mmm123 pisze:
Mylisz się. To obecnie właściciele miejsc garażowych dają się robić w konia (chociaż już nie wszystkie bloki). Płacenie drugi raz za utrzymanie bloku, tylko dlatego, że ma się miejsce w hali garażowej to jakaś kpina. I do tego miejsce nie liczą od faktycznej powierzchni tego miejsca, tylko od udziału w hali garażowej. To tak jakbyś sobie teraz koszt utrzymania mieszkania przemnożył przez 3.
Ale jeśli odpowiadają wam takie warunki, to ok.
Aczkolwiek dobry zarządca potrafi utrzymać normalny koszt mieszkania i miejsca garażowego.
Czyli mylę się, że jest osobna księga na garaż? Jeżeli jest osobna księga to mieszkania + miejsca w hali partycypują w kosztach. Jeżeli nie nakłada się kosztów utrzymania budynku na miejsca w hali, to kto opłaca różnicę? Wyjaśnij proszę.
Gdyby cały budynek miał jedną księgę, to rzeczywiście czynsz ponad 70zł to wałek. Przed zakupem sprawdziłem jak wygląda sytuacja z halą i zrezygnowałem z tego zakupu miejsca podziemnego.