lrc1912 pisze:Organizowanie pokazów lotniczych w tak gęsto zabudowanych i zaludnionych terenach , to proszenie się o wielką katastrofę.
Kilka lat temu rozbił się mały samolocik. Na szczęście w parku. A jeśli duży samolot wpadnie w wielki blok? Kto weźmie na siebie odpowiedzialność?
Mamy lotnisko w Pobiedniku , tam latajcie do woli. Piknik to kuszenie losu , o terrorystach nie wspomnę.
Zdecydowanie jestem przeciw.
I co? Gdzie masz tą wielką katastrofę? Na szczęście pokazy zakończyły się bez incydentów!!! Jedyny jaki ja widziałem, to dwóch gości za kierownicą, którzy popijali piwo i omal nie wpadli w poślizg zabijając ludzi na poboczu. Szkoda, że nie widziałem rejestracji, bo zrobiłbym co trzeba. Wiem, że na portalach różnych gazet co poniektórzy hejtują piknik, a że głośno, a że się boją. No stresJa na to nie wchodzę, ale wiem, że już wylała się masa hejtu. Polemiki nie czytam.
"Na szczęście pokazy zakończyły się bez incydentow"- na szczęście to słowo klucz w Twojej wypowiedzi. Kiedyś może go zabraknąć, po co kusić los, tym bardziej że naprawdę imprezę można zorganizować w innym miejscu.