Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 26 paź 2016, 12:18
Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
Odbierając mieszkanie widziałem ochroniarza. Jak myślicie?
Re: Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
Generalnie to wedlug mnie chyba nie ma potrzeby posiadania "ochroniarza" a co za tym idzie zwiekszania kosztow.
Z drugiej jednak strony nasz blok jest dosc specyficzny i ma tylko 1 klatke schodowa wiec koszt owej "ochrony" i tak rozbija sie az na 110 mieszkan ( a nie tak jak w przypadku innych blokow gdzie w 1 klatce schodowej mieszkan jest kilkanascie/dziesiat).
Udalo sie juz komus dokopac do informacji ile nas kosztuje ta "ochrona"?
Z drugiej jednak strony nasz blok jest dosc specyficzny i ma tylko 1 klatke schodowa wiec koszt owej "ochrony" i tak rozbija sie az na 110 mieszkan ( a nie tak jak w przypadku innych blokow gdzie w 1 klatce schodowej mieszkan jest kilkanascie/dziesiat).
Udalo sie juz komus dokopac do informacji ile nas kosztuje ta "ochrona"?
Re: Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
Zobaczcie na inne fora. Koszty są ogromne nawet na ponad 200 mieszkań w bloku. Dlatego prawie wszystkie bloki rezygnują.
Re: Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
mko13 pisze:Zobaczcie na inne fora. Koszty są ogromne nawet na ponad 200 mieszkań w bloku. Dlatego prawie wszystkie bloki rezygnują.
W O10 roczny koszt ochrony to wg wyliczeń zarządcy 140 tys czyli 1/3 kosztów rocznego utrzymania bloku. A mieszkań jest koło 180 wiec prży waszych 110 koszt na mieszkańca będzie dużo większy niż u nas... a też mamy jedną stróżów ochrony mimo że klatek jest więcej...
Re: Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
Szczerze mowiac ochroniarz to fajna rzecz, patrzac na to co sie dzieje w innych blokach na naszym osiedlu. Ale 140 tys to troche duzo, wychodzi ponad 100 zl na miesiac 

Re: Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
tywin pisze:patrzac na to co sie dzieje w innych blokach na naszym osiedlu.
Co się dzieje?
Re: Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
Hej,
Osobiście uważam że ochrona faktycznie jest droga, ale moglibyśmy spróbowac renegocjować np. dostępność ochrony w naszym bloku.
Na przykład, aktualnie mamy mieć ochronę 24 h co bedzie generowało spore koszty, wiec może zastanówmy sie nad opcją ochrony od np 21 do 6-7 rano. Bo tak naprawdę w tych godzinach najbardzej ochrona by się przydała, sam fakt ochrony w nocy i uciszanie ewentualnych gości podczas wnieczornych czy nocnych imprez.
Wydaje mi się ze to bedzie duże lepsza opcja niż kamery, ponieważ czytając posty z innych bloków gdzie już kamery mam wrażenie że nawet jak coś się wydaży to ludzie kamery olewają i robią swoje. Tak Pan Stasiu który bedzie siedział w stróżówce, po prostu bedziemy mieli opcję zadzwonienia żeby np spróbował pogonić towarzystwo, które bedzie zachowywało się źle.
Uważam że powinniśmy zapytać zarządcę jaki byłby kosz ochrony 7 dni w tygodniu po ok 12h
Koleżanka co prada nie na naszym osiedlu ale też miała taką sytuację że ochrona wychodziła dużo, ale zorganizowali spotkanie z mieszkańcami i zmniejszyli ochrone z 24h na 12 h i wtedy koszt był dużo niższy.
Pozdrawiam,
Jacek
Osobiście uważam że ochrona faktycznie jest droga, ale moglibyśmy spróbowac renegocjować np. dostępność ochrony w naszym bloku.
Na przykład, aktualnie mamy mieć ochronę 24 h co bedzie generowało spore koszty, wiec może zastanówmy sie nad opcją ochrony od np 21 do 6-7 rano. Bo tak naprawdę w tych godzinach najbardzej ochrona by się przydała, sam fakt ochrony w nocy i uciszanie ewentualnych gości podczas wnieczornych czy nocnych imprez.
Wydaje mi się ze to bedzie duże lepsza opcja niż kamery, ponieważ czytając posty z innych bloków gdzie już kamery mam wrażenie że nawet jak coś się wydaży to ludzie kamery olewają i robią swoje. Tak Pan Stasiu który bedzie siedział w stróżówce, po prostu bedziemy mieli opcję zadzwonienia żeby np spróbował pogonić towarzystwo, które bedzie zachowywało się źle.
Uważam że powinniśmy zapytać zarządcę jaki byłby kosz ochrony 7 dni w tygodniu po ok 12h
Koleżanka co prada nie na naszym osiedlu ale też miała taką sytuację że ochrona wychodziła dużo, ale zorganizowali spotkanie z mieszkańcami i zmniejszyli ochrone z 24h na 12 h i wtedy koszt był dużo niższy.
Pozdrawiam,
Jacek
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 26 paź 2016, 12:18
Re: Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
Na klatce stoi cieć co się boi nawet odkłonić miotłe ściska w dłoni.
Już widzę jak pan Stasio po 70ce co dorabia na emeryturze leci uciszyć towarzystwo za kilkaset złotych miesięcznie.
Hahha dobre.
Jestem za całkowitą likwidacją i to jak najszybciej.
Już widzę jak pan Stasio po 70ce co dorabia na emeryturze leci uciszyć towarzystwo za kilkaset złotych miesięcznie.
Hahha dobre.
Jestem za całkowitą likwidacją i to jak najszybciej.
Re: Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
To już było by w naszym interesie, żeby zaznaczyć czego oczekujemy od ochrony, jeżeli mamy za nią płacić to takich rzeczy jak uciszanie imprezowiczów powinno być czymś normalnym.
Kamery są oki i oczywiście jeżeli zostaną przegłosowane to nie mam z tym problemu.
Wiem natomiast jedno że sytuację które dzieją się w danym momencie kamery tylko zarejestrują a wyciąganie później konsekwencji od osób, które na nich się znajdą kończy się w większości przypadków na niczym.
Przykładowo pijany koleś który szalej po klatce nie przejmie się kamerą i niszczyć będzie dalej, ale kiedy będzie nawet Pan Stasiu, który po prostu będzie trochę go pohamuję. O to w zasadzie mi chodzi. Uważam że obie opcję są dobre, ale ja osobiście czułbym się bardziej komfortowo że ktoś przed wejściem do klatki w kanciapie zawsze będzie, a nie dzień czy dwa po zdarzeniu kiedy już podgląd z kamer będzie dostępny będę mógł przekazać policji nagrane zdarzenie.
Mieszkałem z dwiema opcjami zarówno z samymi kamerami w bloku oraz z ochroniarzami tylko na noc i z doświadczenia wiem że ludzie bardziej się hamują przy ochroniarzu niż kamerach.
Pozdr,
Jacek
Kamery są oki i oczywiście jeżeli zostaną przegłosowane to nie mam z tym problemu.
Wiem natomiast jedno że sytuację które dzieją się w danym momencie kamery tylko zarejestrują a wyciąganie później konsekwencji od osób, które na nich się znajdą kończy się w większości przypadków na niczym.
Przykładowo pijany koleś który szalej po klatce nie przejmie się kamerą i niszczyć będzie dalej, ale kiedy będzie nawet Pan Stasiu, który po prostu będzie trochę go pohamuję. O to w zasadzie mi chodzi. Uważam że obie opcję są dobre, ale ja osobiście czułbym się bardziej komfortowo że ktoś przed wejściem do klatki w kanciapie zawsze będzie, a nie dzień czy dwa po zdarzeniu kiedy już podgląd z kamer będzie dostępny będę mógł przekazać policji nagrane zdarzenie.
Mieszkałem z dwiema opcjami zarówno z samymi kamerami w bloku oraz z ochroniarzami tylko na noc i z doświadczenia wiem że ludzie bardziej się hamują przy ochroniarzu niż kamerach.
Pozdr,
Jacek
Re: Czy w naszym bloku potrzebna jest ochrona / ochroniarz? Orlińskiego 12
Znow sie odwolam do dosc specyficznej budowy naszego bloku... mamy tlyko 1 klatke i nie ma innej mozliwosci zeby sie dostac do wnetrza bloku niz przejscie obok ochroniarza. Takie umiejscowienie cieciowki moze powodowac potencjalny strach/problemy wsrod osob ktore np. pijane beda probowaly cos zniszczyc. W przypadku innych blokow juz tak nie bylo... nasz ma na prawde specyficzny uklad.
Wróć do „Orlińskiego 12 (etap VIII) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości