Ciągle zepsuta brama garażowa - obciążenie właścicieli kosztami - Orlińskiego 3

[knd]

cytując administrację:
"Nie jesteśmy w stanie wskazać konkretnego powodu uszkodzenia, przypuszczamy, iż brama była albo podnoszona ręcznie albo w trakcie zamykania najechała na przeszkodzę w skutek czego linki spadły i się poplątały."

Ja widziałem raz, jak taka awaria się wydarzyła. Brama podnosiła się normalnie do góry, nagle się zatrzymała, gość czekający na jej otwarcie wcisnął jeszcze raz przycisk na pilocie, brama zaczęła się opuszczać, w tym momencie było słychać, że linka o coś zahaczyła i po chwili trzasła. Brama została w miejscu.

Więc nie ma to nic wspólnego z nieprawidłowym użytkowaniem.

Moim zdaniem trzeba a:
1) złożyć reklamacje z tyt. rękojmi do Budimexu bo brama posiada wadę (w przypadku rękojmi nie ma możliwości gadania, że "nie wiem co się stało, ale prawdopodobnie cośtam", muszą albo udowodnić że to wina użytkownika, albo ponieść koszty.
2) złożyć reklamację z tyt. nienależnego wykonania usługi zarządu nieruchomością do Gremaksu

[amm]

Moim zdaniem trzeba a:
1) złożyć reklamacje z tyt. rękojmi do Budimexu bo brama posiada wadę (w przypadku rękojmi nie ma możliwości gadania, że "nie wiem co się stało, ale prawdopodobnie cośtam", muszą albo udowodnić że to wina użytkownika, albo ponieść koszty.
2) złożyć reklamację z tyt. nienależnego wykonania usługi zarządu nieruchomością do Gremaksu

A czy możemy zrobić akcję, i wszyscy zainteresowani wyślemy takie maile czy pisma do Gremaxu i Budimexu?

[OKO]

Jasne... Widzę że jakiś szablon maila wypada zrobić i tylko zmieniać rodzaj problemu... masakra

[pawd_tbg]

A czy możemy zrobić akcję, i wszyscy zainteresowani wyślemy takie maile czy pisma do Gremaxu i Budimexu?

A nie lepiej pisemnie na papierze złożyć pismo do biura. Wtedy BX musi się ustosunkować na piśmie.

[knd]

A czy możemy zrobić akcję, i wszyscy zainteresowani wyślemy takie maile czy pisma do Gremaxu i Budimexu?

A nie lepiej pisemnie na papierze złożyć pismo do biura. Wtedy BX musi się ustosunkować na piśmie.

Lepiej, maila to sobie można wysyłać a oni mogą powiedzieć, że nic do nich nie doszło... co zresztą może być prawdą, jak dostaną 10 podobnych maili, to możliwe że im filtr antyspamowy je wyłapie.

[lukaszk]

Rozmawiałem z Budimexem i otrzymałem odpowiedź, że oni oficjalnie nic o tej zepsutej bramie nie wiedzą. Czytaj - zmieńcie sobie administratora bo jest beznadziejny. A dlaczego Budimex go wybrał? Bo wygrał przetarg = był najtańszy. Od paru dni próbuje dodzwonić się do firmy Gremax ale telefon nie odpowiada. Już same godziny przyjmowania stron firmy Gremax mówią same za siebie. A piątek to dzień "bez stron". Na emaile też nie odpowiadają.

[amm]

nie mam doświadczenia w takich tematach, ale czy to nie jest tak, że jeśli powołamy się na rękojmie i kodeks cywilny to Budimex musi zareagować (bo nie zakładam, ze naprawić bramę, ale przynajmniej ustosunkować się) ?

[lukaszk]

nie mam doświadczenia w takich tematach, ale czy to nie jest tak, że jeśli powołamy się na rękojmie i kodeks cywilny to Budimex musi zareagować (bo nie zakładam, ze naprawić bramę, ale przynajmniej ustosunkować się) ?

Takimi sprawami powinien zająć się zarządca czyli firma Gremax. Mieszkańcy zgłaszają problem do zarządcy a ten ma sprawę załatwić bo za to bierze od nas pieniądze w czynszu za zarządzanie nieruchomością. Oczywiście jest sprawą naturalną, że Gremax powinien żądać od Budimexu naprawy ale może być tez tak, że ta brama nie działa ponieważ ktoś ją uszkodził mechanicznie. Wówczas naprawa bramy będzie wykonana z pieniędzy wspólnoty.

[lukaszk]

W dniu 30 marca brama garażowa znowu przestała działać. Rolka wypadła z prowadnicy. Garaż jest otwarty i dostępny dla każdego. Do jednego ze schowków było włamanie. Pomijam fakt, że w klatce A domofon dalej nie działa.