Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Odkręcenie tego będzie nielegalne i narażone na mandaty karne od nadzoru budowlanego i/lub straży pożarnej oraz nakaz przywrócenia do stanu zgodnego z projektem.
Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Ale czy nie da się tego odkręcić legalnymi metodami? Nawet jeśli otwieranie drzwi do wewnątrz jest podyktowane np. przepisami przeciwpożarowymi, to jedyną alternatywą nie są tylko drzwi otwierane na zewnątrz. Są jeszcze przesuwne, składane, można rolety założyć. No i oczywiście wszystko klepnięte przez wspólnotę i kogoś z odpowiednimi uprawnieniami.
Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
D89 pisze:Nie da się tego zmienić, projektant nie jest idiotą tylko zrobił projekt zgodnie z przepisami (konkretnie Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie).
Zacytuj proszę paragraf rozporządzenia, na który się powołujesz. Zawsze to człowiek nauczy się jeszcze czegoś nowego. Ten sam "projektant" nie idiota, projektuje również drzwi komórek lokatorskich otwieranych na zewnątrz, w innych budynkach na powstajacym osiedlu.
D89 pisze:Odkręcenie tego będzie nielegalne i narażone na mandaty karne od nadzoru budowlanego i/lub straży pożarnej oraz nakaz przywrócenia do stanu zgodnego z projektem.


Przepisu ktory nakazywałby montaż drzwi w komorkach tak by otwieraly sie do jej srodka nie kojarze, jesli ktos zna to niech zacytuje. Rownie dobrze mozna je zdemontowac i zamontować rolety. Natomiast komorki lokatorskie wchodzą w skład czesci wspolnych budynku, dlatego na ew. zmiany musi wyrazic zgode wspolnota mieszkaniowa, a wspolnote tworzą wszyscy wlasciele lokali mieszkalnych, jesli sami nie bedziemy robic sobie przeszkod to tych przeszkod po prostu nie bedzie, tak uwazam.
Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Śledzę forum od dłuższego czasu i zaczynam obawiać się "zeslumsowacenia" osiedla. Słyszałem już o chęciach, między innymi: przeróbek drzwi, budowy wiat garażowych, budowy garaży - blaszaków na miejscach parkingowych, przerobienia śmietników. Przerażenie mnie ogarnia. Myślałam, że będzie to jedno z ładniejszych i spójnych osiedli w Krakowie. Ludzie! Widziały gały, co brały. Trzeba było nie kupować jak się coś nie podobało, a nie kombinować teraz.
Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Komórki lokatorskie(K1 - K20) mają akurat drzwi otwierana na zewnątrz. Co innego schowki(S1-S20).
Jak widać na projekcie większość schowków jest bezpośrednio przy miejscach parkingowych. Niekoniecznie tego samego właściciela. Przy drzwiach otwieranych na zewnątrz bardzo łatwo o uszkodzenia lakieru aut.
Dorzucam projekt poziomu -1.

Jak widać na projekcie większość schowków jest bezpośrednio przy miejscach parkingowych. Niekoniecznie tego samego właściciela. Przy drzwiach otwieranych na zewnątrz bardzo łatwo o uszkodzenia lakieru aut.
Dorzucam projekt poziomu -1.

Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Na Orlińskiego 4 wygląda to tak. Drzwi z komórek nie groziłyby uszkodzeniem samochodu, ale może był jakiś inny powód, dla którego to tak zaprojektowano.
@Staś, nie popadaj w przesadę, nie chcę zabudowywać balkonów, stawiać blaszaków między blokami czy dodatkowych wiat śmietnikowych. Też mi się podoba to, że przestrzeń została tam zaprojektowana mniej więcej od początku do końca. Ale jeśli drzwi w komórkach zostaną wymienione np. na rolety czy coś podobnego, co będzie w miarę spójne i estetyczne, to chyba wygląd całości osiedla na tym nie ucierpi
Nie jest to żadna radykalna zmiana i raczej nie rzucająca się w oczy, a pozwala na nieco lepsze wykorzystanie przestrzeni.

@Staś, nie popadaj w przesadę, nie chcę zabudowywać balkonów, stawiać blaszaków między blokami czy dodatkowych wiat śmietnikowych. Też mi się podoba to, że przestrzeń została tam zaprojektowana mniej więcej od początku do końca. Ale jeśli drzwi w komórkach zostaną wymienione np. na rolety czy coś podobnego, co będzie w miarę spójne i estetyczne, to chyba wygląd całości osiedla na tym nie ucierpi


Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Cytat:
"Co do komórek/piwniczek to mam zarezerwowaną jedna i nie przyszło mi do głowy popatrzeć w którą stronę się drzwi otwierają, jak do wewnątrz to już wiem co pierwsze zrobię jak będę te niespełna 3m2 "wykańczał"
".
Niektórzy zachowują się tak, jak ktoś, kto zamówił sobie 6 gałek lodów, zjadł ze smakiem i nie chciał zapłacić, bo przypomniał sobie, że nie lubi lodów.
Na szczęście jest coś takiego jak prawo autorskie, uniemożliwiające wprowadzanie zmian bez zgody autora (projektanta).
Z drugiej strony muszę stwierdzić, że schowki od S17 do S20 i miejsce parkingowe nr 49 w budynku Orlińskiego 1 to jakiś zły sen architekta. Ja po prostu nie kupiłbym żadnego z tych schowków, ani tego miejsca. Jeśli ludzie nie kupowaliby, to może deweloper dokonałby zmian, lub obniżył cenę.
"Co do komórek/piwniczek to mam zarezerwowaną jedna i nie przyszło mi do głowy popatrzeć w którą stronę się drzwi otwierają, jak do wewnątrz to już wiem co pierwsze zrobię jak będę te niespełna 3m2 "wykańczał"

Niektórzy zachowują się tak, jak ktoś, kto zamówił sobie 6 gałek lodów, zjadł ze smakiem i nie chciał zapłacić, bo przypomniał sobie, że nie lubi lodów.
Na szczęście jest coś takiego jak prawo autorskie, uniemożliwiające wprowadzanie zmian bez zgody autora (projektanta).
Z drugiej strony muszę stwierdzić, że schowki od S17 do S20 i miejsce parkingowe nr 49 w budynku Orlińskiego 1 to jakiś zły sen architekta. Ja po prostu nie kupiłbym żadnego z tych schowków, ani tego miejsca. Jeśli ludzie nie kupowaliby, to może deweloper dokonałby zmian, lub obniżył cenę.
Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Po przeanalizowaniu rzutu kondygnacji podziemnej Orlińskiego 4, 1 i 6 doszedłem do wniosku, że przyczyną zaprojektowania drzwi od komórek, które to drzwi otwierają się do środka, jest zbyt wąski korytarz. Konieczność otwierania do środka wynika prawdopodobnie z norm budowlanych dotyczących korytarzy, lub pośrednio ( a może bezpośrednio) z przepisów przeciwpożarowych. Przykład - przy Orlińskiego 6 są przypadki, gdzie drzwi otwierają się do środka, a w ostatniej ( na końcu korytarza) komórce na zewnątrz (K20). Przy Orlińskiego 1, jest szerszy korytarz i drzwi otwierają się na zewnątrz (np. w komórkach K5 - K7)".
Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Proszę przeanalizować sytuację gdyby był pożar, a drzwi do komórek K14 i K 29 przy Orlińskiego 4 były akurat otwarte na zewnątrz. Ktoś, kto ma komórkę na końcu korytarza miałby odciętą drogę ucieczki przez blokujące się wzajemnie drwi. Przykład - drzwi w komórce k20 przy Orlińskiego 6 otwierają się na zewnątrz, bo nawet zostawione otwarte nikomu nie odetną drogi ucieczki - są na końcu korytarza.
Do @Feelip - Nic nie jest bez przyczyny. Proszę zwrócić uwagę na to, że tam gdzie komórki są po dwu stronach korytarza , drzwi otwierają się do wewnątrz (Orlińskiego 4), a tam gdzie komórki są tylko po jednej stronie, drzwi otwierają się na zewnątrz (Orlińskiego 1), ale tu istotny jest kierunek otwierania drzwi. Muszą być tak zamontowane, aby uciekający zamykał je podczas ucieczki.
Do @Feelip - Nic nie jest bez przyczyny. Proszę zwrócić uwagę na to, że tam gdzie komórki są po dwu stronach korytarza , drzwi otwierają się do wewnątrz (Orlińskiego 4), a tam gdzie komórki są tylko po jednej stronie, drzwi otwierają się na zewnątrz (Orlińskiego 1), ale tu istotny jest kierunek otwierania drzwi. Muszą być tak zamontowane, aby uciekający zamykał je podczas ucieczki.
Re: Drzwi otwierane do wewnątrz w komórkach lokatorskich
Tak, całkiem możliwe, że wynika z szerokości korytarza (skrzydła otwartych drzwi po przeciwnych stronach zachodziłyby na siebie). Ale też zostało tu zastosowane najprostsze rozwiązanie i rozumiem projektanta idącego po linii najmniejszego oporu i pewnie najniższych kosztach. Takich rzeczy w trakcie użytkowania pewnie wyjdzie więcej i będzie się trzeba zastanowić wspólnie nad tym, jak je przeskoczyć. No a przerabianie części wspólnych na własną rękę, to faktycznie kiepski pomysł
I ja lubię lody, płacę za lody, ale chętnie dołożę sobie do nich jeszcze wafelek 


Wróć do „Osiedle Orlińskiego – dyskusje na tematy ogólne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości