merlot pisze:Zawsze można po prostu zapukać do sąsiada i poprosić o to, żeby prace były wykonywane jakoś bardziej rozsądnieTyle, że najczęściej zajmują się tym ekipy wykończeniowe, dla których liczy się czas (bo czas to pieniądz), a za to zupełnie nie liczą się dla nich stosunki z sąsiadami, bo przecież nie będą tu mieszkać. Wychodzi na to, że trzeba jeszcze uzbroić się w cierpliwość i przeczekać czas wykończeń.
Ale przecież w regulaminie jest napisane, że głośne prace wykończeniowe mają zostać zakończone przed 20. Wskaż mi ekipę która pracuje po 18
