znasiek pisze: A kolejna sprawa to przyjezdni goście, a na takie duże osiedle to jest cała masa; ja osobiście wolałbym się nie ośmieszać przed moimi gośćmi że mieszkam na jakimś dziwnym osiedlu gdzie żeby mnie odwiedzić to trzeba jak debil zaparkować kilometr dalej. Dla mnie wprowadzenie strefy zamieszkania było by oczywiście bardzo wygodne, ale z drugiej strony jest to takie chamskie egoistyczne rozwiązanie bez kompromisu, ze szkodą dla ludzi którzy są fer.
Myślę, że jak czyiś goście przyjadą w odwiedziny (o ile nie będzie to np sobota wa południe) to będą mieli nikłą szansę zaparkować na osiedlu. Z prostej przyczyny - te miejsca będą ciągle zajęte. Nie rozumiem też sformułowania "jak debil zaparkować kilometr dalej"... straszna ujma na honorze? Jak odwiedzasz kogoś w centrum to też parkujesz pod klatką? i nie płacisz za strefę? Dziwne podejście...
W strefie ruchu pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo ale BEZ BLOKOWANIA RUCHU, czyli nie jest zgodna z prawem sytuacja gdzie pieszy przez 30 min gada na drodze przez tel i wszyscy stoją w korku.
Co do omamiania przez budimex o możliwości parkowania na chodnikach, to też się nie zgodzę. Nie słyszałem od nikogo, by w czasie rozmów nt kupna padało zdanie "można parkować na dzidę". Zawsze było mówione, że NIE MA OGÓLNODOSTĘPNYCH MIEJSC.