Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia

[skyman]

Jakie znaki? Zakazu parkowania? A kto to przegłosuje?

A nad czym tu głosować, chyba wszyscy podpisali w aktach notarialnych, że drogi na osiedlu są drogami pożarowymi, na których nie można parkować

[kazlev]

Znaki droga pożarowa. Nikt ich nie musi przegłosowywać, tak jest osiedle zaprojektowane że wszystkie drogi są drogami pożarowymi. W akcie notarialny ma Pan o tym stosowny zapis

[Selassie]

Niestety od osiedla jako całości ciężko tego wymagać, dlatego sam już częściowo pracuję nad systemem monitoringu instalowanego na oknach oraz balkonach prywatnych

Lol powodzenia jak sie spotkasz z kims kto Ci taka naklejke nakleil w sadzie.

Samochodziarze przechodza juz moje wszelkie pojecie. Wydatki typu prywatny monitoring zeby bronic swawoli i buractwa.

Znaki droga pozarowa to dla nas jedyny ratunek.

[michalxg]

Niestety od osiedla jako całości ciężko tego wymagać, dlatego sam już częściowo pracuję nad systemem monitoringu instalowanego na oknach oraz balkonach prywatnych

Lol powodzenia jak sie spotkasz z kims kto Ci taka naklejke nakleil w sadzie.

Samochodziarze przechodza juz moje wszelkie pojecie. Wydatki typu prywatny monitoring zeby bronic swawoli i buractwa.

Znaki droga pozarowa to dla nas jedyny ratunek.

Z powództwa cywilnego można pozywać z różnych absurdalnych powodów, tym samym narażając się na poniesienie kosztów związanych z postępowaniem, jak i w niektórych przypadkach odszkodowaniem na rzecz pozwanego. Oczywiście dodatkowo musi się przyznać do świadomego złamania przepisów o ruchu drogowym, co oznacza prawdopodobieństwo dodatkowych kosztów.

Jeśli ktokolwiek myśli, że takim działaniem coś ugra to powinien zejść na ziemię.

[Agnestia]

Witam, proszę mieszkańców o przestrzeganie zasad ruchu drogoweg, m.in. nie wjeżdżanie pod prąd, parkowanie w miejscach do tego przystaosowanych a nie na pasie zieleni, przejściach dla pieszych, wjeździe do garażu czy na chodniku.

Jak długo będziemy to tolerować? Trawnik jest zniszczony, nie da się wyjechać z garażu, nie można normalnie wejść do klatki i poruszać sie po chodniku.

Chciałabym przypomnieć, że na terenie Avii nie ma parkingu ogólnodostępnego! Kupując mieszkanie w tej części osiedla trzeba brać pod uwagę, że mogą tutaj parkować osoby, które wykupiły miejsce postojowe. Nie ma takiego wytłumaczenia, że nie ma gdzie zaparkować i się staje byle gdzie. Jest przecież osiedle obok tam proszę szukać postoju.

[LucifersAngel87]

Popieram

[Agnestia]

Witam,
dowiedziałam się od administratora, ze pod koniec marca będzie spotkanie z zarządcą. Jest plan by postawić na Avii znak "strefa ruchu" a co za tym idzie brak możliwości parkowania na dziko, wjazdu straży miejskiej i wlepiania mandatów.

[mik]

Witam,
dowiedziałam się od administratora, ze pod koniec marca będzie spotkanie z zarządcą. Jest plan by postawić na Avii znak "strefa ruchu" a co za tym idzie brak możliwości parkowania na dziko, wjazdu straży miejskiej i wlepiania mandatów.

W Strefie Ruchu można parkować gdzie popadnie i można jeździć 50km/h chyba że znaki stanowią inaczej.
Lepsza Strefa Zamieszkania - parkowanie tylko na wyznaczonych miejscach, ograniczenie 20/h, pieszy ma pierwszeństwo.
Biorąc pod uwagę drogi pożarowe to zarządca sam strzela sobie w stope ze Strefa Ruchu. Znakami zezwoli na samowolę parkingową a inspektor ppoż przyjedzie z mandatem.

Wszyscy zaoszczędzą na znakach jeśli na bramach pojawią się znaki Strefy Zamieszkania. 2 znaki x ilość bram.

[Victorie]

Mam wrażenie, że znaki zakazu parkowania postawione na Orlinskiego tylko pogorszyły sprawę rozjeżdżania trawników. Co "bardziej inteligentni" mieszkańcy zrobili sobie parking z trawnika przy Avii 5. Czy naprawdę parkowanie w takim miejscu jest legalne? Straż miejska nie nakłada tam mandatów. Ktoś orientuje się co może a z tym zrobić? Na wiosnę z trawnika będzie bagno, które będzie rozjeżdżane przez samochody na chodniki

[Selassie]

Ja juz sam nie wiem co ci bezmyslni samochodziarze maja w glowach.

Ostatnio bylem swiadkiem sam sytuacji kiedy jakas paniusia wjechala doslownie na trawnik czterema kolami.
Myślę sobie miarka się przebrała - podchodzę i mówię jej, że trawnik to chyba nie miejsce do parkowania samochodu,
i, że zaraz nasze osiedle będzie wyglądało bardzo brzydko jeśli wszyscy będą tak robili.

Odpowiedziała mi chamsko, że to nie jej wina, że deweloper zrobił tak mało miejsc i że parkować gdzieś musi.
I żebym nie wtrącał impertynencko się w jej życie.

Póżniej samochodziarze się dziwia że tu naklejka nie parkuj jak kut**, tu gdzies rysa, tu gdzies drzwiczki wgniecione