Staś pisze:Najwięcej do powiedzenia będzie mieć nadzór budowlany i straż pożarna.
Najmniej. Na dzień zgłoszenia do odbioru budynek zostanie wykonany zgodnie z Projektem i uzyska pozwolenie na uzytkowanie. O prawach i obowiażakach nadzoru proponuje poczytac w Prawie Budowlanym.
Staś pisze: Pani z Budimexu może nawet obiecać "szczęśliwość, wieczną młodość i bogactwo " żeby tylko nie zrazić klienta i sprzedać kolejne mieszkanie, a wspólnota może nawet przegłosować lot w kosmos. Budynek musi zostać wykonany zgodnie z dokumentacją.
Sprzedawca jest od sprzedawania, nie projektowania. Budynek musi byc wykonany zgodnie z projektem budowlanym, uzytkowany zgdonie z dokumentacja techniczną i powykonawczą. Patrz Prawo budowlane art.60. Zadne prawo nie zabrania wprowadzania zmian w obiekcie. Obiekt nalezy uzytkowac zgodnie z art 5 ust 2 Prawa Budowlanego.
Staś pisze:Na razie , mimo zgłaszanych różnych uwag przez kupujących, nie widzę , żeby Budimex coś zmienił w projekcie. Panie w biurze są bardzo miłe i zawsze obiecują, że zgłoszą do projektanta różne sprawy i na tym się kończy (sam miałem taki przypadek).
Rozumiem że jest Pan w stałym kontakcie z kierownikiem projektu ze strony Budimexu i sledzi na bieząco wszystkie zmiany?
Staś pisze:Przeróbki niezgodne z prawem, po odbiorze budynku przez kupujących, mogą się źle skończyć dla przerabiających (mandaty oraz konieczność przywrócenia poprzedniego stanu).
Proszę podać podstawe prawną. Rozumiem, ze jest Pan osobą która dzwoni do nadzoru budowlanego i dewelopera w momencie gdy chce zmienic lokalizacje gniazdka elektrycznego w mieszkaniu i pyta o zgode czy moze? Wszystko co nie jest prawnie zabronione jest dozwolone. Budynek jest wspolwlasnoscią wlascicieli. Jezeli wlasciciele lokali zadecydują ze przed wjazdem na posesje zechca zainstalowac szlabany, to zainstaluja szlabany, jezeli beda chcieli ogrodzic teren budynku to ogrodzą w granicach dzialki, a prace wykonają w oparciu o zgloszenie, zgodnie z wymaganiami Prawa Budowlanego. Mandaty i konieczność przywrócenia stanu do stanu projektowanego dotyczy istotnych odstapien od zatwierdzonego projektu budowlanego i podlega kontroli w trakcie budowy budynku.
Staś pisze:Jestem za tym, aby budynek służył nabywcom i aby wszyscy byli z niego zadowoleni. W związku z tym proszę, jeśli ktoś jest w stanie przekonać Budimex do zmiany projektu to poprę go całym sercem , i niech to zrobi jak najszybciej,
Na pewno zostaną podjęte próby. Jesli Deweoper oraz Projektant nie wyraza zainteresowania, temat wroci podczas uzytkowania obiektu w wew. gronie.
Staś pisze: natomiast Państwa dotychczasowa argumentacja jest trochę śmieszna, bo wygląda tak: " Kupiłem sobie nowy samochód w salonie. Tani był. Trochę mi się nie podoba, ale zmienię sobie kierunkowskazy na zielone. Przecież to mój samochód i moje kierunkowskazy - przegłosuję sobie z żoną zmianę koloru kierunkowskazów na zielone". Tylko co na to policja i co z przeglądem technicznym nie wspominając o bezpieczeństwie???
Bez obrazy, ale smiesze to jest Pana porównanie. A mnie osobiscie najbardziej smieszą ludzie którzy wszystkiego sie boją, boją się pierdnąć we własnym mieszkaniu w obawie o nadmierną emisje C02 do atmosfery. Pański sposób myslenia obrazuje przykład w którym kupuje Pan samochod na stalowych felgach i panicznie sie boi by kupic alu, bo przeciez w oryginale zostal sprzedany na stalowkach.
Osobiscie nie bede kontynuował tematu na forum, szkoda czasu na niekonczące sie dyskusje, pozdrawiam.