Bogdan pisze:Mili Państwo.
pamiętajcie o jednym , ale najważniejszym - zarządca przedstawia propozycje a Wy nie musicie ich akceptować , to my decydujemy co i za ile będziemy kupować.
To nie do końca tak działa, póki co to zarządca ma pełnomocnictwa do działania w naszym imieniu. Na zebraniu możemy podjąć odpowiednie uchwały i nakazać mu określone działania, ale już podpisane umowy obowiązują i musimy się z nich rozliczyć. Zawsze można przegłosować opłaty 0,10 zł/m2, a na koniec roku każdemu wyjdą dopłaty po kilka tysięcy, ale chyba nie tędy droga.
ja jeszcze nie odebrałem mieszkania ; ale z przyjemnością zjawiłbym się na zebraniu wspólnoty. podajcie , proszę , gdzie , kiedy i o której ma się odbyć.
23.03.2017, godzina 17:30, SP nr 52, Osiedle Dywizjonu 303 nr 66, ale skoro nie odebrałeś mieszkania to nie jesteś członkiem wspólnoty i nie masz prawa głosu. Niemniej jednak każda rozsądna uwaga się przyda.
a teraz praktycznie:
- dlaczego ktoś nam ma narzucać dwa warianty ochrony?
- wybierzmy ochronę po 2 godziny dziennie ( od np. 6:00 do 8:00 )
Zarządca nic tutaj nie narzuca, przedstawił tylko symulację kosztów. Decyzję podejmiemy na zebraniu, a takie wyliczenie będzie dobrą wskazówką do zastanowienia się i porównania różnych opcji. Moim zdaniem stawka 17,60 zł/h jest bandycka i nie do przyjęcia. Zresztą już wielokrotnie mówiłem że jedynym rozsądnym wariantem jest wspólna ochrona i monitoring dla całego osiedla.
- nakażmy zarządcy zebranie ofert na sprzątanie , konserwację , czy dbałość o zieleń
Popieram.
- obetnijmy wreszcie zarządcy stawkę za obsługę ( może sami podejmą wtedy decyzje że im się nie opłaca i wypowiedzą umowę )
W akcie notarialnym przeniesienia własności jest wyraźnie zapisane że stawka za zarządzanie wynosi 0,40 zł/m2 mieszkania i nie ulegnie zmianie przez 2 lata od czasu zawiązania wspólnoty - tutaj nie ma możliwości manewru. Poza tym: opłatę tę można po wielkich bataliach i zamieszaniu obniżyć o 5-10 groszy - naprawdę jest wiele innych punktów gdzie można ŁATWIEJ i SZYBCIEJ uzyskać WIĘKSZE oszczędności i może na początku skupmy się tym.
- zweryfikujmy wreszcie jak idzie im dozór poprawek na częściach wspólnych ( jak są nieefektywni to jest podstawa do obcięcia ich wynagrodzenia )
czy ktoś dostał umowę z MPEC do weryfikacji? ( cały czas nie mogę zapomnieć o tych ściekach do podgrzania )
Słuszna uwaga, warto dopytać o szczegóły bo ciągle jest kilka niedociągnięć, choć w ostatnich tygodniach widać że zamontowali stojaki na rowery i wykańczają przestrzeń przed blokiem.
ja u siebie mam stawkę eksploatacyjną w kwocie 2,75 zł /m2 ; ale to jest spółdzielnia i osiedle dwudziestokilkuletnie , no i nie ma ochrony ; a jak przeliczyłem do metra całość opłat ( eksploatacja , części wspólne , winda , azart , woda , c.o , fundusz remontowy ( 2,80 do m2 ) to wychodzi mi 8,20 /m2.
Tutaj akurat bez ochrony zarządca przedstawił propozycję 2,85 zł/m2 więc nie jest tak tragicznie. Porównywanie całości opłat łącznie w wodą, c.o. i resztą /m2 nie ma zupełnie sensu bo inaczej wyjdzie dla 4-osobowej rodziny, a inaczej dla singla na 30- 40- albo 50- metrach. Opłaty można porównywać jedynie na zasadzie
koszty/m2 + media w zależności od zużycia.
ach , jeszcze odnośnie do ochrony - może być przydatna żeby podbudować swoje ego - jak podjechałem na 3 termin odbioru i stanąłem koło kontenera to wyskoczył do mnie dziadzio ze stróżówki - zobaczył przez okno co wyprawiam - i zaczął mnie przeganiać. powiedziałem mu że tylko na chwilę na odbiór swojego mieszkania ; od razu inny człowiek ; zaczął mnie przepraszać że nie wiedział i nawet pomógł mi sprawdzić dzwonek i domofon.
no , ale już ego podbudowałem i ochrona mi się nie przyda
pozdrawiam
To akurat dobrze że się zainteresował, od tego jest. Gdyby tam parkował każdy kto chce to mielibyśmy niezły bajzel.