Wydawałoby się, że kupując coś takiego jak mieszkanie, każdy dorosły i myślący człowiek wcześniej zapoznaje się z informacjami na temat przyszłego osiedla i zasad jakie tam będą obowiązywały, szczególnie jeśli ma się wiedzę że osiedle będzie ogrodzone i z bramą wjazdową. Wydawałoby się, że kupując mieszkanie na lata, kupuje się je z miejscem parkingowym, bo nawet jeśli teraz nie ma samochodu to w przyszłości może się to zmienić.
Dlaczego osoby podnoszące larum nie zainteresowały się tym wszystkim wcześniej, przed zakupem mieszkania? Przecież nikt ich nie zmuszał do jego zakupu, jak komuś nie pasuje ogrodzone osiedle z ograniczoną ilością miejsc parkingowych,to po co wybrały właśnie takie???
Typowe myślenie polaczków- tanio kupię, przecież niemożliwe że nie dostanę pilota, przecież niemożliwe że nie zaparkuję na chodniku, bo wszędzie tak parkują i jest ok. A może Ci co wcześniej pomyśleli, to kupili żeby właśnie uchronić się od tego typu problemów

To jak i gdzie teraz parkują samochody pokazuje klasę i rozsądek ich właścicieli; przejście dla pieszych, wjazd i podjazd do garażu, czy chodnik zastawiony na całej szerokości, niektórzy jakby mogli to wjechaliby do klatki...poczekajmy cierpliwie na finalne oznakowanie dróg na osiedlu, inaczej nie ma możliwości nauczyć . gdzie nie należy parkować,i posiadanie pilota lub nie będzie wtedy najmniejszym problemem.
Co do wpisywania kodu - kod otwiera furtkę, nie bramę, bramę będzie mógł otworzyć ochroniarz...ale co ja tam wiem, jak pisałam o tym dwa lata temu to nikt nie wierzył
