Zakłócanie ciszy nocnej w bloku na osiedlu Avia 2 - co zrobić

[sand]

Ja sie szczerze boje wprowdzaki na dobre. Nie urzadzam chucznych imprez, ale czasem slucham muzyki w ciagu dnia - jesli sciany sa zle wyciszone moge miec ciagle na glowie sasiadow

To, że Pan słucha muzyki nie znaczy, że muszą ją również słyszeć sąsiedzi w przyległych mieszkaniach. Jeśli już musi być bardzo głośno to polecam słuchawki.

[mieszkaniecO1]

z mojego doświadczenia:

Nie istnieje coś takiego jak "zagłuszanie ciszy nocnej'. wzywałem policje w niedzielne popołudnie, powiedzieli ze jest cos takeiog jak zagłuszanie miru.
Nie ma sensu dzownienie na policję bez deklarowanie się jako świadek. Policją przyjedzie i na 100% nie wystosuje mandatu bo nie są świadkiem.
Natomiast jesli deklarujemy się jako świadek, przychodzą do nas wczesniej spisują nas i idą z mandatem od razu do uciązliwego sąsaida bez znaczenia czy jest już cicho i czy jest 15:00 w poniedzialek. Jesli delikwent przyjmnie mandat na tym nasza działalność się kończy. Jesli nie przyjmie sprawa kierowana jet do sądu. Policja sporzadza notatkę służbową gdzie napiszą czy wg ich było głosno czy nie. Jest to rozpatrywane w sądzie oczywiscie.
Kwestia zamkniętych drzwi. Jesli sąsiad nie otworzy a policja sporzadzi notakę ze jest zagłuszanie miru + występujemy jako swiadek sprawa jest kierowana do sadu z urzedu. Co ciekawe grzywna do 5000zł nakłądana jest na własciciela w momencie braku wstawiennictwa osob wynajmujach. dopiero wtedy własciciel mieszkania na podstawie umowy najmu moze sadownie sciagnac grzywne od lokatrów.

Dlaczego tak ostro od razu?
w sumie sam byłem studentem i wiem ze interwencja sąsiada z prośbą o ciszę działa w 3% przypadków
Nie chce mi się ubierać i isc łaskawie prosić w momencie gdzie jest godz 2:00 a do pracy na rano a bas odczuwalny jest przez zatyczki douszne, a impreza trwa co weekend przez cale dnie.

Powyzsze dane aktualne na stan Styczeń 2017.

[koperek87krk]

z mojego doświadczenia:

Nie istnieje coś takiego jak "zagłuszanie ciszy nocnej'. wzywałem policje w niedzielne popołudnie, powiedzieli ze jest cos takeiog jak zagłuszanie miru.
Nie ma sensu dzownienie na policję bez deklarowanie się jako świadek. Policją przyjedzie i na 100% nie wystosuje mandatu bo nie są świadkiem.
Natomiast jesli deklarujemy się jako świadek, przychodzą do nas wczesniej spisują nas i idą z mandatem od razu do uciązliwego sąsaida bez znaczenia czy jest już cicho i czy jest 15:00 w poniedzialek. Jesli delikwent przyjmnie mandat na tym nasza działalność się kończy. Jesli nie przyjmie sprawa kierowana jet do sądu. Policja sporzadza notatkę służbową gdzie napiszą czy wg ich było głosno czy nie. Jest to rozpatrywane w sądzie oczywiscie.
Kwestia zamkniętych drzwi. Jesli sąsiad nie otworzy a policja sporzadzi notakę ze jest zagłuszanie miru + występujemy jako swiadek sprawa jest kierowana do sadu z urzedu. Co ciekawe grzywna do 5000zł nakłądana jest na własciciela w momencie braku wstawiennictwa osob wynajmujach. dopiero wtedy własciciel mieszkania na podstawie umowy najmu moze sadownie sciagnac grzywne od lokatrów.

Dlaczego tak ostro od razu?
w sumie sam byłem studentem i wiem ze interwencja sąsiada z prośbą o ciszę działa w 3% przypadków
Nie chce mi się ubierać i isc łaskawie prosić w momencie gdzie jest godz 2:00 a do pracy na rano a bas odczuwalny jest przez zatyczki douszne, a impreza trwa co weekend przez cale dnie.

Powyzsze dane aktualne na stan Styczeń 2017.

Potwierdzam. Jeśli ktoś chce już wezwać policję musi być jako świadek bo inaczej policja nie może nic zrobić...

[Selassie]

z mojego doświadczenia:
wzywałem policje w niedzielne popołudnie, powiedzieli ze jest cos takeiog jak zagłuszanie miru.
Natomiast jesli deklarujemy się jako świadek, przychodzą do nas wczesniej spisują nas i idą z mandatem od razu do uciązliwego sąsaida bez znaczenia czy jest już cicho i czy jest 15:00 w poniedzialek.

To raczej tak nie działa, nawet jak jest głośno w nocy policja przyjdzie i za pierwszym razem da pouczenie - i moim zdaniem dobrze.
Gdyby bylo tak, ze jest cicho kiedy przyjada a oni ida od razu z mandatem - w poniedzialek o 15 bo Panu przeszkadzalo zyli bysmy w paranoicznym panstwie. W sensie nie bronie ludzi basujacych o 2 w nocy tak, ze Pan nie moze spac i wstac wypoczety do pracy; tu spoko sam bym pewnie zadzwonił po patrol, jednak w niedzielne popoludnie to wedlug mnie gruba przesada. W sensie nie wiem jak glosno oni sluchaja, puszczanie muzyki tak ze sciany sie krusza uwazam za wiesniactwo. Jednak w zyciu spotkalem sasiadow ktorym przeszkadzala muzyka, ktora ledwo bylo slychac u mnie przy otwartych drzwiach w drugim pokoju

[Spokojnie]

Dzień dobry,

prawdopodobnie każdy w całym bloku a przynajmniej klatce "A" (wjazd do garazu) sylszal nocną dyskoteke trwajaca do poznych godzin nocnych w weeekend. Osoby odpowiedzialne za odbywajace sie tamtej nocy wrzaski oraz odtwarzanie w sposób okrutnie względem sąsiadów glośno muzyki są proszeni o zaprzestanie dyskotekowego procederu, ponieważ w klatce mieszkają osoby chodzące spać oraz dzieci, chodzące spać wcześnie.

Uprzejmie informujemy także, że w przypadku niezastosowania się mieszkańców os. Avia 2 mieszkanie 5x do polecenia następnym razem nawet przed rozpoczęciem się ciszy nocnej, a w przypadku naruszania wzywane będą odpowiednie służby, oraz zastosowane będą prawa zapisane w kodeksie cywilnym art. 144 w zw. z art. 222 § 2 oraz art. 23 i 24.

Zgodnie ze wykazaniem wyroku z dnia 30 września 2008 r, sygn. akt II CSK 169/08 Sąd Najwyższy wskazał, iż właściciel nieruchomości o charakterze mieszkalnym ma prawo oczekiwać, że jego wypoczynek domowy nie będzie zakłócany uciążliwymi hałasami ograniczającymi normalne wykorzystywanie nieruchomości na cele mieszkalne i od mieszkańców os. Avia 2 numeru mieszkania 5x oczekujemy, że także będą wykorzystywać mieszkanie w celu wypoczynku domowego.

[av2]

Tak tylko to tu zostawię

[sand]

Zebranie w sprawie odwołania wspólnoty mieszkaniowej?

Proszę tego źle nie odebrać, ale proponuję poczytać to i owo o wspólnotach mieszkaniowych, zanim zabierze się Pan za organizację czegokolwiek.

...odwołać można co najwyżej obecnego zarządcę.

[skyman]

Tak na pierwszy rzut oka, to sprawa jest już mocno przeterminowana Chyba, że coś mnie ominęło...

[Tommy]

Zdjęcie zostało wrzucone w innym wątku, żeby było wiadomo do kogo należy mieszkanie nr 5x, w którym, jak ktoś się żalił, urządzane są podobno notorycznie głośne balangi. A admin bezmyślnie przeniósł to do innego wątku.

[DartHart]

Przyszedł moderator i zrobił na forum burdel... pomieszał posty i wątki.