Nowy pisze:Jak widzę tekst o powstaniu "ok. 30 wieżowców", to już mi się nie chce reszty czytać. Nie wiem dlaczego spółdzielnia nie zadbała o "żywotne interesy mieszkańców" i sama nie wykupiła działek, na których ta tak ważna zieleń rosła, a została wycięta przez Budimex...Jak to mówią, papier wszystko przyjmie, choć kilka spraw poruszonych tam jest faktycznie istotnych, jak choćby zdecydowanie zbyt niski współczynnik miejsc parkingowych na inwestycji Budimexu, ale spółdzielnia już zadbała o swoich mieszkańców i ma stawiać szlabany
Przeczytałem artykuł z linka i muszę przyznać , że troszkę dziwią mnie ataki nowych mieszkańców na spółdzielnię. Przecież to jest tekst , który uderza w BUDIMEX jako dewelopera a nie w mieszkańców którzy kupili tam mieszkania. Będziecie tu mieszkać przez następne kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt lat i powinno wam zależeć na otoczeniu nie mniej niż obecnym mieszkańcom. Wycinka drzew w Krakowie, w którymkolwiek miejscu powinna być krytykowana na wszelkie możliwe sposoby. Niestety takimi wpisami jak na tym forum pokazujecie deweloperom , że można wycisnąć z ludzi jeszcze więcej, bo cała agresja wynikające z fatalnego projektowania, przełoży się na najbliższe otoczenia a nie dewelopera właśnie. A powiem wam , że będzie jeszcze gorzej , bo skupienie tylu ludzi na tak małej powierzchni jak AVIA jest zaplanowaną katastrofą za kilkanaście lat kiedy to milusińscy zaczną dorastać, bo statystycznie rzecz biorąc nie każde z dzisiejszych dzieci będzie grzeczne o chodziło do najlepszych szkół w Krakowie. No ale to już nie będzie problem Budimexu.