Parkowanie na nieswoich miejscach postojowych w garażu / co zrobić - Orlińskiego 12

[knd]

Myślę, że zamiast pisać tutaj na forum prośby do tej osoby, która pewnie w ogóle tego forum nie czyta, możesz zostawić jej kartkę za wycieraczką + drugą kartkę z informacją, żeby tu nie parkować przylepić na ścianie obok Twojego miejsca. Jak nie pomoże, to dzwonisz po Policję i mówisz, że ktoś wtargnął na Twój teren.

Niestety to nie takie proste z racji że ja już spotkałam tego Pana w momencie gdy parkował na moim miejscu i poprosiłam o to aby tego nie robił- powiedział że się to nie powtórzy... kartka za wycieraczką też była.

No to niestety zostaje tylko ostatnia opcja. Jeśli gościowi jest wszystko jedno, to czemu Tobie ma zależeć, żeby nie narobić mu kłopotu?

[znasiek]

nie kminie jak ktoś może zaparkować na miejscu gdzie jest jak byk słupek parkingowy (nawet złożony) i tabliczka na słupie o tym że to prywatne miejsce parkingowe, to albo się jest jakimś tępym wieśniakiem, który nigdy nie widział prywatnego miejsca parkingowego, albo się jest bezczelnym typem, którego trzeba uspołecznić na różne sposoby

[toolpusher]

Kilka rad:
Spuść mu powietrze z kół.
Wysmaruj smarem szyby i klamki.
Przebij wszystkie opony.
Wsadź szczelnie ziemniaka lub szmatę do rury wydechowej.
Znajdź ostry przedmiot i wyrysuj zakaz zatrzymywania na masce.
Znajdź znak zakaz zatrzymywania ze słupkiem i wsadź delikwentowi do samochodu wybijając przednią szybę i robiąc dziurę w tapicerce.
Oczywiście to żart a nie nawoływanie do przestępstwa.
Ale coś w tym jest.

[Paulinaa]

nie kminie jak ktoś może zaparkować na miejscu gdzie jest jak byk słupek parkingowy (nawet złożony) i tabliczka na słupie o tym że to prywatne miejsce parkingowe, to albo się jest jakimś tępym wieśniakiem, który nigdy nie widział prywatnego miejsca parkingowego, albo się jest bezczelnym typem, którego trzeba uspołecznić na różne sposoby

W garażach podziemnych nie ma słupków parkingowych. Ale to jest garaż podziemny wiec uważam że to jest dopiero bezczelności tak sobie wjeżdżać i parkować...

[Paulinaa]

Kilka rad:
Spuść mu powietrze z kół.
Wysmaruj smarem szyby i klamki.
Przebij wszystkie opony.
Wsadź szczelnie ziemniaka lub szmatę do rury wydechowej.
Znajdź ostry przedmiot i wyrysuj zakaz zatrzymywania na masce.
Znajdź znak zakaz zatrzymywania ze słupkiem i wsadź delikwentowi do samochodu wybijając przednią szybę i robiąc dziurę w tapicerce.
Oczywiście to żart a nie nawoływanie do przestępstwa.
Ale coś w tym jest.

Żarty żartami nie chce sobie robić problemów ale kurczę nie rozumiem niektórych ludzi którzy są tak bezczelni... prosiłam już Pana twarzą w twarz aby tam nie parkował a on nadal to robi... porażka

[gucio]

Paulina a jak on tam wjeżdża skoro nie ma pilota do bramy ? gdzie jest ochrona?
zgłoś to ochroniarzowi że jak zobaczy ze takie i takie auto podjeżdża pod garaz to go nie wpuszczać . a jak będzie się rzucał to policja

[znasiek]

Paulina a jak on tam wjeżdża skoro nie ma pilota do bramy ? gdzie jest ochrona?
zgłoś to ochroniarzowi że jak zobaczy ze takie i takie auto podjeżdża pod garaz to go nie wpuszczać . a jak będzie się rzucał to policja

ochroniarz tam nic mądrego nie wskóra, tu potrzeba policji albo straży miejskiej na takiego typa; Paulina przedstaw im dokładnie sytuacje i zgłaszaj za każdym razem jak ci zajmie miejsce; gość ci wchodzi w cudzysłowu w brudnych butach do domu bez pytania, twoją prywatną opłacaną przestrzeń i jeszcze olewa twoją prośbę, to naprawdę przegięcie na maxa, daj mu ostro popalić. Poza tym rób zdjęcia zawsze jak ci zajmie miejsce, materiał dowodowy zawsze się przyda.Nie niszcz mu auta itp bo od razu będzie wiadomo że to ty i jeszcze poniesiesz koszta, zostaje tylko droga zgłoszeń na policję itp.

[wesolutka]

zaparkuj przed nim, żeby nie mógł wyjechać...
To cały czas jedna ta sama ooba, czy rózne samochody?