Boston pisze:Pytanie pierwsze - czy zainteresowani sprawdzali to z LCC co tam ma byc?
Bo jezeli mamy robic dym o wizualizacje - ktora z realiami nie ma wiele wspolnego to nie widze sensu.
Dodatkowo jezeli jeszcze nie mieszkamy i nie wiadomo jakie jest zainteresowanie owym placem to po co im zawracac glowe?
Sprawdzali - nie ma takiego planu. Nie chodzi o wizualizację, a o plan na bazie którego plac będzie zrealizowany.
Jeżeli w LCC zobaczą, że przyszłym mieszkańcom zależy na placu zabaw i się nim interesują to rozplanują to z większą rozwagą.
Zainteresowanie podpieram praktyką, która pokazuje że lepiej taki plac mieć niż go nie mieć.
Co do zawracania głowy - od tego chyba są skoro płacimy takie sumy
