ania84 pisze:Ja nie wiem z czego wy robicie problemy, co jest złego w paleniu na loggi? Żyjmy i dajmy żyć innym. Wraz z mężem i naszym dzieckiem od jakiegoś czasu zaczęliśm robić na balkonie kiełaski na grillu i w sumie co w tym złego? Tutaj pozdrawiam sąsiada z mieszkania nad nami, który darł się jak szalony, że mu dymimy w mieszkaniu, a przecież dym czy to z papierosa czy to z grilla nie jest codziennie i cały czas... W sumie wprowadziliśmy się 3 tygodnie temu, całe życie oboje mieszkaliśmy w domu i jednak chcemy pozostawić sobie jakiś substytut chociażby zrobieniem grilla...
Szczerze wspólczuję Państwa sąsiadom. Szkoda słów...