Wykończenie tarasów na osiedlu Murapol Bieńczycka

[basiaz]

Niniejszym apeluję kolejny raz o uszanowanie tzw. tarasów jako czyjejś, mimo wszystko własności. Chyba nie można wrzucać toreb czy tobołków do swojego okna na 1. pietrze, stojąc kilka cm od okna na parterze a dokładnie depcząc czyjąś ładnie skoszona trawkę??Dlaczego tylko mnie to porusza i dlaczego nikt na takie rzeczy nie zwraca uwagi. To nie jest juz moja chata z kraja ale blok mieszkalny, wielorodzinny. I proste zasady międzysąsiedzkie.

[Marta]

Dziś po nocy zebrałam tylko trzy pety. Sądzę, że trzeba wywiesić kartkę na drzwiach lub tablicy, bo na forum jeszcze mało mieszkańców.

[basiaz]

O widzę, że znajduję w Pani wsparcie, bo do tej pory myślałam, że jestem wariatką co sie wszystkiego czepia i ma wszystkim za złe. W swoje karierze mieszkańca tego bloku spotkałam się m.in. z ironicznym zapytaniem (?)"aaa, ten trawnik to jest pani prywatny , hę?". Ale trzeba być nieugiętym. U mnie pety są sporadycznie, ale jestem za narzucaniem rygorów i wieszaniem ogłoszeń. Kiedyś była tzw. kindersztuba, ech.

[Marta]

Już miałam kartkę wydrukować i powiesić, ale nie miałam czasu w pracy na to. Natomiast wczoraj wywiesiłam czyjąś skarpetę na drzwiach z kartką ...

[basiaz]

W kwestii ogrodzeń, pozwolę sobie przytoczyć fragment maila z Adremu, bo jak widac zostałam wprowadzona w błąd i jeszcze przekazałam na forum, ze tylko takie wysokie ogrodzenia sa dozwolone

"Jeżeli chodzi o wykonanie ogrodzenia tarasu/ogródka nie byliśmy informowani o jego wykonaniu , zainteresowani przed wykonaniem nie wystapili z zapytaniem w tej sprawie.
Myślimy, że ewentualne ogrodzenia powinny zachować jedną formę i wysokość.
Sprawa zostanie poruszona i wyjaśniona na zebraniu.
Jednocześnie musimy zaznaczyć, że w par.5 ust.2 aktów notarialnych widnieje zapis o wyłacznym korzystania z ogródka, tarasu co może sugerować zgodę na wykonanie ogrodzenia."

[kdft2]

Witam,

Temat ogrodzeń pojawił się również w wątku o dzieciach ("odpowiedzialność opiekunów...."), dlatego post wklejam w obu, lecz dla przejrzystości sugeruję kontynuować tylko tu. A teraz treść wspólna.

Zatem pojawia się pierwsze ogrodzenie tarasu i ogródka za jednym zamachem. Jako że w niefortunnych okolicznościach, chcę dopytać parterowiczów o odczucia / wiedzę / pomiar. Wydawało mi się naturalne, że drzewka wyznaczają granice między tarasami i są bezbłędnie poprowadzone wzdłuż ścian działowych. Zdziwiłem się, gdy ekipa sąsiada była gotowa robić wylewkę u mnie, zagradzając działowe drzewka, co za tym idzie odpowiednio w prawo od ich przedłużenia w ogródku. Pan z siąsiedniego mieszkania uzasadnił to pomiarem ściany zewnętrznej przez pół, w co jestem skłonny uwierzyć, gdyż sam kiedyś tak myślałem (ściany działowe tak nie biegną). Co by nikt się o nic nie burzył, miałem wizję po wewnętrznej stronie drzewek każdy sobie rzepkę skrobie, a ich pas jest wspólny lub niczyj. W wątku na forum żartem lub serio także pojawił się wpis o drzewkach "moich" i sąsiada czyli ktoś ma inaczej? Jak jest, bo z rozmowy z drugim sąsiadem wnioskuję, że drzewka jednak są granicą i to neutralną, mniej więcej na szerokość ścian działowych. Zatem: albo ktoś likwiduje je w porozumieniu z lokatorami sąsiadującego mieszkania i stawiają jedno wspólne ogrodzenie, albo stawiają co kto woli każdy w obrębie swojego tarasu, zostawiając drzewka w spokoju. "Wybieg dla psa" jest tu dla mnie dobrym przykładem, nie ogradzali drzewek.

Niefortunne okoliczności to fakt, iż podobno zrządzeniem losu ogrodzenie stawiano z poślizgiem dzisiaj - tu pół żartem "niefart" dla stawiających. Dla mnie fart, bo wczoraj mnie nie było, dziś przypadkiem mogłem wpłynąć na jego kształt, który w przeciwnym razie mocno by mnie zdziwił. Ostatecznie poprowadzono je "po wewnętrznej drzewek" na ich tarasie, a gdybym i ja grodził, to "po wewnętrznej" na swoim (drugim, równoległym ogrodzeniem), zostawiając drzewka, jako neutralne. Okoliczności były i pozostały niefortunne, gdyż jako osoba bywająca (jeszcze nie na stałe; przed przeprowadzką, w toku przedłużającego się jak "flaki z olejem" wykończenia) z głupia trafiłem na sąsiedzką inwencję = ingerencję, gdzie żadnych oficjalnych, czy większościowych, rozstrzygnięć brak. No i były emocje, które są najgorszym doradcą i fatalnym początkiem sąsiadowania.

Co do wysokości ogrodzeń, nie przeszkadzają mi 150 cm i sam o takich myślałem. Wolałbym do nich równać, niż obniżać, z tymże myślałem odwrotnie niż stawiają sąsiedzi. Wyższe widziałem na tarasie, a symboliczne w ogródku.

Pozdrawiam serdecznie
Konrad

[basiaz]

Proponuję przyjść w piątek na ławeczkę, uzgodnimy jakie ogrodzenia chcemy. Myślę, ze skoro sami to mamy sfinansować, to nie musimy czekać na błogosławieństwo adremu; tzn. jak nikt nie przyjdzie albo się nie dogadamy co do ujednolicenia, ja kupuję w najbliższym czasie ogrodzenie.Póki co walki o miedzę nie doświadczyłam:)

[MMo]

Jest jako-taka zgodność co do tarasów - a co z balkonami na piętrach? Czy według Was wchodzi w ogóle w grę jakieś dodatkowe rozdzielanie? Z naszych dwóch balkoników na 2gim piętrze mam idealny widok na to, co w swoim mieszkaniu porabiają sąsiedzi (więc zakładam, że oni na nasz też). Myślałam o jakiś stalowoszarych kratkach na kwiaty czy coś...

http://www.leroymerlin.pl/files/media/i ... x,main.jpg
http://www.leroymerlin.pl/files/media/i ... t,main.jpg

[mqs]

Jest jako-taka zgodność co do tarasów

Ja mam poważne wątpliwości czy jest zgodność. Ja tej zgodności nie widzę. Według mnie np. tarasy nie powinny być grodzone.
Podstawowym uzasadnieniem jest kwestia własności, kto formalnie jest właścicielem tego terenu (czyt. w tym płaci podatki od tego kawałka nieruchomości). Otóż formalnie właścicielem jest każdy z nas. Ten teren jest niewydzielony.
Oczywiście wszyscy podpisując akt notarialny wyraziliśmy zgody na wyłączne użytkowanie przez właścicieli mieszkań przyległych, ale nie pozbawia nas to elementarnych praw do decydowania o wyglądzie naszego otoczenia. Cały blok, jako współwłaściciele, ma prawo decydować jaki te tarasy i ogródki będą ogrodzone. I to powinno być podjęte uchwałą. I bardzo proszę o poczekanie z takimi inwestycjami do oficjalnego zebrania wspólnoty.

[Marta]

Rozróżnijmy taras, a ogródek. Część mieszkań na parterze ma tarasy i ogródki, a część tylko tarasy.