Witam wszystkich,
Dostałam alert od banku, który udzielił mi kredytu, iż zbliża się czas złożenia dokumentów i ustanowienia hipoteki (planowo do 17 paździetnika). Sęk w tym, iż nie udało mi się odebrać mieszkania, wykryto kilkadziesiąt usterek, na których usunięcie mam czekać nawet 45 dni (przy dobrych wiatrach). Zatem nie ma praktycznie opcji, żeby odebrać poprawione mieszkanie przed 17 października. Skontaktowałam się z bankiem i dostałam wytyczne, że developer ma wypisać oświadczenie z planowanym nowym terminem przeniesienia własności i nie będzie problemu. Rzecz w tym, że Budimex nie chce wydać mi takiego oświadczenia, a w zamian proponują podpisanie aktu notarialnego z zaznaczeniem, iż odbiór miał miejsce, ale nie doszło do przekazania kluczy ze względu na usterki. Czyli podsumowując: podpisując akt dojdzie do przeniesienia własności, ale jeszcze niepoprawionego mieszkania....
Co robić? Trochę mi nie pasuje wizja podpisywania ostatecznych dokumentów bez wcześniejszego przekazania mieszkania.
Ktoś ma podobnie? A może to standardowa procedura?
Pozdrawiam serdecznie
Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
Re: Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
Nie jestem ekspertem ale to chyba tak jakbyś kupowała kota w worku...nie masz pewności, że wszystkie usterki zostaną naprawione zgodnie z protokołem a już mieszkanie jest na ciebie...a nie masz nawet kluczy...
Z tego co pamiętam, jeżeli BX nie wywiąże się z przeniesienia własności z ich winy to musi płacić karę za każdy dzień zwłoki. I pewnie dlatego tak cisną... bo im żal dupę ściska, że będą ci musieli płacić hajs. Mimo wszystko polecałbym skonsultować to z prawnikiem.
Nas też cisnęli z przeniesieniem własności w O10 a gdy chcieliśmy wybrać innego notariusza niż narzucony to grozili że to może potrwać i możemy się nie wyrobić przed datą w umowie ( a tym samym to my musielibyśmy płacić karę im).
Jak już jesteśmy przy notariuszu to mów że znalazłaś za 1500 i albo zejdą z ceną taksy u Budimexowego notariusza albo zmieniasz notariusza. U nas w końcu zeszło z 2700 do 1700 więc 1000 zł w kieszeni na start.
Z tego co pamiętam, jeżeli BX nie wywiąże się z przeniesienia własności z ich winy to musi płacić karę za każdy dzień zwłoki. I pewnie dlatego tak cisną... bo im żal dupę ściska, że będą ci musieli płacić hajs. Mimo wszystko polecałbym skonsultować to z prawnikiem.
Nas też cisnęli z przeniesieniem własności w O10 a gdy chcieliśmy wybrać innego notariusza niż narzucony to grozili że to może potrwać i możemy się nie wyrobić przed datą w umowie ( a tym samym to my musielibyśmy płacić karę im).
Jak już jesteśmy przy notariuszu to mów że znalazłaś za 1500 i albo zejdą z ceną taksy u Budimexowego notariusza albo zmieniasz notariusza. U nas w końcu zeszło z 2700 do 1700 więc 1000 zł w kieszeni na start.
Re: Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
Oczywiście, że Budimexowi chodzi o karne odsetki ustawowe, które zgodnie z umową będą zobowiązani Ci płacić. Jeśli są tacy mądrzy to powinni poprawić usterki bez zwłoki. Mogli też przedstawić do odbioru lokal wolny od wad. Popełniłem ten błąd i podczas drugiego odbioru odebrałem warunkowo klucze, pomimo tego że nie poprawili posadzki na balkonie. A oczekiwanie 45 dni na drugi odbiór usprawiedliwiali właśnie tymi pracami. Efekt jest taki, że na środku balkonu stoi woda, a deweloper po niecałym tygodniu od przeniesienia własności odrzucił uznanie wady i twierdzi, że spadek został wykonany zgodnie z projektem. Normalnie cyrk.
Co do notariusza potwierdzam to co napisał Neigbour. U mnie też jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki Budimexowy notariusz zszedł z 2500 na 1500zł gdy powiedziałem, że mam lepszą ofertę. W moim przypadku koszty sądowe wyniosły 800zł. Reszta czyli 700zł to taksa notariusza.
Co do notariusza potwierdzam to co napisał Neigbour. U mnie też jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki Budimexowy notariusz zszedł z 2500 na 1500zł gdy powiedziałem, że mam lepszą ofertę. W moim przypadku koszty sądowe wyniosły 800zł. Reszta czyli 700zł to taksa notariusza.
Re: Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
A czy my jako mieszkańcy Orlińskiego 1 przesuniętego o 3 metry nie mieliśmy w ramach zadośćuczynienia mieć notariusza za free?
Ja mam sporo usterek, a widząc ich podejście wątpie, że przed 17 października wszystko poprawią.
Ja mam sporo usterek, a widząc ich podejście wątpie, że przed 17 października wszystko poprawią.
Re: Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
Za free taksa + wypisy. U mnie koszty sądowe to 800 zł.
Re: Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
Nie jest to szalona rekompensat za taki błąd i spowodowane tym opóźnienie...
Tak czy inaczej ja bym nie podpisywał niczego przed odbiorem kluczy a jak będzie to po dacie przeniesienia w umowie deweloperskiej to niech Bx płaci...przecież to przez nich musisz czekać 45 dni na naprawę usterek, które pewnie udało by się usunąć w tydzień / dwa
Tak czy inaczej ja bym nie podpisywał niczego przed odbiorem kluczy a jak będzie to po dacie przeniesienia w umowie deweloperskiej to niech Bx płaci...przecież to przez nich musisz czekać 45 dni na naprawę usterek, które pewnie udało by się usunąć w tydzień / dwa
Re: Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
W treści standardowego aktu notarialnego proponowanego przez BDX, jest wzmianka w dwóch punktach, iż wszystko z umowy deweloperskiej zostało wykonane i kupujący nie będzie wnosił żadnych roszczeń co do umowy deweloperskiej. Podpisując więc akt przed odbiorem mieszkania trochę ryzykujemy. Co do kar umownych zapisanych w umowie deweloperskiej, kara jest za opóźnienie w podpisaniu aktu przeniesienia własności, więc nawet z odebranym mieszkaniem z dużym opóźnieniem, po podpisaniu aktu o proponowanej treści nie możemy nic zrobić, bo właśnie podpisaliśmy, że umowa deweloperska została w całości wypełniona...
ot się BDX zabezpieczył - pozostaje prawnik co do treści aktu, a potem ewentualnie sąd co do kar umownych.

Re: Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
bar pisze:Za free taksa + wypisy. U mnie koszty sądowe to 800 zł.
Skad tak niskie koszty??
Czy ktos ma sprawdzonego taniego notariusza??
Re: Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
Samo mieszkanie, bez garażu i komórki lokatorskiej.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 19 cze 2015, 22:01
Re: Brak odbioru mieszkania a podpisanie aktu notarialnego - Orlińskiego 1
sunder pisze:bar pisze:Za free taksa + wypisy. U mnie koszty sądowe to 800 zł.
Skad tak niskie koszty??
Czy ktos ma sprawdzonego taniego notariusza??
To są standardowe opłaty sądowe a taksę sobie każdy notariusz liczy ile mu się podoba. Ja miałem załatwiać u notariusza na osiedlu centrym c ale w końcu utargowalem 200 zł drożej niż na hucie i to 200 więcej traktuje jako opłatę dla siebie za wygodnictwo

Wróć do „Orlińskiego 1 (etap III) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości