Czołem,
Gdzie w okolicy jest jakaś fajna górka na sanki dla dzieci?
Sanki w Krakowie / gdzie w Krakowie - Czyżynach można pojeździć na sankach
Re: Sanki w Krakowie / gdzie w Krakowie - Czyżynach można pojeździć na sankach
Za dzieciaka chodziłem na górkę przed kościołem przy pasie startowym:)
Re: Sanki w Krakowie / gdzie w Krakowie - Czyżynach można pojeździć na sankach
darekodz pisze:Czołem,
Gdzie w okolicy jest jakaś fajna górka na sanki dla dzieci?
Jest górka niedaleko kościoła, dzieci zjeżdżają też na sankach z wału ziemnego oddzielającego ul. Stella-Sawickiego od terenu zielonego pomiędzy ul. Medweckiegi i Jana Pawła II. Jeszcze jedno miejsce do zjeżdżania na sankach w Czyżynach, to zbocze pod ul. Stella-Sawickiego dochodzącą do skrzyżowania z ul. Bora-Komorowskiego, np. niedaleko schodów. Jest jeszcze górka w pobliżu klubu Kwadrat, pomiędzy nim a pasem startowym, ale nie wiem czy jest też w tym celu wykorzystywana


Re: Sanki w Krakowie / gdzie w Krakowie - Czyżynach można pojeździć na sankach
Park lotników zdecydowanie najlepszy i chyba najbezpieczniej tam będzie
Idźcie zobaczyć, dużo bałwanów polepionych, sporo dzieci się bawi.

Re: Sanki w Krakowie / gdzie w Krakowie - Czyżynach można pojeździć na sankach
Przemek_P pisze:Park lotników zdecydowanie najlepszy i chyba najbezpieczniej tam będzieIdźcie zobaczyć, dużo bałwanów polepionych, sporo dzieci się bawi.
Z tym bezpieczenstwem w Parku Lotnikow to bym nie przesadzal, pewnie zalezy w ktorym miejscu sie jezdzi. W naszym przypadku corka podczas drugiego (:() zjazdu trafila prosto w betonowy słup (chyba latarnia) - na szczescie nic powaznego sie nie stalo ale dowiedzialem sie ze tego samego dnia wczesniej karetka zabrala dziecko ktore mialo mniej szczescia.
Re: Sanki w Krakowie / gdzie w Krakowie - Czyżynach można pojeździć na sankach
darekodz pisze:Przemek_P pisze:Park lotników zdecydowanie najlepszy i chyba najbezpieczniej tam będzieIdźcie zobaczyć, dużo bałwanów polepionych, sporo dzieci się bawi.
Z tym bezpieczenstwem w Parku Lotnikow to bym nie przesadzal, pewnie zalezy w ktorym miejscu sie jezdzi. W naszym przypadku corka podczas drugiego (:() zjazdu trafila prosto w betonowy słup (chyba latarnia) - na szczescie nic powaznego sie nie stalo ale dowiedzialem sie ze tego samego dnia wczesniej karetka zabrala dziecko ktore mialo mniej szczescia.
Mówiąc o bezpieczeństwie miałem na myśli jedynie to, że da się znaleźć miejsce do jazdy w Parku, które nie jest blisko jezdni. Cała reszta to już trochę kwestia przypadku. Przykro z powodu dziecka poturbowanego

Wróć do „Osiedle Orlińskiego – dyskusje na tematy ogólne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości