Pierwsze spotkanie wspólnoty mieszkaniowej bloku Orlińskiego 6

[ADAM9]

Nasz blok sam siebie ogradza, więc to nie jest płot do okoła tylko drzwi wejściowe na dziedziniec i nie ma nic wspólnego z osiedlami ogrodzonymi, wyeliminowałoby to ludzi nieuprawnionych do niego, zmniejszyło zużywanie placu zabaw i zwiększyło bezpieczeństwo rośli, było by też ciszej, bo mniej ludzi obcych przechodzących. Za to wszystko my płacimy, konserwacja, utrzymanie i przypomnę też, że roślinność w dziedzińcu jest warunkowa zastępcza dla bx za wycięte drzewa pod rygorem kar finansowych w przypadku ich zniszczenia/nieutrzymania w dobrym stanie, oczywiście ta ewentualna kara jakby, co spadnie na nas. Niedaleko nas jest podobny blok z domkniętym dziedzińcem, często tam bywał i widzę, że jest spokój, cisza. To była tylko propozycja, wydaje mi się uzasadniona, co nie znaczy, że jest jakieś ciśnienie na to.

W moim poprzednim miejscu zamieszkania był znaczny problem z bazgrołami, menelami, pijaczkami, wandalami, 3 lata temu blok został wyremontowany całkowicie, wymieniono windy i zamontowano monitoring właśnie z jedna kamerą w windzie, jedna przy wejściu i do okoła bloku. Problemy jak ręką odjął zniknęły, blok jest w idealnym stanie do dzisiaj. Dodatkowo udało się złapać i przekazać policji drobnego złodziejaszka dzięki monitoringowi, kamery są dobrej jakości nie było żadnego problemu z rozpoznaniem twarzy.
W przypadku nie wyrażenia zgody przez większość na monitoring uważam, że wtedy koniecznie trzeba zamontować atrapy, koszt żaden a efekt psychologiczny z pewnością zadziała, takie rozwiązanie już chyba nikomu nie będzie przeszkadzało.

Pamiętajmy też o kosztach za miejsca parkingowe!

Też myślę że słupki tylko na wjeździe (łuki i ten mały kawałek chodnika miedzy drogami wew. 4 a 6) z ul. Orlińskiego w drogę wewnętrzną,

A może by tak pomieszczenie dla ochrony po prostu komuś wynająć na jakiś jego mały biznes a zyski zmniejszyły by nam opłaty?

[marcin89]

Dla mnie kwestie jakie warto poruszyć to:

1. Likwidacja ochrony.
2. Kamery - jeżeli już to atrapy - efekt psychologiczny, prawdziwe mogą nie odnieść skutku.
3. Koszty zarządzania nieruchomością - zmniejszyć jeśli to możliwe.
4. Co do spraw parkowania, posiadam miejsce parkingowe, widzę co się dzieje na osiedlu chodnikach itp. Osobiście nie mam nic przeciwko parkowaniu na chodniku pod warunkiem, że ktoś robi to z głową. Nie parkujmy "byle jak" ale pomyślmy też o reszcie - nie za głęboko na chodniku - tak by piesi mieli jak spokojnie przejść oraz nie za "płytko" tak by osoby posiadające Zewnętrzne miejsce postojowe mogły spokojnie na nie wjechać jak i z niego wyjechać.

[iti]

A może by tak pomieszczenie dla ochrony po prostu komuś wynająć na jakiś jego mały biznes a zyski zmniejszyły by nam opłaty?

Co myślicie o kebabie Ja byłbym "za"

[Mordin]

Tak jak przypuszczałem kamery mają sens gdy są dobrej jakości oraz odpowiednio konserwowane - co zapewnia dobra jakość nagrań. Ciekawe jaki byłby koszt takiego sprzętu. Moim zdaniem instalowanie atrap jest zbędne - de facto to tylko oszpecanie elewacji. Jeżeli mielibyśmy montować monitoring to moim zdaniem tylko taki co gwarantuje realny pożytek. Płacenie 10 zł na miesiąc za system, który nie gwarantuje pożytku to też zbędny wydatek. Może w takim układzie lepiej pozostawić ochronę ale np w mniejszym wymiarze co może udałoby się uzyskać niższym kosztem. Warto dyskutować z zarządcą na zabraniu jakie są możliwości tylko obniżenia kosztów ochrony.

[MieszkaniecG]

A ja jestem za pozostawieniem ochrony. Lepiej jak jest ochrona niż lipne kamery które i tak nic nie wniosa . A wyłapać to mogą ale tylko samochody jak kogoś stuknie lub zarysuje. Dużo bardziej na diedzincu przydatna jest ochrona, jest stały nadzór.

[xiss]

atrapy nie, monitoring nie, ale ochrona za horrendalne pieniądze już tak no, co za nonsens, kompletny brak realizmu i wyobraźni u niektórych

już nie raz ludzie pisali jak wygląda ich praca a sam byłem nie raz świadkiem jak ich działanie prowadziło do zagrożeń niż poprawy bezpieczeństwa, jak to dobrze, że większość jest za likwidacja ochrony

[MieszkaniecG]

No właśnie brak wyobraźni inwestować w coś co nie jest potrzebne i bezużyteczne( monitoring)

[Mordin]

Chodzi właśnie o to ustalenie czego jako mieszkańcy chcemy - rozumiem, że powodem likwidacji ochrony jest przede wszystkim chęć oszczędzenia tych 50 zł miesięcznie. W drugiej kolejności jest to efekt przekonania chyba wszystkich, że ochrona faktycznie niewiele daje a już na pewno nie jest warta takich kosztów. Jednak zastępowanie ochrony monitoringiem też trzeba przemyśleć - skoro chodzi głównie o oszczędność to moim zdaniem nie warto również wydawać 10 zł miesięcznie na kamery, których skuteczność jest wątpliwa - w jakim celu ograniczać obniżkę czynszu kosztem kamer skoro poziom bezpieczeństwa raczej nie wzrośnie - lepiej zrezygnować takich kosztów bo są niepotrzebne.

[Danielcyfra]

A ja jestem za pozostawieniem ochrony. [...] Dużo bardziej na diedzincu przydatna jest ochrona, jest stały nadzór.

Czy możesz napisać do czego konkretnie jest potrzebna ochrona na dziedzińcu?
Zakopałeś coś tam cennego?

[MieszkaniecG]

A w jakim celu mają służyć kamery?