mycha pisze:Tutaj mamy przykład z trawnika pod Avia 3. Wielokrotnie dzwoniłam na SM
No to wynika z tego tyle, że publicznie się przyznajesz - jesteś donosicielem tworzącym wrogość i agresssywne zachowania pośród sąsiadów. Raz ty mu dasz mandat innym razem on ci coś innego... Masz problem z konkretnym autem, to nie czekaj - to zostaw kulturalnie karteczkę na szybie z numerem telefonu i adresem i sobie to wyjaśnijcie (ale bez wpychania za wycieraczkę bo to już niszczenie auta zwłaszcza gdy podpadaa!!!) albo widząc sasiada kulturalnie przeproś i zapytaj czy mógłby w tym miejscu nie parkować - ale to akurat bezcelowe. Rozwiazanie jedno.
Wspólnie - RAZEM - jako dobzi sasiedzi - usuńcie ten trawnik i zróbcie miejsce parkingowe - idealne rozwiązanie dla każdego:
Wylewka betonowa i już oboje zyskacie. Błota więcej nie będzie a wspólnie przysporzycie się dla otoczenia +1 miejsce parkingowe. Nikt wam tej wylewki nie usunie.
Juz tlumacze:W Poznaniu jak sasiedzi mieli podobne problemy jak wy tutaj razem z kolegami robilismy wylewkę na taki trawnik - 2h roboty, potem zostawić taśmę aby beton wysechł. Nowe miejsce gotowe. Żadnych zezwoleń, pytania biurokracji, delegacji. Robisz wylewke i masz miejsce +1. Ne wiem czemu tutaj ludzie tacy ., tylko trawy wam siezachciewa to macie to bloto.