Wprowadzenie Strefy zamieszkania na osiedlu Avia - wady / zalety / głosowanie

[k59g]

Odwracanie kota ogonem to widzę jak ludzie którzy kupili miejsca parkingowe próbują utrudnić innym parkowanie w imię rzekomego bezpieczeństwa.

W sumie tym tokiem rozumowania powinienem zrobić jak większość - mam miejsce to mam innych gdzieś.

Niestety mam w sobie trochę empatii do innych i raczej staram się myśleć o ogóle a nie utrudniać życie innym.

Jeśli ktoś nie ma miejsca parkingowego życzę powodzenia żeby ta uchwała nie przeszła bo ktoś sobie wymyślił że mu przeszkadza to że parkujecie w miejscu gdzie zasadniczo nikomu nie powinno to przeszkadzać a Państwu z parkingami życzę powodzenia w trakcie odwiedzin kogoś z rodziny

Trochę mi to przypomina temat z innego bloku. Gość chce połączyć dwa mieszkania - mieszkańcy wspólnoty się nie zgadzają bo zabierze parę centymetrów korytarza.

Nie wiem czy komuś to faktycznie przeszkadza no ale... PO CO MA MIEĆ LEPIEJ?

Oj chyba mam duże obawy czy z tą dobrocią dla innych było cie stać na zakup miejsca.
A tak naprawdę to mówisz o utrudnianiu innym życia . A w jaki sposób. To chyba inni utrudniają nie życie a wjazd na miejsce parkingowe. Dlaczego ludzie mają się na to godzić . Jak chcesz być matką Teresą i zbawiać swiat to jedź na misje

[Piotrekkk]

Tak, czytałem w związku z czym zakupiłem miejsce parkingowe.

Jeśli jest dla Ciebie śmieszne to, że niektórzy po prostu takowego miejsca chociażby nie zdążyli zakupić/nie było ich stać/ bądź najzwyczajniej w świecie chcą żeby ktoś kto do nich przyjedzie w odwiedziny miał gdzie zaparkować i nazywasz to samowolką to już nie moja brocha.

Chociaż nie ukrywam, że trochę śmieszy mnie podejście JA mam miejsce a INNYCH jak nie było stać to po co kupowali mieszkanie.

W pełni popieram, jakby więcej ludzi spoglądało dalej niż czubek własnego nosa to by i z parkowaniem nie było problemu.

Jedno pytanie. Dlaczego ludzie parkują na trawnikach czy chodnikach jak są jeszcze wolne miejsca na orlińskiego czy czyżynach? Czy 5 min spaceru to naprawdę taki wielki problem jest? Gdy przyjadą do mnie goście sam pojadę odstawić auto w miejsce gdzie nie łamię przepisów ani nie niszczę cudzej czy wspólnej własności. Czy poniszczone chodniki czy zniszczony trawnik opłaci osoba co to zepsuła parkując na dziko? Oczywiście, że nie zapłacą za to wszyscy mieszkańcy a ja osobiście się z tym nie godzę. Również uważam, że jest kilka miejsc na AVII gdzie można zaparkować samochód nie robiąc problemów ale te miejsca powinny być wyznaczone (narysowane na ziemi), żeby straż miejska nie wlepiała mandatów. Wybaczcie ale samochody zaparkowane na zakrętach, trawnikach czy chodnikach utrudniające ruch nie powinny mieć miejsca. Wystarczy 5-10 min zrobić sobie spacer aby wszystkim żyło się dobrze tak jak było zaplanowane jeszcze przed wybudowaniem osiedla. Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego aktualnie straż miejska nie może wlepiać mandatów? Na wjeździe na Avię jest tabliczka że wszystkie drogi są drogami pożarowymi i nie można stawiać aut w miejscach nie wyznaczonych.

[To512]

Oj chyba mam duże obawy czy z tą dobrocią dla innych było cie stać na zakup miejsca.
A tak naprawdę to mówisz o utrudnianiu innym życia . A w jaki sposób. To chyba inni utrudniają nie życie a wjazd na miejsce parkingowe. Dlaczego ludzie mają się na to godzić . Jak chcesz być matką Teresą i zbawiać swiat to jedź na misje

To ja zmykam na misję (mam nadzieję, że mi za nią zapłacą bo jak założyłeś to nie było mnie stać na zakup miejsca) a Ty wpuszczaj straż miejską na osiedle i zabieraj ludziom ponad 100 miejsc parkingowych.

Daj znać gdzie mają Ci postawić pomnik.

[To512]

[quote]Jedno pytanie. Dlaczego ludzie parkują na trawnikach czy chodnikach jak są jeszcze wolne miejsca na orlińskiego czy czyżynach? Czy 5 min spaceru to naprawdę taki wielki problem jest? Gdy przyjadą do mnie goście sam pojadę odstawić auto w miejsce gdzie nie łamię przepisów ani nie niszczę cudzej czy wspólnej własności. Czy poniszczone chodniki czy zniszczony trawnik opłaci osoba co to zepsuła parkując na dziko? Oczywiście, że nie zapłacą za to wszyscy mieszkańcy a ja osobiście się z tym nie godzę. Również uważam, że jest kilka miejsc na AVII gdzie można zaparkować samochód nie robiąc problemów ale te miejsca powinny być wyznaczone (narysowane na ziemi), żeby straż miejska nie wlepiała mandatów. Wybaczcie ale samochody zaparkowane na zakrętach, trawnikach czy chodnikach utrudniające ruch nie powinny mieć miejsca. Wystarczy 5-10 min zrobić sobie spacer aby wszystkim żyło się dobrze tak jak było zaplanowane jeszcze przed wybudowaniem osiedla. Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego aktualnie straż miejska nie może wlepiać mandatów? Na wjeździe na Avię jest tabliczka że wszystkie drogi są drogami pożarowymi i nie można stawiać aut w miejscach nie wyznaczonych./quote]

Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Również jestem przeciwnikiem parkowania na trawnikach i przy zakrętach.
Natomiast wystarczy przeliczyć ile jest miejsc wzdłuż chodników przed klatkami które również zostaną stracone:)

[marcinc]

No o tym mowie. Miejsca gdzie spokojnie mozna zaparkować i nikomu nie wadzi i piesi przejda z wozkami jest duzo tylko wyznaczyc te miejsca i wtedy róbmy strefe zamieszkania i bedzie wilk syty i owca cala

[kazlev]

Nie da się wyznaczyć dodatkowych miejsc na osiedlu, przepisy nie puszczają. Poruszane było to wielokrotnie

[To512]

Dokładnie, nie da się tego zrobić.

Wprowadzając strefę nikt już tam nie zaparkuje.

[marcinc]

Nie czytam forum na bieżąco mozesz przybliżyć ktore przepisy i dlaczego badz podrzucić wątek w ktorym jest to potwierdzone?

[To512]

Nie czytam forum na bieżąco mozesz przybliżyć ktore przepisy i dlaczego badz podrzucić wątek w ktorym jest to potwierdzone?

Napisz do zarządcy nieruchomości, odpowie Ci w ten sposób w tej sprawie.

[marcinc]

Odpowie mi ze przepisy nie pozwalaja? Jeżeli odpisali ktore przepisy nie pozwalają to mozesz przytoczyc wątek w którym ta dyskusja juz byla? Ja nie moge znaleźć ale jak juz bylo to chętnie poczytam zamiast pisac do zarzadcy jeszcze raz to samo.