Wandalizm i nocne ekscesy w bloku i jego sąsiedztwie - Orlińskiego 6

[hysiek83]

Dzisiaj znowu godzina 2 w nocy a od kilku godzin muzyka na cały regulator i nocne hałasy przy papierosie na ganku w klatce g w tym samym mieszkaniu na parterze. No chyba nie cały blok musi słyszeć opowieści i głośne hałasy!!!

[Dupczek]

Dzisiaj znowu godzina 2 w nocy a od kilku godzin muzyka na cały regulator i nocne hałasy przy papierosie na ganku w klatce g w tym samym mieszkaniu na parterze. No chyba nie cały blok musi słyszeć opowieści i głośne hałasy!!!

To może trzeba było dzwonić na policję a nie pisać na forum??? Wyjścia są chyba tylko trzy:
1 Dzwonić na policję/straż miejską
2 Odwiedzić towarzystwo i imprezować z nimi albo z nimi walczyć jak rozumiem jak sąsiad qubek ( z tymże wtedy oni mogą zadzwonić na policję)
3 Pisać o tym na forum licząc że imprezowicze ugną się pod naciskiem forum, haha.

Ja nie mieszkam w klatce G, ale słyszałem i tak tę imprezę i zastanawiałem się nad telefonem do "służb". Zdumiewa mnie jedno - naprawdę nikomu z klatki G te hałasy nie przeszkadzają?
Czy Ci ludzie są aż tak głusi?
A może się boją?

Polskie "chochoły" w apatycznym, sennym, transie? Czy jeśliby ktoś podpalił blok spłonęliby we śnie? Czy jeśli ktoś naplułby im w twarz, udawaliby że pada deszcz? Tak tylko pytam, bo to chyba większy problem niż zapach smażonej cebuli (inny temat z tego forum)...

[mieszkanie O6]

Dzisiaj znowu godzina 2 w nocy a od kilku godzin muzyka na cały regulator i nocne hałasy przy papierosie na ganku w klatce g w tym samym mieszkaniu na parterze. No chyba nie cały blok musi słyszeć opowieści i głośne hałasy!!!

To może trzeba było dzwonić na policję a nie pisać na forum??? Wyjścia są chyba tylko trzy:
1 Dzwonić na policję/straż miejską
2 Odwiedzić towarzystwo i imprezować z nimi albo z nimi walczyć jak rozumiem jak sąsiad qubek ( z tymże wtedy oni mogą zadzwonić na policję)
3 Pisać o tym na forum licząc że imprezowicze ugną się pod naciskiem forum, haha.

Ja nie mieszkam w klatce G, ale słyszałem i tak tę imprezę i zastanawiałem się nad telefonem do "służb". Zdumiewa mnie jedno - naprawdę nikomu z klatki G te hałasy nie przeszkadzają?
Czy Ci ludzie są aż tak głusi?
A może się boją?

Polskie "chochoły" w apatycznym, sennym, transie? Czy jeśliby ktoś podpalił blok spłonęliby we śnie? Czy jeśli ktoś naplułby im w twarz, udawaliby że pada deszcz? Tak tylko pytam, bo to chyba większy problem niż zapach smażonej cebuli (inny temat z tego forum)...

Apropo powyższego czy ktoś może napisac jaki to jest nr mieszkania? Dobrze wiedzieć na przyszłość.

[znasiek]

może skrzyknijcie się wszyscy na jakąś godzine wieczorną i zapukajcie do uciążliwego sąsiada niech widzi że cały blok go tu nie chce i go zniszczy jak będzie fikał, że jest sam przeciwko całej reszcie mieszkańców, uciążliwym ewenementem na skale bloku; tylko niech puka jedna osoba, bo jak wszystkich zobaczy to nie otworzy i wepchać mu się na chatę tłumem i zjebać, może nawet obić

[Amc]

Klatka h czwarte piętro... Ani ich zgłosić bo teoretycznie muzyki nie ma ale na balkonie sa taj glosne rozmowy i pijackie spiewy ze wszystko slychac, kazde słowo... Dzis w nocy ktoś im zwrocil uwage krzycząc 'ciszej k*rwa' xD wszystko byloby fajnie gdyby nie to ze dziecko mi sie budzi w nocy...

[marti0607]

Kolejny przyklad wandalizmu w naszym bloku. Klatka H. rece opadaja...
oczywiscie koszty naprawy beda musieli poniesc wszyscy a nie sprawca. brak slow...

[xXx]

Kamery kamery i jeszcze raz kamery...

[gucio]

Ponawiam , kamery kamery kamery . . .

[Brunon K.]

Ale nie 3 sztuki na zewnątrz za 50 000PLN. Co próbują Tu, i ówdzie zrobić. Kamery za-rejestrujące delikwenta, skąd się wziął, i dokąd podążył.

PS.Miałem taką meline w sąsiedztwie przez dłuuugie lata, nadal mam. Cykliczne libacje, dyskoteki po nocy. Naprute żule mylące piętra, jeden w zeszłym miesiącu, Milicja.

[gucio]

Co to za zebranie i kolejka przed wejściem do cięcia przy zjeździe do parkingu ?
Ludzie z wózkami kobiety z siatkami hahahaha
Co tam dają , może ja też stanę w kolejce