Idealne miejsce na masowa kradzież rowerów
Bez monitoringu w bloku jak i na klatkach to jest ladne pole do popisu dla zlodziei. Moje obecne mieszkanie blisko stacji Łobzów (praktycznie centrum pragne zaznaczyc), blok oddany ponad rok temu, 5 włamań w tym czasie. Do piwnic oraz dwa do mieszkań.
Od momentu jak założyli monitoringi (wewnatrz i na zewnatrz) plus ochrona w środku. Kradzieży nie ma, co więcej ludzie nawet zaczęli przypinać rowery przed klatka i nikt nic juz nie kradnie.
Bez zabezpieczeń życze powodzenia z trzymaniem rowerów. Wejsc do bloku nie bedąc mieszkańcem i obserwować ludzi kiedy wychodzą z mieszkań kto na pietrze mieszka, o ktorej wychodzi z pracy i wraca to jest pikuś...
Może place ciut wiecej czynszu, ale wiem ze jak zostawie wozek, rower czy coś innego przy skrzynce na listy lub przy ochroniarzu to ten rower tam będzie... Dlatego najpierw bezpieczenstwo, a pozniej robienie czegokolwiek, takie jest moje zdanie.