Straż Miejska pod blokiem Orlińskiego 4 - zgłoszenia, upomnienia i mandaty

[Agus]

Budimex przewidział dokładnie ZERO miejsc postojowych dla gości.

są tacy goście co stale parkowaliby na tych miejscach, więc lepiej jak ich nie ma

No nie przesadzajmy z tym akurat. Nie mam samochodu, jeśli będę mieć poszukam jakiegoś miejsca dla siebie na stałe (wynajem, wykupienie). Natomiast fakt, że przyjeżdża dostawca, fachowiec, gość na 2-3h i nie ma absolutnie żadnego miejsca do zaparkowania jest niepoważny.

[jasiek]

Nie wiem dlaczego za brak miejsc postojowych dla fachowców, gości, mamy, taty, brata, kuzyna, kolegi itd obwinia się mieszkańców a nie dewelopera, zamiast tracić energię i argumenty tutaj trzeba działać a nie wylewać żale na innych sąsiadów.. nie podoba mi się to. Można pisać listy ze skargami i prosić o rozwiązywanie sporów o parkowanie do dewelopera (skoro "obiecywali" że będzie gdzie parkować).

[Trohgal]

miejsce dla gości
już to widzę, jak wszyscy mieszkańcy w duchu sobie myślą:
no nie jako mieszkaniec nie będę tam parkował przecież to miejsce dla gości.

[julitta]

Czy nie możemy zyć w zgodzie?
Niewyobrażam sobie, zeby kłócić się, donosić itp.
Powinnismy sie wspierać, a nie wprowadzać niezdrowej atmosfery.
Nie rozmiem tego.

[zagi]

Witam
Drodzy sąsiedzi z 4 co Wy wyrabiacie , my z innych bloków jak to czytamy to nam włosy dęba stają
Zamiast postarac sie wypracować jakis kompromis, który moglibysmy zastosować u nas w 06, 01, 03 itd. to cały czas tylko słowne przepychanki miedzy mieszkancami.
według mnie macie do wyboru;

1. Zakaz parkowania pod blokiem, czyli ludzie, którzy wykupili miejsca mają względny spokoj z parkowaniem. Reszta bez miejsc, żadnych możliwości zaparkowania auta w pobliżu swojego miejsca zamieszkania.
Konsekwencja podział na tych lepszych " z miejscem" i na tych gorszych "bez miejsc", rozżalonych poniewaz "chcialem kupić , ale miejsc nie bylo juz",
albo "dlaczego nie moge zaparkować skoro nikomu nie przeszkadzam a miejsce przeciez jest".

2. Pojscie na kompromis i przeglosowanie przez Wasza wspolnotę np. mozliwosci zaparkowania przez wszystkich mieszkańców na tym chodniku auta na krótki okres czasu - 15 minut-godzina, kwestia do dogadania między wami.
Wszyscy mieszkańcy mieliby wtedy możliwosć zaparkować, zeby wnieść ciezkie zakupy, odprowadzić małe dziecko, zaprosić na szybką kawę gościa zeby pochwalić się swoim M. i.t.d.
Korzystacie wszyscy i Ci z miejscami i Ci bez. Sens to ma tylko wtedy kiedy czas postoju jest BEZWZGLĘDNIE przestrzegany i ktoś tego pilnuje. Bez cwaniactwa i nadużyc . Własciciel takiego auta z racji tego, ze parkuje krótko , jest pod tel., w razie niebezpieczeństw moze szybko zareagować, przestawic auto .

3. Dlaczego nie stałe parkowanie na chodniku na zasadzie, " jak juz stanąłem to będe stał i co mi kto zrobi?"
ponieważ

- względy bezpieczeństwa , wielokrotnie tu poruszane.

- auta postawione pod blokiem, utrudniają zaparkowanie innym a nie każdy jest mistrzem kierownicy. doceńmy to, ze ktoś wydał mnóstwo kasy, zeby mieć jakis komfort zaparkowania swojego auta.

- jeśli będzie tam można parkowac przez czas nieograniczony to z racji tego , ze tych miejsc "na chodniku " też jest niewiele, to tak naprawde bardzo niewielu z Was z tego skorzysta. głownie będą to tzw."cwaniacy", czyli według mnie osoby,
które posiadają auta , ale niewiele nimi jeżdżą, raz na dwa, trzy tygodnie do domu odwiedzić rodziców.np wynajmujący studenci. A w międzyczasie raz postawione autko będzie całymi dniami stało zaparkowane pod czujnym okiem ochroniarza pod blokiem.

Osoby, które uzywaja auta na codzień ,nie beda ryzykowac codziennego polowania na wolne miejsce pod blokiem po powrocie z pracy bo to się po prostu nie opłaca czasowo i znajdą inne rozwiązanie.



Wielu z Was mieszkańców 04 i Ci z miejscami i Ci bez miejsc parkingowych aktywnie działało na rzecz parku. Osiągneliście razem wielki sukces i własciwie wygraliście to głosowanie. Pokazaliscie że wspólnymi siłami mozna wiele osiągnąć.

Wierze, ze znajdziecie sensowne rozwiązanie , które będziemy mogli zastosować i u nas.
Pozdrawiam

[Michal_Sz]

Przede wszystkim miejsca postojowego kupić się na chwilę obecną nie da. Albo Bx tak twierdzi próbująć wypchnąć te zbudowane ze złota -podziemne za 50K (cena śmiech na sali). A swoja drogą bx się pieknie przeliczył z tymi cenami podziemnych garaży. Oferują tanie mieszkania i kto sobie tam pomyślał, że ktoś kupi garaż za tyle kasy Sam czekam aż pojawi się jakaś możliwość zakupu miejsca na parkingu. Moja propozycja to pogadać z deweloperem czy taka możliwość się wkrótce pojawi. Pewnie nie rozwiazało by to problemu zupełnie ale na pewno w dużym stopniu. Do tego czasu polecam szczęśliwym posiadaczom parkingu nie "bić piany", bo sami mogli być w podobnej sytuacji. Musimy zachować spokój i rozsądek za równo dla tych co miejsce mają jak i dla tych w której grupie jestem ja aby parkowali z głową tak by nie utrudniać komunikacji wokół bloku.

[maniekmal]

(...) A swoja drogą bx się pieknie przeliczył z tymi cenami podziemnych garaży. Oferują tanie mieszkania i kto sobie tam pomyślał, że ktoś kupi garaż za tyle kasy (...)

trochę nie rozumiem tego, że ludzi bawi "naiwność tych co kupili miejsce w garażu podziemnym? wystarczy prosta kalkulacja: (cena mieszkania+cena miejsca postojowego)/(ilość metrów kwadratowych mieszkania) i wychodzi Ci cena kompletu za metr. U nas wyszło to 5500zl/m^2 mieszkania co na krakowskim rynku jest ceną stosunkowo niską, jak za taki komplet. Większa beka jest z ludzi którzy myślą "nie kupie bo drogo" i będę cwaniakował parkując pod klatką, bo przecież tylko frajerzy parkują 500m dalej...

[ostry]

Miejsca postojowe dla gości powinny być, nie koniecznie pod klatka tylko gdzieś na osiedlu. Jednak czytając ta dyskusje nie widzę sensu, żeby je robić bo i tak będą zajęte przez rozzalonych posiadaczy aut, którzy na miejscu parkingowym przyoszczedzili, bo im się przecież należy, bo kupili mieszkanie i kto to widział żeby pod "wlasnym" budynkiem nie można było parkować. Takie głosy wczoraj kolo bloku słyszałem. Skajny debilizm i szczyt cwaniactwa. Czym trzeba myśleć i na co liczyć, żeby mając auto i kupując mieszkanie nie zabezpieczyć sobie miejsca na parkowanie?

[amm]

A czy ktokolwiek pomyślał że większość osób nie miała już szansy zakupić miejsca postojowego na zewnątrz bo ich po prostu nie było..? I to się tyczy wszystkich bloków na naszym osiedlu.

[morth]

A czy ktokolwiek pomyślał że większość osób nie miała już szansy zakupić miejsca postojowego na zewnątrz bo ich po prostu nie było..? I to się tyczy wszystkich bloków na naszym osiedlu.

Nikt nie kazał mieszkania kupować jak nie było już miejsca prawda? Mi doradca powiedział że nie ma miejsc już do sprzedaży to powiedziałem że rezygnuje bo zdaje sobie sprawę jak będzie wygladać parkowanie na osiedlu. To w te sam dzień zadzwoniła że nagle się magicznie miejsce znalazło, dlatego tylko się zdecydowałem tak to szukałbym na innych osiedlach mieszkania.