Micha pisze:Dlatego ważne jest aby pisać do nich jak najwięcej i zawracać im głowę, aby w końcu zaczęli coś działać,a zamiast kłocić się między sobą może lepiej wykłócać się z ZIKiT-em .
Masz rację, że trzeba walczyć o poprawę komunikacji w rejonie osiedla i po to był np. projekt w budżecie obywatelskim, którego przedmiotem była kładka nad Stella-Sawickiego i sporo innych wątków na tym forum. Wygląda na to, że wszystko to daje dobre skutki, bowiem z tego, co słyszałem, to ma powstać skrzyżowanie ulic Orlińskiego i Stella-Sawickiego, takie se światłami, umożliwiające skręt w lewo. Z tego co kojarzę, to kiedyś były takie plany, później zarzucone, a teraz ZIKiT znów do tego wrócił Ale jak zauważyłeś, trzeba ich na to naciskać i przypominać, że jest tam to potrzebne. Gdyby było skrzyżowanie i światła, to automatycznie powstaje też przejście dla pieszych, a skoro jest przejście, to w tej sytuacji możliwe jest także wytyczenie przystanków komunikacji publicznej.
Ale sam przystanek nie wystarczy, żeby było dobrze. Trzeba także puścić przez Stella-Sawickiego także linie autobusowe z odpowiednim natężeniem i odpowiednimi trasami. Jak na razie, w stronę miasta jedzie tylko 129 i to przez Dobrego Pasterza, gdzie wiecznie są korki. Potrzebny jest autobus, który będzie jechał przez ul. Bora-Komorowskiego, najlepiej linia przyspieszona. No i jest jeszcze problem korków na podjeździe pod skrzyżowanie z Wiślicką, w godzinach szczytu autobusy stoją tam w długich korkach, że zwykle szybciej można dojść na przystanek Wiślicka na nogach i dopiero tam czekać na jakiś sensowny autobus.