Ale takie drzwi ma chyba połowa bloku... Nikt więcej z tutaj obecnych nie ma takiego problemu?
@lofinden sąsiedzi to samo mają?
Drzwi balkonowe narożne - brak możliwości pełnego otwarcia.
Re: Drzwi balkonowe narożne - brak możliwości pełnego otwarcia.
u mnie bez problemów ale zawias jest około 1 cm od parapetu.
Jak nie zapomnę zrobię fotkę.
Jak nie zapomnę zrobię fotkę.
Re: Drzwi balkonowe narożne - brak możliwości pełnego otwarcia.
Pewnie zależy to od konkretnego układu. Wydaje mi się, że te okna balkonowe narożne były montowane w kilu rozmiarach w zależności od mieszkania.
Re: Drzwi balkonowe narożne - brak możliwości pełnego otwarcia.
100% fuszerka! żadaj od BDX naprawy lub rekompensaty.
Ja bym parapet wywalił na inny ale to tylko 50% rozwiązania. listwa będzie się niszczyć lub drzwi od niej.
Ja bym parapet wywalił na inny ale to tylko 50% rozwiązania. listwa będzie się niszczyć lub drzwi od niej.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 01 sty 2017, 4:09
Re: Drzwi balkonowe narożne - brak możliwości pełnego otwarcia.
Niezła fuszerka.
Jak sprawasię skonczyla?
Pytam bo bede miala podobne rozwiazanie w swoim mieskzaniu i ju sie tego obawiam
Jak sprawasię skonczyla?
Pytam bo bede miala podobne rozwiazanie w swoim mieskzaniu i ju sie tego obawiam
Re: Drzwi balkonowe narożne - brak możliwości pełnego otwarcia.
lofinden pisze:Całkiem sporo mieszkań na Orlińskiego 6 ma drzwi balkonowe sąsiadujące pod kątem 90 stopni z oknem tak jak na rysunku.
Okno narożne
Czy u was też odwalono taką fuszerkę, że okno nie otworzy się pod kątem 90 stopni? U mnie drzwi po otwarciu mają być na równo ze ścianą więc blokują się z parapetem, który wystaje od ściany. Drzwi otwierają się do ok 50-60stopni i puszczone same się domykają...
Problem rozwiązuje wymiana parapetu na zlicowany ze ścianą. Pojawia się jednak drugi problem. Drzwi w dalszym ciągu nie będą otwierać się w 90 stopniach bo będzie je blokowała listwa przypodłogowa. U was też to tak wygląda? Jak sobie z tym poradziliście?
Jeszcze pytanie o gniazdka. U was też wieje z gniazdek umieszczonych na ścianie zewnętrznej?
Witam,
Mam taką samą sytuację, ale na osiedlu dobrego, budowanym przed budimex. Twierdzą, że drzwi balkonowe nie muszą się otwierać do 90 stopni. Na projekcie powykonawczym jest napisane że kąt to 90 stopni. Czy istnieje jakiś sposób wymuszenia od nich naprawy? Jak to się zakończyło w Państwa przypadku?
Pozdrawiam
Re: Drzwi balkonowe narożne - brak możliwości pełnego otwarcia.
W moim przypadku skończyło się tym, że zamontowałem parapet praktycznie zlicowany ze ścianą (i tak wymieniałem parapety bo w oryginale u nas były z PCV). Dodatkowo listwa przypodłogowa została odpowiednio ścięta tak, że im bliżej narożnika tym jej grubość jest mniejsza.
Ciekaw jestem co uda się Pani wywalczyć z Budimexem.
Ciekaw jestem co uda się Pani wywalczyć z Budimexem.
Re: Drzwi balkonowe narożne - brak możliwości pełnego otwarcia.
Włąśnie chyba nic mi się nie uda wywalczyć, oni twierdzą, że nie ma obowiązku aby drzwi balkonowe otwierały się do 90 stopni..
Wróć do „Orlińskiego 6 (etap II) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości