Progi zwalniąjace - gdzie zgłosić zapotrzebowanie w Czyżynach

[gucio]

progów zwalniających nie potrzeba ulica się już tak korkuje przez samochody szukające dziury do parkowania że ruch jest jak ślimak :')

[menkks]

Kolejnych progów na Orlińskiego nam nie trzeba, zakaz parkowania na jezdni tak

[Arav]

Tez tak sadze ze te progi to jest mocno sredni pomysl...

[Fedaykin]

Z tym "nie potrzeba" to jednak bym polemizował, jeśli o Orlińskiego od Stella-Sawickiego chodzi (przy O1/O4). Kierowcy jadący od Stella ustawicznie przesadzają z prędkością i ścinają łuk wjeżdżając nawet całym autem na przeciwległy pas. Wychodząc "na dymka" już 2 razy widziałem incydenty bliskie "czołówki". Nie wspominając już o tym, że jednak wypadałoby zachować tę zmniejszoną prędkość z uwagi na pobliski placyk zabaw (od czasu do czasu już nawet używany).

[kamyk-333]

jestem jak najbardziej za zakazem parkowania na jezdni, a póki co przeciwna progom zwalniającym. Jeśli już miałyby być, to byle nie takie trójkątne jak na ciągu dalszym Włodarczyka już zaraz przy Kościuszkowskim, bo to jakaś masakra.

[xksisnki]

Tak to właśnie jest, mniejszy procent mieszkańców wymyśla sobie problem a potem wszyscy muszą cierpieć

Mam nadzieje ze progi tam nie powstaną bo już teraz nie da się tam jeździć

Może najpierw zainteresujmy się tematem który większość irytuje - parkowaniem na jezdni?

[playand1]

Maksymalnie może 30 % obecnych w Polsce progów zwalniających nie uszkadza zawieszenia przy sensownej prędkości (20 km/h). Na większości trzeba niestety zwalniać do 5km/h. Prawdopodobieństwo, że zainstalują tutaj dobrze wyprofilowane progi z kostki jest bardzo niewielkie, więc nie widzę powodu dla którego mielibyśmy sami doprowadzić do dewastacji własnych aut.

[ragandbones]

nie widzę powodu dla którego mielibyśmy sami doprowadzić do dewastacji własnych aut.

Ten powod to bezpieczenstwo. Moje, Twoje, dzieci.

[sam.slater]

Maksymalnie może 30 % obecnych w Polsce progów zwalniających nie uszkadza zawieszenia przy sensownej prędkości (20 km/h). Na większości trzeba niestety zwalniać do 5km/h. Prawdopodobieństwo, że zainstalują tutaj dobrze wyprofilowane progi z kostki jest bardzo niewielkie, więc nie widzę powodu dla którego mielibyśmy sami doprowadzić do dewastacji własnych aut.

Przytocz kolego źródło tych rewelacji bo chętnie przeczytam. Standardem na osiedlach takich jak nasze powinny być przynajmniej wyniesione skrzyżowania. Tak, trzeba zwolnić nawet do 5km/h, czy to trudne? Na osiedlu jest znak o dopuszczalnej prędkości 30 km/h, mało kto go przestrzega niestety, więc progi zwalniające jak najbardziej przydadzą się.

[xksisnki]

Maksymalnie może 30 % obecnych w Polsce progów zwalniających nie uszkadza zawieszenia przy sensownej prędkości (20 km/h). Na większości trzeba niestety zwalniać do 5km/h. Prawdopodobieństwo, że zainstalują tutaj dobrze wyprofilowane progi z kostki jest bardzo niewielkie, więc nie widzę powodu dla którego mielibyśmy sami doprowadzić do dewastacji własnych aut.

Przytocz kolego źródło tych rewelacji bo chętnie przeczytam. Standardem na osiedlach takich jak nasze powinny być przynajmniej wyniesione skrzyżowania. Tak, trzeba zwolnić nawet do 5km/h, czy to trudne? Na osiedlu jest znak o dopuszczalnej prędkości 30 km/h, mało kto go przestrzega niestety, więc progi zwalniające jak najbardziej przydadzą się.

Na tym osiedlu są już spowalniacze w postaci aut blokujących drogę.
Progi na przejezdnej drodze nie są już tak irytujące ale teraz po prostu nie widać sensu instalowania kolejnej przeszkody na drodze

Gdzie Wy widzicie tych wariatów jak tam szybciej niż 20-30km/h nie ma opcji jechać ????