Podobno w O4 mają klatki schodowe zamykane na klucz. Klucze dla właścicieli miejsc parkingowych i schowków.
Jeśli tylko da się to ogarnąć w zgodzie z przepisami przeciwpożarowymi, to jak najbardziej jestem "za". Po co dostęp do hali garażowej komuś, kto nie posiada ani miejsca postojowego, ani komórki? Jeżeli tylko nie ma windy zjeżdżającej bezpośrednio do parkingu podziemnego (każda winda odgrodzona od hali garażowej drzwiami zapewniającymi, że osoby bez kluczy się tam nie dostaną) to powinno się udać.
Od czasu do czasu widuje się osobników parkujących przed bramą garażową, którzy po krótkim spacerku otwierają sobie bramę od wewnątrz i po prostu parkują byle gdzie.