Wyprowadzanie psa na dziedzincu w celu załatwienia potrzeby - Orlińskiego 10

[adi]

No trzeba przyznać, że niestety ludzie posiadający psy, zachowują się niejednokrotnie skandalicznie. Zdecydowanie ogród wewnątrz bloku, to nie jest miejsce, w którym zwierzaki powinny załatwiać swoje potrzeby. A na osiedlu widać coraz więcej nieposprzątanych psich kup. Zwracajcie uwagę, jak ktoś nie sprząta po swoim psie, to chyba jedyny sposób na to, żeby sytuacja się poprawiła.

[sand]

Niestety po raz kolejny wychodzi, że jeśli coś nie jest zabronione to zdaniem niektórych jest dozwolone. Na spotkaniu wspólnoty trzeba będzie poddać pod głosowanie uchwałę o zakazie wyprowadzania zwierząt na dziedziniec pod karą pieniężną na rzecz utrzymania części wspólnych. Z uzyskaniem większości nie powinno być problemu.

[Czlowiekzlasu]

Myślę że kartka z odpowiednim napisem zostawiona na drzwiach właściciela zmusi do refleksji i przemyśleń co do jego zachowania.

Niestety dużo ludzi nie siedzi na forum

[michalxg]

Wypisywanie na forum? Kartki na drzwiach? A to już nie można po ludzku zwrócić uwagi?

[Czlowiekzlasu]

Panie Michale pomyśl Pan

Jeżeli ktoś z okna widzi że idzie ktoś z psem i ten pies robi tam gdzie jest to zabronione nikt nie będzie otwierał okna i wolał ej ty co ten kur... piesi robi

Sytuacja inaczej wygląda gdy idziemy a ktoś obok nas załatwia sprawy piaskowe to wtedy grzechem by było przejść i się nie odezwać.

Kartka to taki pomysł...bez żadnej szkody w porównaniu z naklejkami, a jednak kogoś trochę za bolli może jak na drzwiach będzie miał kartkę z napisem a inni będą ją widzieli

[Adam M.]

Witam, ja jestem tym "kolem" od "wilczura"
Rozumiem, że już nie mogę przejść z psem przez dziedziniec? Bo generalnie tyle robię, przechodzę przez dziedziniec, a nie wyprowadzam psa na dziedzińcu, mój pies nigdy, a mieszkamy tu od sierpnia zeszłego roku, nie "wysrał" się na dziedzińcu. Po prostu przechodzimy i idziemy dalej. Sam zresztą nie pochwalam wyprowadzania psa na dziedzincu, jest tutaj wiele innych miejsc, gdzie można z psem wyjść, a jak się komuś nie chce chodzić z psem, to psa nie powinien posiadać.

przepraszam panie ziutku, następnym razem go po prostu przez dziedziniec przeniosę jeśli to ma ukoić pana zszargane czworonogiem nerwy

[Adam M.]

Rozumiem, dlatego ja się tam psu nie pozwalam załatwiać, po prostu przechodzimy dalej, a to chyba nie jest zabronione nie?

[Karo88]

Dzisiaj została wkopana tabliczka "szanuj zieleń" oraz " zakaz wyprowadzenia psów" mam nadzieję że to rozwieje wszelkie wątpliwości. W miejscu gdzie posiadacze psów przechodzą idąc na płytę, nie ma chodnika, jest zieleń

[michalz]

Witam drogich sąsiadów,

Nie rozumiem po co jest tabliczka "szanuj zieleń" przecież trawa jest od tego żeby można było po niej chodzić, w końcu to nie skansen.
Co do miejsca tabliczki jest to połowiczne rozwiązanie które nikogo nie powstrzyma przed chodzeniem na płytę
@Karo można poruszyć temat chodnika (schodków) albo w druga stronę jakiegoś ogrodzenia bo tabliczka z napisem szanuj zieleń to pomysł rodem z PRLu który nigdy się nie sprawdzał

[Karo88]

Myślę że gdyby zostały zrobione schodki prowadzące z dzidzienca na płytę to wszyscy byliby zadowoleni Tylko w jaki sposób można to zrealizować? Napisać do administracji,zrobić głosowanie podczas najbliższego zebrania wspólnoty?