Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Forum dla osób, które kupiły mieszkanie w budynku Orlińskiego 6 w budowanym przez Budimex w krakowskich Czyżynach: zakup, budowa, wykończenie itp.
jas78
Posty: 149
Rejestracja: 29 kwie 2016, 21:39

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: jas78 » 21 lip 2016, 9:38

michalb pisze:jas78, pisząc cytowaną przez sąsiada moją wypowiedź stwierdziłem fakt, że mając jakieś tam doświadczenie w zakresie zarządzania nieruchomością, organizacji ruchu itp. to dziwię się reakcjom sąsiadów z O4. Wiem też że tam parkowanie jest trudne bo niektórzy maksymalnie przeginają zastawiając innym wjazd do miejsca postojowego, ale od czego jest ochrona, generalnie może wskazać lub zakazać że to jest nieakceptowalne. Ale tu nie o to chodzi. Też jestem za tym by tępić tych co zastawiają innym miejsca postojowe. Napisałem też jak można rozwiązać temat w sposób skuteczny i stosowany w Krakowie przez samo Miasto jak i różne wspólnoty lub spółdzielnie.

Zarządca powinien jak budimex zgodnie z harmonogramem zakończy oddawanie mieszkań i podpisywanie aktów notarialnych zorganizować zebranie wspólnoty, wówczas mogą zapaść istotne decyzje w tym zakresie. Do tego czasu pomimo że jest zarządca i są już pierwsi właściciele, to jednak jest to okres wykańczania i wprowadzania lokatorów do mieszkań. To jest ten okres kiedy niestety sąsiedzi jednak muszą "zacisnąć zęby i przetrzymać"
Przypominam że miejsca postojowe są własnością wszystkich członków wspólnoty, a dany właściciel lokalu ma prawo do wyłącznego użytkowania. Toteż komentując mija się sąsiad z prawdą że korzysta ze swojej własności.

Bywam regularnie na nieruchomości i jeśli nie parkowaliby ludzie samochodów jednocześnie wzdłuż miejsc postojowych i bloku to jest zapewniony przejazd dla straży pożarnej, karetki itp. z resztą jest to droga dwukierunkowa z założenia projektanta.

Co do listu do straży pożarnej, to może Pan pisać. O ile wiem to ktoś z nich przy odbiorze był i się podpisywał, więc "donoszący" sąsiad, który niezgadzałby się z decyzją/uchwałą wspólnoty z miejsca przegrywa, bo wspólnota zawsze się obroni iż jest na nieruchomości status taki jaki był przy ich odbiorze, a parkowanie aut jest "przejściowe"

Ostatni akapit jas78 jest trafny. Niemniej ludzie podejmując swoje decyzje nie zawsze kierują się w 100% racjonalnie. Ja bym powiedział że w większości ryzykują. Tu ryzyko było takie że kupie tanie mieszkanie, a z samochodem to jakoś będzie. Możliwe że jakoś będzie, chyba że postawi się wspólnota.

Podsumowując skuteczne rozwiązanie dla parkujących "na waleta" aut, napisałem kilka postów wcześniej. Można je przegłosować i wdrożyć w życie.
Z drugiej strony będąc na osiedlu Orlińskiego i Avia, to wiem z własnego doświadczenia i rozmów z ochroną oraz strażą miejska, że auta parkujące wzdłuż bloku po części na chodniku pomimo że mogą niektórym utrudniać parkowanie na miejscu postojowym (choć uważam że pod centrami handlowymi często są gorsze warunki a ludzie bez szkód potrafią zaparkować), to nie stanowią problemu podnoszonego przez wielu forumowiczów. Straż Pożarna i karetka przejadą, można przejść z zakupami, wózkiem, można nawet wnieść kanapę do klatki - to widziałem. Więc kwestia umowy i tolerancji międzysąsiedzkiej może czasem zdziałać cuda...


Generalnie się z Panem zgadzam, choć nie jestem sąsiadem (chyba że przez Park Lotników - ale dzieli nas ca. 3 km). Co do miejsca postojowego - Pan mówi o terminologii prawniczej. Przecież ktoś kupił to miejsce, co więcej - może je odsprzedać. I ma wyłączne prawo do korzystania z niego. Jeśli ktoś mu je zastawia a wspólnota uniemożliwia egzekwowanie tego prawa (poprzez niewłaściwe oznakowanie), to właściciel miejsca może pozwać wspólnotę do sądu i sprawę powinien wygrać.

Co do PSP, to widać nie ma Pan doświadczenia z tą przemiłą służbą 8-) Ja miałem w poprzedniej wspólnocie, jako członek zarządu. Niestety, z nimi nie ma żartów. Na donosy (głównie ze strony upierdliwych sąsiadów) reagują wyjątkowo szybko i są wyjątkowo czepialscy. Żadne tłumaczenie w stylu "parkowanie przejściowe" nie przejdzie. I nie interesuje ich, czy wóz SP przejedzie przy autach zaparkowanych na chodniku. Chodzi o zostawienie przepisowego miejsca. W dodatku auta postawione przy bloku utrudniają interwencję w razie pożaru i mogą się same zapalić od budynku, zwiększając zagrożenie. PSP na takie rozwiązanie nie pójdzie, oni egzekwują przepisy w 100% i mają ku temu instrumenty. I właśnie oni mogą wymusić te słupki na parkingu, które - zgadzam się - są optymalnym rozwiązaniem.

A co do utrudnienia w parkowaniu - cały problem polega na tym, że porównuje się różne warunki. Co innego parkowanie na chodnikach na terenie np. Złotych Tarasów, gdzie jest szeroko i można spokojnie się zmieścić. A co innego na Orlińskiego 4, gdzie a) szerokość miejsc jest absolutnie minimalna b) szerokość drogi również, więc wyjazd/wjazd na miejsce wymaga ponadprzeciętnych umiejętności. A nie każdy ma obowiązek być mistrzem parkowania.

s!mon
Posty: 30
Rejestracja: 18 cze 2016, 15:48

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: s!mon » 27 lip 2016, 21:23

Kicek pisze:
Kate pisze:julitta jestem jedną z osób, które od 2014 roku dokładnie od sierpnia próbowała zakupić miejsce postojowe, wiec na 100% wiem, że w momencie kiedy podpisywałam umowę, miejsc już nie było....

poza tym proponuję zamknąć temat, ta dyskusja nic nie wnosi


Proponuję pytać co jakiś czas w BMX. Kolega dostał informację, że nie dają od razu wszystkich miejsc do sprzedaży, tylko co jakiś czas kilka rzucą, żeby nie było. Dlatego kilka miesięcy temu udało mu się kupić miejsce na parkingu pod O4. Jeżeli Pani zależy to radzę ich trochę pognębić mailami co jakiś czas, to może coś się znajdzie ;)


Dokładnie.
W styczniu 2016 r. zdecydowaliśmy z żoną, że jednak zainteresujemy się miejscem i w lutym podpisaliśmy umowę.
Dostępne były miejsca w hali garażowej i stopniowo pojawiające się miejsca na parkingu pomiędzy O4 i O6.

Kate
Posty: 19
Rejestracja: 30 mar 2015, 15:30

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: Kate » 28 lip 2016, 8:44

w takim razie dzięki za informacje, będę się przypominać w biurze BDX co jakiś czas :)


Rysiul4
Posty: 77
Rejestracja: 05 maja 2016, 14:21

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: Rysiul4 » 13 wrz 2016, 16:23

Dla mnie rozwiazanie proste. Kto ma miejsce to ma spokoj. Kto nie ma to parkuje tak zeby nie utrudniac tym co maja. Ci co maja nie utrudniaja tym co nie maja (bo nie chca byc frajerami). Ci co nie maja a zaparkuja dziekuja Bogu ze sie udalo i zostawiaja numer za szyba gdyby jednak komus przeszkadzalo. Takie to trudne? ;)

M&M
Posty: 232
Rejestracja: 04 maja 2015, 9:23

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: M&M » 14 wrz 2016, 8:44

Rysiul4 pisze:Dla mnie rozwiazanie proste. Kto ma miejsce to ma spokoj. Kto nie ma to parkuje tak zeby nie utrudniac tym co maja. Ci co maja nie utrudniaja tym co nie maja (bo nie chca byc frajerami). Ci co nie maja a zaparkuja dziekuja Bogu ze sie udalo i zostawiaja numer za szyba gdyby jednak komus przeszkadzalo. Takie to trudne? ;)


Popatrz na 4... Jednak trudne ;D

Diament30
Posty: 112
Rejestracja: 14 cze 2015, 16:43

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: Diament30 » 14 wrz 2016, 10:46

Strasznie kłotliwi ludzie mieszkają w tej 4. Miejmy nadzieję że unas ludzie się dogadaja :)

Rysiul4
Posty: 77
Rejestracja: 05 maja 2016, 14:21

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: Rysiul4 » 14 wrz 2016, 20:07

Zapowiada sie slabo. Jeszcze nikt nie mieszka a juz jakis uprzejmy zadzwonil po straz miejska - pogratulowac refleksu.


gucio
Posty: 1116
Rejestracja: 05 sty 2015, 1:21

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: gucio » 14 wrz 2016, 21:23

I tak trzeba trzymać , czym skorupka za młodu nasiąknie ...:-)
Musicie się nauczyć parkować w dozwolonych miejscach a nie bić piane bo jest to niepotrzebne alb o zrezygnować z samochodu , mieszkacie w mieście a nie w Koziej ......

sand
Posty: 273
Rejestracja: 16 cze 2015, 11:32

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: sand » 14 wrz 2016, 21:28

Jesli faktycznie byl powod wezwania SM to nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ze ktos po nich zadzwonil. SM jest oplacana z naszych podatkow, aby reagowac na przypadki lamania prawa, a parkowanie na zakazie jest tego przykladem. Dziwi mnie, ze ktos jest tym faktem oburzony. Niektorzy chcieliby ignorowac rowniez inne zakazy. Przypominam, ze zyjemy w Krakowie a nie na dzikim zachodzie.

michalb
Posty: 168
Rejestracja: 29 lip 2014, 23:34

Re: Problemy mieszkańców do koniecznego rozwiązania (os. Orlińskiego 6)

Postautor: michalb » 14 wrz 2016, 21:28

a co z parkowaniem ekip które wykańczają mieszkania, dostarczają materiał lub meble?



Wróć do „Orlińskiego 6 (etap II) – forum mieszkańców budynku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości