qubek pisze:Co więcej, wy zapłaciliście tymi groszami między innymi za te nieudogodnienia co dziś was strofują.
Oj kolego kolego, przestudiuj ceny parkingow na wiekszych inwestycjach i dopiero pogadajmy. Znajomy z pracy chce teraz kupic mieszkanie, ciezko cos sensownego znalezc w cenie do 6500/m2 w takiej odleglosci od galerii Krakowskiej (12 min tramwajem). Juz nie mowiac o parkingach, gdzie ostatnio rekord widzialem 80tys.
A juz gadanie ze ktos wtopil kase kupujac parking samo swiadczy ze poprostu sie nie znasz. Te parkingi zewnetrzne nawet za 40 tys zejda gwarantuje Ci to. Albo ktos wynajmie za 250zl miesiecznie, po 10 latach parking splacony.
Ucinam takie rozmowy odrazu jakie prowadzisz, bo kazdy krytykuje jakie to zle, niedobre, duze osiedle. A pozniej jak przychodzi zaplacic 8000/m2 to kazdy mowi, ale miales szczescie ze Cie mieszkanie wyszlo 4300/m2. Co wiecej jeszcze dostalem 20 tys dotacji z Panstwa w ramach programu Mieszkanie dla Mlodych. (przed nowelizacja ustawy co umozliwia mi splate calosci mieszkania bez konsekwencji, nie tak jak teraz sa obostrzenia)
Wiec cena zakupu ostatecznie mnie wyniosla
3900 - 4000 zl / m2Powiem wiecej obecna wycena mieszkania na naszym osiedlu urzadzonego to okolo 7500 - 8000 za metr (na tyle wycenila agencja nieruchomosci moje mieszkanie, zreszta wystarczy wejsc na serwis z ofertami obecnie wisza 2 mieszkania na sprzedaz po 7500zl)
Finalnie jakbym chcial je sprzedac obecnie i traktowac je jako mieszkanie na handel.
Mam zarobek niecale 1500-2000 zl/m2 na czysto na mieszkaniu I teraz zadam Ci pytanie gdzie tu widzisz frajerstwo???? Bo za taka cene nawet nie kupisz mieszkania 25km od Krakowa chocby w Krzeszowicach czy Niepolomicach (czytaj wiocha).
A cene parkingu 24000 jak podzielisz przez metraz mieszkania to wyjdzie Ci +500zl /m2 w finalnym koszcie.
czyli 4500 m2 do 7500 m2 ktore podales w pierwszym poscie. Na 45m2 * 3000 zl roznicy na parkingu i mieszkaniu jestes w plecy 150 tys. I teraz sam sobie odpowiedz... Kto kogo zrobil w bambuko
