Linia tramwajowa przez ulicę Stella-Sawickiego / Węzeł Mistrzejowicki - kiedy powstanie

[ragar]

O proszę, nie miałem pojęcia, że miałaby to być ta linia tramwajowa do Życzkowskiego Choć obstawiałbym raczej, że będzie to jakaś taka bardziej zapasowa pętla, jak przy Wieczystej np. gdzie chyba jeden tramwaj wjeżdża tylko, a ale chyba bardziej po to, żeby bardzo wszystko tam nie zardzewiało

A co do samej statki połączeń tramwajowych w Krakowie, to mam nadzieje, że jednak nie będzie realizowany wariant tramwaju do Mistrzejowic przez Meissnera od Jana Pawła II, ale od ul. Lubicz, przez Rakowicką. Jeśli tą linię zrobią jako dojazd do Jana Pawła II, to będzie oznaczało zmniejszenie częstotliwości kursowania tramwajów z Czyżyn w stronę centrum i w drugą stronę, bo przepustowość torów tam jest już na skraju wydolności.

[iti]

Tramwaju jak na razie nie ma, ale zdaje się, że Zarząd Zieleni Miejskiej coś siał ostatnio na pasie zieleni oddzielającym od siebie obydwie jezdnie ulicy Stella-Sawickiego Czytałem kiedyś, że ZZM planuje w takich miejscach łąki, których nie będzie się kosiło (pierwsze już powstały), więc pewnie i tu chodzi o to samo.



Na tramwaj pewnie jeszcze zaczekamy, ale w zasadzie dlaczego nie mieć takie łąki Mam nadzieję, że da się przez nią przebiec na drugą stronę ulicy, przynajmniej do czasu, aż powstanie kładka nad ul. Stella-Sawickiego, o ile w ogóle lub jakieś inne sensowne przejście dla pieszych i rowerzystów przez tą ulicę.



Swoją drogą wzdłuż chodników biegnących przy Stella-Sawickiego przydałaby się jakaś zieleń izolacyjna, np. jakiś wysoki żywopłot, który przynajmniej trochę oddzieliłby pieszych, od jeżdżących tam samochodów.

[kamyk-333]

Łąki fajne. Natomiast żywopłot oddzielając pieszych od jezdni niby fajny. W dzień na pewno, ale po zmroku nie jest zbyt miło iść wzdłuż takich krzaków.

[Brunon K.]

Linia tramwajowa z północy na południe nic nie daje, a przesiadka wręcz wydłuża czas dojazdu. To już lepiej i prościej dojść 900metrów do istniejącego tramwaju. Szybciej, i bez rozwałki obok O1.
Problem w tym, że zlikwidowano linie 142, (439), a zrobili 192, i przesunięto 139(kursuje teraz co 7minut). 2 przystanki metra pod hipermarketem przy dworcu to już grubsza afera.

[Brunon K.]

[quote="Brunon K."]Linia tramwajowa z północy na południe nic nie daje, a przesiadka wręcz wydłuża czas dojazdu. To już lepiej i prościej dojść 900metrów do istniejącego tramwaju. Szybciej, i bez rozwałki obok O1.
Problem w tym, że zlikwidowano linie 142, (439), a zrobili 192, i przesunięto 139(kursuje teraz co 7minut). Co teraz zrobią? Puszczą 129 co 7 minut?

[skyman]

Też myślę, że to zupełnie bez sensu, żeby przejeżdżać jeden przystanek po to, żeby się przesiadać. Może gdyby tramwaj poprowadzono do Wielickiej, to jeszcze miałoby jakiś sens, ale tylko po to, żeby przedłużać sobie drogę w stronę centrum jadąc Aleją Pokoju w stronę Grzegórzeckiego, a nie Mogilskiego, to zupełnie bez sensu.

A sama linia 129, to 7 min stoi często w korku na podjeździe pod Wiślicką, zwłaszcza w sytuacji, kiedy nie może skręcić z prawego pasa w lewo, na przystanek. Jeszcze, żeby później jechać przez Dobrego Pasterza (choć tam chyba po otwarciu ul. Reduta, jest nieco lepiej). Podczas gdy 178 jeździ całkiem sprawnie. Przynajmniej tak jest rano, bo popołudniami "Huta" wraca do domów i korek z kolei jest na prawym pasie

[Trohgal]

a tego to nie rozumie

ale tylko po to, żeby przedłużać sobie drogę w stronę centrum jadąc Aleją Pokoju w stronę Grzegórzeckiego, a nie Mogilskiego, to zupełnie bez sensu.

a jak jedziesz w stronę hali targowej/wielopola/stradomia?
Pyzatym lepiej chyba się przesiąść niż drałować na przystanek 10 min

[Micha]

Mój pomysl na 3 obwodnice miasta

[Arav]

Ulalaaaa ale fantazja poniosla

[lrc1912]