Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
Nie jest problemem ilość wypadków na takich pokazach(bo jak przy beczce samolotem pośmiga po czubkach drzew to serce bije), problemem jest bliska zabudowa. Osiedle przy politechnice jest rzut beretem od lotniska. O tragiczne zrządzenie losu nie jest trudno, znowu będą żałoby narodowe, milionowe odszkodowania, organizator umyje ręce, ubezpieczyciel znajdzie kruczek prawny i zapłaci standardowo obywatel. Nie zabraniam nikomu organizowania imprez itd, ale niech będzie robione to z głową. Są lotniska "w polach", ale oczywiście lepiej zorganizować to w centrum dużego miasta.
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
Organizator dba o bezpieczeństwo pokazów, gdyby tak nie było nie dostaliby zgody od ULC.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2022, 0:40 przez lrc1912, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
Polemizowałbym o 100% bezpieczeństwie, tak jak na rajdach. Ogranicza się do minimum zagrożenia i organizatorzy w dużej części przenoszą odpowiedzialność na uczestników. Było to już wałkowane wielokrotnie, że jak zdarzają się jakieś wypadki, to organizator macha papierkiem, które podpisał uczestnik, że maszyna była sprawna, pilot był trzeźwy itd itp. Srutututu pilot ginie i każdy umywa rączki.
Aeroklub z Nowego Targu do tej pory "chyba" kręci wałki z lotami i co?? Prawnie są kryci.
Aeroklub z Nowego Targu do tej pory "chyba" kręci wałki z lotami i co?? Prawnie są kryci.
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
Nadka pisze: A ja się z Tobą nie zgadzam, lotnisko to właśnie świetne miejsce, porównałbym je go Błoni, choć wiadomo, że znacznie dalej od centrum, ale kto powiedział, że tylko w Śródmieściu mogą być ciekawe miejsca? Polecam np. nocny spacer pasem w dobrą pogodę, wygląda niesamowicie - wielka ciemna przestrzeń otoczona dookoła światłami miasta. Lotnisko to także kawał historii, uważam, jak dla mnie wcale nie gorszy, niż kamieniołom Liban. A co do popękanego betonu, to równie dobrze można by było powiedzieć, że wspomniane Błonia, to zarośnięta trawą i chwastami łąka
Poza tym, jeśli mamy w mieście poza centrum ciekawe rzeczy, to tym bardziej powinniśmy o nie dbać i rozwijać dla mieszkańców. Wyobraź sobie, że jeśli chciałbym wybrać się na spacer z rodziną, to niekoniecznie chcę się jechać do centrum, chciałbym mieć ciekawe miejsca także w sąsiedztwie. Nie żebym był przeciwko rozwojowi Specjalnej Strefy Ekonomicznej w tej okolicy, ale jestem za tym, żeby rozwijała się rozsądnie.
I Pikniki Lotnicze, to dla mnie jedna z ciekawszych imprez w roku w naszym mieście, nie masz gdzie zaparkować? Następnym razem przyjedź tramwajem lub autobusem
Najlepszy widok jest od strony ul. spadochroniarzy
Ostatnio zmieniony 12 lut 2022, 0:41 przez lrc1912, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
DarthMoon pisze: Kto może napisać, żeby przerobić błonia na Parking?! Nawet nie ma sensu coś pisać.
Jazda samochodem po ulicach a driftowanie to różnica... tam samo jest z lotami pasażerskimi a lataniem na airshow. Jak samochód się zepsuje to stanie, samolot spadnie.... widziałem jak w Shoreham Air Show 2015 samolot się rozpitolił i gdyby było to w KRK np na osiedlu przy politechnice to zamknieliby lotnisko na 4spusty. Są lotniska które nadają się idealnie to takiego show... np nowe miasto nad pilicą!!
Nie jest problemem ilość wypadków na takich pokazach(bo jak przy beczce samolotem pośmiga po czubkach drzew to serce bije), problemem jest bliska zabudowa. Osiedle przy politechnice jest rzut beretem od lotniska. O tragiczne zrządzenie losu nie jest trudno, znowu będą żałoby narodowe, milionowe odszkodowania, organizator umyje ręce, ubezpieczyciel znajdzie kruczek prawny i zapłaci standardowo obywatel. Nie zabraniam nikomu organizowania imprez itd, ale niech będzie robione to z głową. Są lotniska "w polach", ale oczywiście lepiej zorganizować to w centrum dużego miasta.
Polemizowałbym o 100% bezpieczeństwie, tak jak na rajdach. Ogranicza się do minimum zagrożenia i organizatorzy w dużej części przenoszą odpowiedzialność na uczestników. Było to już wałkowane wielokrotnie, że jak zdarzają się jakieś wypadki, to organizator macha papierkiem, które podpisał uczestnik, że maszyna była sprawna, pilot był trzeźwy itd itp. Srutututu pilot ginie i każdy umywa rączki.
Aeroklub z Nowego Targu do tej pory "chyba" kręci wałki z lotami i co?? Prawnie są kryci.
N
Pragnę przypomnieć, że temat dotyczy specjalnej strefy ekonomicznej Kraków - Czyżyny. Z radością raz jeszcze wypowiem się na temat lotnictwa. DarthMoon, to co piszesz nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Napisałeś, że samolot kręci beczkę bezpośrednio nad linią drzew, co nie jest prawdą, bo jeśli chodzi o loty akrobacyjne, minimalna wysokość lotu wynosi 150-600 metrów. Pojedyncze jednostki powiedzmy 45-60 metrów. Po drugie: jak samolot nawali w powietrzu, to nie zawsze ulega katastrofie. Może lądować awaryjnie. Kolejna sprawa, często się zastanawiam dlaczego u ludzi przeważa mentalność, że jak mamy do czynienia z pokazami lotniczymi to już są czarne myśli typu: urwie się skrzydło, samolot spadnie na blok itp. Lotnictwo jest bezpieczne. Są pewne fazy lotu jak np. start, a po chwili jak samolot znajdzie się w powietrzu, to już jest, że tak powiem połowa sukcesu. Mnie kompletnie nie interesuje rozwój strefy ekonomicznej ktoś powie dlaczego? przecież to nowe miejsca pracy. Zgadzam się miejsca pracy są, ale nie dla zwykłych ludzi. Zazwyczaj jest tak, że obiekt, który ma dopiero fundamenty, już ma obsadę pracowników, którzy od razu przyjdą do pracy po skończonej budowie. Po prostu sami sobie i dla swoich znajomków tworzą miejsca pracy, głownie biurokracja. A jeśli chodzi o lotnictwo, to bardzo proszę powstrzymać się od komentarzy tego typu, które określiłem powyżej. Mogę o sobie powiedzieć, że jestem ekspertem od lotnictwa, bo interesuje się tym już 13lat.


Ostatnio zmieniony 12 lut 2022, 0:47 przez lrc1912, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
lrc1912 pisze:
Pragnę przypomnieć, że temat dotyczy specjalnej strefy ekonomicznej Kraków - Czyżyny, ale z radością raz jeszcze wypowiem się na temat lotnictwa. DarthMoon to co piszesz nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Napisałeś, że samolot kręci beczkę bezpośrednio nad linią drzew co nie jest prawdą, bo jeśli chodzi o loty maszyn akrobacyjnych minimalna wysokość lotu wynosi od 150-600 metrów, a pojedyncze jednostki od powiedzmy 45-60 metrów. Po drugie jak samolot nawali w powietrzu to nie zawsze ulega katastrofie przeważnie ląduje awaryjnie. Kolejna sprawa często się zastanawiam dlaczego u ludzi przeważa mentalność, że jak mamy do czynienia z pokazami lotniczymi to już są czarne myśli typu: urwie się skrzydło, samolot spadnie na blok itp. Lotnictwo jest bezpieczne oczywiście są pewne fazy lotu jak np. start, a po chwili jak samolot znajdzie się w powietrzu to już jest, że tak powiem połowa sukcesu. Mnie kompletnie nie interesuje rozwój strefy ekonomicznej ktoś powie dlaczego? przecież to nowe miejsca pracy zgadzam się miejsca pracy są, ale nie dla zwykłych ludzi. Zazwyczaj jest tak, że obiekt, który ma dopiero fundamenty już ma obsadę pracowników, którzy od razu przyjdą do pracy po skończonej budowie po prostu sami sobie i dla swoich znajomków tworzą miejsca pracy głownie biurokracja. A jeśli chodzi o lotnictwo to bardzo proszę powstrzymać się od komentarzy tego typu jak określiłem powyżej. Mogę o sobie powiedzieć, że jestem ekspertem od lotnictwa, bo interesuje się tym już 13lat.Możemy porozmawiać o tej tematyce, ale nie w tym temacie i na pewno nie z uszczypliwościami.
Nie jestem ekspertem od lotnictwa, ale byłem na kilkudziesięciu takich wydarzeniach i kilka razy beczka nie wychodziła i samolot śmigał po czubkach drzew(centymetry od tragedii). Pisanie o minimalnej wysokości lotu 150-600m w teorii to tak jakby napisać, że samochód w zakręcie ma trzymać się drogi.
Czarne myśli rodzą się z tego, że zdarzają się tragedie i zawsze trzeba dmuchać na zimne. Gdyby nie poświęcenie pilota w 2009 w Krakowie na pokazach byłaby większa tragedia gdyby pilot nie wleciał w krzaki.
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój

Ostatnio zmieniony 23 lut 2017, 17:13 przez lrc1912, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
lrc1912 pisze:
Mnie kompletnie nie interesuje rozwój strefy ekonomicznej ktoś powie dlaczego? przecież to nowe miejsca pracy zgadzam się miejsca pracy są, ale nie dla zwykłych ludzi. Zazwyczaj jest tak, że obiekt, który ma dopiero fundamenty już ma obsadę pracowników, którzy od razu przyjdą do pracy po skończonej budowie po prostu sami sobie i dla swoich znajomków tworzą miejsca pracy głownie biurokracja.
Możesz podać przykład takiego obiektu w SSE gdzie zatrudnia się samych znajomych i to na etapie lania fundamentów?
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
Nie potrafię podać przykładu. Po prostu to wiem.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2022, 0:49 przez lrc1912, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Specjalna strefa ekonomiczna Kraków - Czyżyny i jej dalszy rozwój
Nie potrafię podać przykładu po prostu to wiem.
HAHAHAHAHAHA!!!!! Padam ze śmiechu... Zatrudniam kilkaset osób w całej Polsce i nikogo z rodziny czy znajomych. Spotykam się raz w miesiącu z grupą właścicieli różnych firm z Polski i wyznajemy zasadę, że nikogo z rodziny czy znajomych się nie zatrudnia, bo są z tego same kłopoty. Jedyny wyjątek to np syn, który ma przejąć firmę.
Takie cuda to tylko w państwówkach, szczególnie za obecnego rządu, gdzie nepotyzm już osiągnął chyba max. Pozbywają się politycy takich ludzi jak np Andrzej Klesyk a zastępują ludźmi "swoimi" którzy często nawet nie mają pojęcia czym firmy się zajmują (Jasiński).
Wróć do „Dzielnica Czyżyny w Krakowie - sprawy ważne dla mieszkańców”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości