Park przy Muzeum Lotnictwa w Krakowie Czyżynach

[lrc1912]

Dziennik Polski opublikował artykuł, który dotyczy parku przy Muzeum Lotnictwa, a konkretnie drewnianej piramidy. Owa dziwna konstrukcja pojawiła się rok temu. Istotne jest w każdym razie, jak ujawnił dziennik: obiekt ten został zniszczony. Jestem zaskoczony, że środki masowego przekazu nie interesują się tym, że w parku jest tylko 5 ławek, brak koszy na śmieci, a oświetlenie bez komentarza. Ta piramida szpeci krajobraz, a teraz kiedy została zniszczona, to tym bardziej. Uważam, że lepiej ją rozebrać niż odmalować dlatego, że znowu zostanie zniszczona, a po drugie tak jak mówiłem szpeci.

W tym temacie możecie zamieszczać posty dotyczące: Lotniczego Parku Kulturowego, a przede wszystkim sugestie i pomysły. Pozdrawiam

dziennikpolski24.pl/region/a/piramide-przy-muzeum-lotnictwa-coraz-bardziej-niszcza-wandale,10403285

[iti]

No właśnie byłem się tam przejść ostatnio i o ile okolica, zieleń są tam bardzo przyjemne, to infrastruktura parkowa robi tam bardzo "kiepskie" wrażenie. Latarnie porozbijane, ta zmalowana piramida, która w zasadzie nie wiem czym jest, obok nieuporządkowane krzaki...

Tylko czy to nie jest trochę tak, że ta okolica jest nocami pusta, bo w okolicy dopiero teraz przybywa mieszkańców (Osiedle Eldorado, Osiedle Park Lotników), ale chyba nie na tyle dużo, żeby park "zaludnili", tym bardziej, że jest on dla nich mniej po drodze, niż na przykład Park Lotników, czy jego część po tej stronie Al. Jana Pawła II. W związku z tym park obok Muzeum Lotnictwa w Krakowie raczej nie będzie, zwłaszcza nocami, miejscem, gdzie zawsze ktoś będzie przechodził, co powstrzymuje jakoś tam wandalizm.

Gdybym miał szukać pomysłu na to miejsce, to w pierwszej kolejności zastanowiłbym się nad jego ogrodzeniem i zamykaniem np. o 22, podobnie jak Park Jordana, plus objęcie ochroną i/lub monitoringiem z pobliskiego muzeum. Gdyby coś się działo niepokojącego tam, to zgłoszenia, interwencje itp.

Druga sprawa, to warto byłoby pomyśleć o czymś, co ściągnie tam ludzi... myślę, że sprawdzić mógłby się np. street workout park - taki jak w Parku Lotników w pobliży Kraków Areny. Zawsze są przy nim jacyś ćwiczący ludzie, skoro sportowcy, to raczej nie urządzą jednocześnie libacji, a mało tego, jeszcze zadbają o otoczenie, bo tak to zwykle bywa z miejscami, z których się korzysta na co dzień

[lrc1912]

Między alejką dla pieszych, a trawnikiem mniej więcej obok ławki znajduje się opis tego drewnianego kloca. Regulamin Lotniczego Parku, który swego czasu wisiał na płocie, a teraz się gdzieś zapodział mówił jasno, że w parku jest zakaz grillowania. Uważam, że dobrym pomysłem jest zniesienie tego puntu regulaminu i umożliwienie wszystkim, którzy odwiedzają to miejsce na legalne tego typu atrakcje. To automatycznie przyciągnie więcej odwiedzających. Street workout park o którym wspomniałeś, to również ciekawy pomysł. Oprócz tego musi być coś, co przede wszystkim kojarzyć się z Lotnictwem.

[Nowy]

To może w takim razie street workout park w kształcie samolotu? Co do grillowania, to jest to trochę bardziej skomplikowane, bo na przykład musi być specjalny kosz na gorący węgiel, żeby ludzie nie wysypywali go na trawę, albo do zwykłych koszy, które by się zapalały... No i mam wrażenie, że to też jednak wymagałoby ochrony albo czegoś takiego Tu mam trochę na względzie przykład Miasteczka AGH-u, tam jednak kręci się ochrona, są kosze specjalne i jest względny porządek, ale względny I jeszcze można by pomyśleć tam o placu zabaw, może rodziny z dziećmi też ożywiłyby to miejsce, zwłaszcza, że sporo ich tam przyjeżdża na rowerach