Nowy pisze:Nie przesadzacie, bo mi to w tej chwili przypomina postępowanie w rodzaju "na złość odmrożę sobie uszy"Jasne, że najłatwiej sadzi się drzewa na czyimś prywatnym terenie, a później się protestuje, jeśli ktoś chce teren uprzątnąć. Jednak terenu nie wykupili, bloki się budują i raczej nic tego nie zmieni... Teraz pytanie, lepiej mieć mniej czy więcej zieleni w sąsiedztwie osiedla i w jego ramach
Na to pytanie odpowiedź chyba nie jest trudna, czy może się mylę
W takim razie mamy jednak wspólny interes
Dlatego uważam, że Bx zaoferował rozsądne rozwiązanie - zrobienie na własny koszt dwu parków. Jeśli jedna działka jest . i nie da się tam na razie nic robić, to uważam , że miasto powinno wskazać inną, a może jakąś kupić na ten cel.