpię czy przypadli byśmy sobie do gustu.

Czekam na naklejke na drzwiach szeryfie!

Co do aut i rozmowach o poziomie intelektualnym to chyba przyganial kociol garnkowi. Jaki ma cel mowienie gdzie bedziesz parkowal przeciez nie przyjde Ci nic nakleic - nie jestem osoba ktora sie bawi w jakies ustawki z niestabilnymi osobami z osiedlowego forum.

[Bogdan]

Selassie - tchórzostwo nie jest odzwierciedleniem stanu intelektualnego ; jest odzwierciedleniem postawy wobec innych.
jakakolwiek wymiana poglądów z Tobą traci sens z uwagi na to że nie dociera do Ciebie że zarówno ja jak i Ty przekraczamy pewne normy społeczne w swoich "dziedzinach".
różnica miedzy nami jest taka że ja jestem legalistą i uważam że pod znakami drogowymi które są na avii można parkować nie tylko w miejscach do tego przeznaczonych dopóty dopóki uchwałą wspólnoty nie zmieni się tych znaków na bardziej restrykcyjne ( i pozwalające na interwencje służb ) a Ty podpierasz swoją "działalność" mentalnością Kalego.
kończąc - nie spodziewam się żebyś zmienił swoje modus operandi stąd dalszą wymianę uważam za niepotrzebną.
pozdrawiam
Bogdan

[marian]

Nie strasz Maniutek, nikt nie mówi o niszczeniu samochodu, te naklejki usuwa się z szyby bez uszkadzania jej. Choć łatwo nie jest. Co do wybijania zębów itd. to dziadziuś opowiadał że na każdego byka znajdzie się większy byk, a ci co najwięcej krzyczą to są wiesz......nic nie warci. pomijając że do przemocy to posuwają się tylko największe prymitywy. Potępianie donoszenia na szkodniki jest conajmniej dziwne, bo jakoś nie wyobrażam sobie innego sposobu postępowania z ludźmi którzy nie szanują nikogo i niczego. Co zrobisz ja okradną Ci mieszkanie, a jak pobiją...........To też będzie donoszenie ?
Co do karania za naklejki przez policję to najsurowiej karany jest nie sam fakt naklejenia, lecz czyn z art. 141 k.w. (umieszczanie w miejscu publicznym treści nieprzyzwoitych) dlatego proponowany przeze mnie model naklejki takich treści nie zawiera. Samo naklejenie nie jest równoznaczne z niszczeniem czegokolwiek i tak naprawdę to trudno na to paragraf znaleźć.
Pzdr. Sąsiadów
Maniutka też

Ja Cię nie straszę tylko życzę, żeby Ci ktoś za te naklejki tak w.p.i.e.r.d.o.l.i.ł żebyś następnym razem pomyślał zanim będziesz komuś niszczył jego własność. I powiem więcej, mnie to nie dotyczy żebym cię straszył i się w takiej sytuacji nie spotkamy, bo mam miejsce i mam gdzie stawać, ale szlak mnie trafia jak takie imbecyle jak ty udają szeryfów. Od pilnowania porządku jest zarządca, Policja, SM a nie kozaki które przyjechały ze wsi i po nocach niszczą samochody! Podejdź do właściciela, który źle parkuje, wtedy naklej mu naklejkę jak jesteś taki odważny i wtedy się pochwal.

No i słoma z butów chłopince wylazła. Naprawdę potrzebujesz rzucać inwektywami nazywać mnie imbecylem, przecież to świadczy tylko o Twoim poziomie. Właściwie o jego braku.
Tacy jak to piszesz imbecyle udają szeryfów bo szeryfowie którym się za to płaci nie mają możliwości by interweniować. Podziekować za to można zarządcy który tak nie inaczej oznakował drogę. Panie miastowy może ja i jestem wieśniak z Czyżyn, ale wiem jak się pisze SZLAG. Właśnie wymyśliłem nowy wzór naklejki. Nie bądź Marian, parkuj poprawnie. Miłego dnia Maniutek.

to sobie przyklej na łeb i się pochwal w domu jaki to jesteś fajny i pomysłowy

[Anna87]

Marian, szkoda Twojego czasu na odpisywanie temu odrażającemu trollowi

[tomo30]

Słuchaj Pani jak Ci dobrze radzi, generalnie mam miejsce w hali garażowej i drugie na zewnątrz. Mam gdzie parkować i ani mi w głowie przyklejanie naklejek. Doradziłem tylko komuś jak prosił, ale skoro trafił się już ktoś tak nerwowy i nieogarniety jak Maniutek to zabawiłem się trochę jego kosztem.
Chwilowo jestem unieruchomiony i mi się sakramencko nudzi, chyba to zrozumiecie i nie będziecie mieć żalu o niewinne żarty z Maniutka.
Maniutek dorośnij i nie spinaj tak pośladów. Nie warto zuchu

[skyman]

Ludzie, wyluzujcie, to temat o tym, jak parkować / nie parkować na osiedlu, żeby był na nim względny porządek. Ja liczę na to, że ukończenie nowego parkingu wzdłuż Orlińskiego może poprawi nieco sytuację, choć pewnie część osób będzie chciała zostawić samochód pod blokiem. Żeby rozmawiać o takich sprawach, nie trzeba się obrażać.

Ja nie popieram ani parkowania w miejscach, w których nie powinno się parkować, ani naklejania nalepek, bo od egzekwowania prawa powinny być odpowiednie służby. Za to polecam przykład Orlińskiego 4 i Orlińskiego 6 - tam ludzie parkują tylko w miejscach do tego przeznaczonych, jest porządek i chciałbym to kiedyś zobaczyć u siebie pod blokiem

[Mordin]

Ludzie, wyluzujcie, to temat o tym, jak parkować / nie parkować na osiedlu, żeby był na nim względny porządek. Ja liczę na to, że ukończenie nowego parkingu wzdłuż Orlińskiego może poprawi nieco sytuację, choć pewnie część osób będzie chciała zostawić samochód pod blokiem. Żeby rozmawiać o takich sprawach, nie trzeba się obrażać.

Ja nie popieram ani parkowania w miejscach, w których nie powinno się parkować, ani naklejania nalepek, bo od egzekwowania prawa powinny być odpowiednie służby. Za to polecam przykład Orlińskiego 4 i Orlińskiego 6 - tam ludzie parkują tylko w miejscach do tego przeznaczonych, jest porządek i chciałbym to kiedyś zobaczyć u siebie pod blokiem

Wszystko ładnie ale stan chodników na drogach wewnętrznych pod Orlińskiego 4 i 6 to wynik wielomiesięcznej batalii na forach, na zebraniu wspólnoty, wśród sąsiadów, ciągłego dzwonienia do służb i zgłaszania problemu - to nie jest efekt cywilizowania się kierowców tylko mandatów i zakładanych blokad. Wiele osób z mieszkańców nadal ma za złe i żal, że "nie może sobie stanąć pod blokiem" mimo, że "jest miejsce i nikomu przecież to nie przeszkadza".
Co więcej nie jest to problem rozwiązany na stałe - jak tylko służby odpuszczą na dłuższy okres to znowu chodniki są ponownie zastawiane na zasadzie "stoi jeden to i ja stanę - może dziś i jutro nie dostanę mandatu".
Więc tutaj niestety bez ciągłego upominania i nadzorowania problemu parkowania nic się samo nie rozwiąże. W szczególności nie ma co liczyć na refleksję kierowców - niestety tylko kary, piętnowanie i utrudnianie życia takim ludziom skutkuje.