Odbiory mieszkań, usterki w mieszkaniach i sprawy organizacyjne - Orlińskiego 10

[Paula015]

Odbiór był 19.07 wczoraj dostałam pismo

[Paula015]

i pierwsza część pisma

[duda88]

Klatka E 3 piętro, mieszkania nie odebralismy. Nie działał włącznik światła, domofon, uszczelki przy szybach do poprawy, wykończenia silikonowe przy płytkach loggi masakra!!!!! Sufit w kuchni i salonie krzywe odchyły 1,5 cm, pan inspektor, który jest tam rzekomo tylko by wytłumaczyć jeśli czegoś się nie wie ( jest tam zupełnie bez potrzeby) oczywiście się upierał że to wina zelbetow co nie jest moim problemem, mogli wstawić proste , otwór na drzwi do przecięcia. Mimo to pozytywnie zaskoczeni, ściany, winylu, wylewki dobrze zrobione, miejsce parkingowe w garażu podziemnym dość obszerne, schowek mógłby być wyższy ale to można załatwić. Pozdrawiam lokatorów

Masz świadomość że z tymi sufitami nic nie zrobią? Przetrzymają Cię 3 miesiące i zaproponują parę stówek na poczet wykonania sufitów podwieszanych. Jeśli czekanie masz wkalkulowane w koszty to spoko, jeśli nie to mało opłacalny interes.

A niby skąd taka wiedza? czyżby budimexowa?!!

Życiowa , od dwóch lat jestem na tym forum i jeszcze się nie zdarzyło żeby komuś sufity poprawili - poczytaj sobie odbiory mieszkań O4 bo od nich się zaczęło i dowiesz się więcej jak to załatwiają.

[ryba13]

Masz świadomość że z tymi sufitami nic nie zrobią? Przetrzymają Cię 3 miesiące i zaproponują parę stówek na poczet wykonania sufitów podwieszanych. Jeśli czekanie masz wkalkulowane w koszty to spoko, jeśli nie to mało opłacalny interes.

A niby skąd taka wiedza? czyżby budimexowa?!!

Życiowa , od dwóch lat jestem na tym forum i jeszcze się nie zdarzyło żeby komuś sufity poprawili - poczytaj sobie odbiory mieszkań O4 bo od nich się zaczęło i dowiesz się więcej jak to załatwiają.[/quote]
Myślę, że dyskusja i cenne rady są zbędne, jeśli siedzisz przez dwa lata na tym forum to świadczy to samo za siebie, kto ma ma to czas i ochotę?! Chyba jedyne pracownik Budimex, pozdrawiam wszystkich pracowników

[sand]

Masz świadomość że z tymi sufitami nic nie zrobią? Przetrzymają Cię 3 miesiące i zaproponują parę stówek na poczet wykonania sufitów podwieszanych. Jeśli czekanie masz wkalkulowane w koszty to spoko, jeśli nie to mało opłacalny interes.

A niby skąd taka wiedza? czyżby budimexowa?!!

Życiowa , od dwóch lat jestem na tym forum i jeszcze się nie zdarzyło żeby komuś sufity poprawili - poczytaj sobie odbiory mieszkań O4 bo od nich się zaczęło i dowiesz się więcej jak to załatwiają.

Jeśli usterki, które występują zgodnie z niespełnieniem norm budowlanych nie zostaną w terminie poprawione to jest to podstawa do nieodebrania lokalu. Budimex Nieruchomości może wysuwać swoje propozycje "kilku stówek" ale właściciel wcale nie musi się na nie godzić. Może jakby przetrzymać dewelopera z terminem przeniesienia własności poza datę umowną (z jego winy), tak że będzie płacić kary umowne to jednak zmieni swoje nastawianie.

[duda88]

A niby skąd taka wiedza? czyżby budimexowa?!!

Życiowa , od dwóch lat jestem na tym forum i jeszcze się nie zdarzyło żeby komuś sufity poprawili - poczytaj sobie odbiory mieszkań O4 bo od nich się zaczęło i dowiesz się więcej jak to załatwiają.

Jeśli usterki, które występują zgodnie z niespełnieniem norm budowlanych nie zostaną w terminie poprawione to jest to podstawa do nieodebrania lokalu. Budimex Nieruchomości może wysuwać swoje propozycje "kilku stówek" ale właściciel wcale nie musi się na nie godzić. Może jakby przetrzymać dewelopera z terminem przeniesienia własności poza datę umowną (z jego winy), tak że będzie płacić kary umowne to jednak zmieni swoje nastawianie.

Oczywiście - tyle że potrwa to przynajmniej 3 miesiące jak nie dłużej, o tym właśnie pisałam. Jeśli nie zależy Ci na szybkim odbiorze to możesz z nimi walczyć i brać ich na przetrzymanie, ale to ile dostaniesz nie zawsze się kalkuluje, jeśli np. wynajmujesz mieszkanie - przez ten czas wydasz więcej niż zyskasz. A oni tego i tak nie poprawią.

A niby skąd taka wiedza? czyżby budimexowa?!!

Życiowa , od dwóch lat jestem na tym forum i jeszcze się nie zdarzyło żeby komuś sufity poprawili - poczytaj sobie odbiory mieszkań O4 bo od nich się zaczęło i dowiesz się więcej jak to załatwiają.[/quote

Myślę, że dyskusja i cenne rady są zbędne, jeśli siedzisz przez dwa lata na tym forum to świadczy to samo za siebie, kto ma ma to czas i ochotę?! Chyba jedyne pracownik Budimex, pozdrawiam wszystkich pracowników

Duży błąd - może gdybyś zaglądał tu wcześniej sam byś to wszystko wiedział a jeśli każdy z 2 letnim stażem na forum to pracownik budimexu to większość z nas musi tam pracować

[morth]

Patrząc na podejście Budimexu do wielu spraw, raczej wątpie żeby chciało im się udzielalać na forum, skoro nie mają często ponad 2 tygodnie chęci odpowiedzieć na maila ( jeśli w ogóle) Nie wliczam użytkowanika BiuraPrasoweBudimex, które do końca nie jestem pewien czy jest prawdziwe

[conka]

Klatka E mieszkanie dzisiaj nie odebrane, 25 punktów na liście...Jak im nie wstyd umawiać się na odbiory kiedy mieszkanie jest w takim stanie. Każde okno jest porysowane, drzwi wejściowe do mieszkania, kaloryfer z wadą fabryczna i mnóstwo innych...Oczywiście kaloryfery w innym miejscu aniżeli na projekcie i przyłącza do toalety także, co sprawia że łazienka jest kompletnie nie ustawna. Skrzynki z bezpiecznikami są tak zamontowane że za każdym razem kiedy otwiera się szerzej drzwi wejściowe to się o nie obijają- brawo dla projektanta!

U nas podobnie...niestety.. . Mieszkanie w klatce E, również 25 punktów na liście. Bardzo chcieliśmy odebrać mieszkanie, ale w takim stanie nie ma szans. Każde okno zadrapane, dodatkowo w oknie balkonowym w jednym z syzb maleńka dziurka, odchyłek w ścianie w jednym pokoju 24 mm, w drzwiach wejsciwoych ubytki w uszczelakch, a w niektórych miejscach niedocięte uszczelki, oprócz tego drzwi, ościeżnica oraz próg porysowane. Wada w ramie okna balkonowego. Balustrada balkonu niedospawana, cała wierzchnia warstwa z niej odchodzi, i jest też w niej odchył. Jednym słowem porażka. Marnują nasz czas i pieniądze. Chcą szybko, szybko,a poziom sięgający dna. I jeszcze niezadowolona mina pana wykonawcy. Wrażenia niestety kiepskie. Czekamy.

[Lucek]

Opłaca się widać, płacić za sufity w pijanym zwidzie, i potem wynajmować specjalnych pracowników do odbiorów. Trzy i pół tysiąca razy wykłócać się, i pisemnie odrzucać usterki. Ileż to roboty!

Można by prościej, ale taka hiszpańska specyfika...

[Gabi]

i pierwsza część pisma

Dostalam identyczne pismo. Nierownosci sufitow mierzyla mi firma odbiorowa i podejrzewam ze gdyby to bylo zgodne z normami to by nie kazali tego wpisywac. Co z tym robicie?