Segregacja odpadów / ostrzeżenie od MPO w sprawie braku segregacji - Avia 3

[Tommy]

Na wspólnotę składającą się z kilkuset mieszkań zawsze znajdzie się kilka osób, które piorą pościel co drugi dzień, albo lubią posiedzieć sobie z zamkniętymi oczami przy odkręconym kranie wyobrażając sobie górski wodospad. I dla nich klucz wg zużycia wody będzie niekorzystny. Ale że dla 95% mieszkańców jest to wskaźnik o wiele bardziej sprawiedliwy niż najczęściej nieprawdziwe deklaracje albo ich brak, to nie widzę powodów aby go nie stosować, przez te kilka wyjątków wymienionych na wstępie.
Zarządca nie ma możliwości prawnych weryfikacji czy deklaracje są zgodne z prawdą, a liczniki wody pokazują obiektywną rzeczywistość.

[Edyta.]

Uchwała o płaceniu za 4 osoby nie przeszła i zapewne nie przejdzie bo ludzie nie głosują.

[mistrzuWiciu]

... dla 95% mieszkańców jest to wskaźnik o wiele bardziej sprawiedliwy

Nie można patrzeć pod takim kątem na daną sprawę. Duża część uważa na każdą kropelkę wody, inni myją zęby z odkręconym kranem i włączają prysznic żeby kabina się nagrzała. Proszę was o rozwagę. Zacznijmy od tego, aby każdy lokal usługowy miał własny duży/mały kosz i zacznijmy "porządnie" głosować, a do tego potrzebny jest nam porządny zarządca. Będę powtarzał to do znudzenia... mam do czynienia z innymi zarządcami i z nimi nie ma takich problemów. Wszystkie sprawy załatwiane są w krótkim czasie, a podczas gdy kończy się głosowanie dzwonią, mailują 5razy dziennie.
Jak na spotkaniu mój zarządca powiedział "proszę państwa o szybkie oddanie głosu, bo będę państwu przypominał codziennie o 5:30 rano. Szkoda tracić czas i nerwy bo nawet we Wronkach tak wcześnie nie budzą" Nigdy do mnie nie dzwonili, ale mają chyba automat z nagraniem przypominającym o głosowaniu. Takie podejście przydałoby się u naszego zarządcy, ale po takim czasie nie wierzę w nagłą zmianę.

[Tommy]

inni myją zęby z odkręconym kranem i włączają prysznic żeby kabina się nagrzała.

jeśli takim osobom nie przeszkadzają duże rachunki za wodę, to pewnie na rachunek za śmieci też machną ręką. Kto bogatemu zabroni.
A poza tym z tego typu nawykami należy walczyć, bo sytuacja hydrologiczna naszego kraju nie jest dobra i z wodą pitną należy obchodzić się rozsądnie.

[ked14]

A najlepsze jest jeszcze to że te uchwały które do tej pory nie przeszły to prawdopodobnie w nowym roku zostaną anulowane...
Pani Skraba powiedziała że lepiej jest jesli głosowania są wg liczby lokali a nie wg udziałów jak mamy teraz- i moga przygotować taka uchwale zeby to zmienić- szkoda ze sami wczesniej tego nie powiedzieli jak zbierane byly podpisy przy ochronie...
Napiszę maila do nich z prośbą o taka uchwałę, może będzie szybciej przy następnych głosowaniach

Czy zdaje sobie Pani sprawę że udział procentowy jest proporcjonalny do wysokości czynszu? Właścicieli większych mieszkań płacą więcej za czynsz zgodnie z metrażem i dla tego też mają większą "wagę" głosu. Chcąc wyrównań wagę głosów, dojdzie do sytuacji gdzie właściciel mieszkania 64 m, będzie miał tyle samo do powiedzenia w kwestiach części wspólnych co właściciel mieszkanie 35m (a za czynsz będzie płacił drugie tyle).
Więc jak rozumiem razem z równaniem wagi głosów zrównamy sobie czynsz? Jak nie, to proszę nawet nie zawracać sobie głowy z taką uchwałą

[dexter]

Ale ja tu czegoś nie rozumiem - może mi ktoś to wytłumaczy...
Skoro stawki dla budynków wielorodzinnych dla określonej liczby osób w gospodarstwie są podane na stronie MPO z którego usług korzystamy, to jakim cudem mamy płacić 2-3 razy tyle?? Poniżej info ze strony MPO

Dla zabudowy wielorodzinnej za odpady zbierane selektywnie:
a) dla gospodarstwa domowego jednoosobowego – 15,00 złotych,
b) dla gospodarstwa domowego dwuosobowego – 29.00 złotych,
c) dla gospodarstwa domowego trzyosobowego – 41,00 złotych,
d) dla gospodarstwa domowego czteroosobowego – 50,00 złotych,
e) dla gospodarstwa domowego pięcioosobowego – 56,00 złotych,
f) dla gospodarstwa domowego sześcioosobowego – 59,00 złotych,
g) dla gospodarstwa domowego siedmioosobowego i większego – 62,00 złotych.

My za 5 osób mamy teraz 123 zł za miesiąc - wg powyższej powinniśmy płacić 56 zł, to skąd wyliczenia bierze ZZN?
To że sklep płaci mniej to już przechodzi wszelkie pojęcie - systematycznie zapełniają pojemniki ogromna ilością kartonów i efekt jest taki że nam zwiększono ilość pojemników za które wszyscy płacimy - zrzucamy się na utrzymanie lokali usługowych czy jak to jest???
Znam ilości śmieci jakie generuje sklep i to jest kpina że nie mają osobnych kontenerów

[ked14]

Ale ja tu czegoś nie rozumiem - może mi ktoś to wytłumaczy...
Skoro stawki dla budynków wielorodzinnych dla określonej liczby osób w gospodarstwie są podane na stronie MPO z którego usług korzystamy, to jakim cudem mamy płacić 2-3 razy tyle?? Poniżej info ze strony MPO

Dla zabudowy wielorodzinnej za odpady zbierane selektywnie:
a) dla gospodarstwa domowego jednoosobowego – 15,00 złotych,
b) dla gospodarstwa domowego dwuosobowego – 29.00 złotych,
c) dla gospodarstwa domowego trzyosobowego – 41,00 złotych,
d) dla gospodarstwa domowego czteroosobowego – 50,00 złotych,
e) dla gospodarstwa domowego pięcioosobowego – 56,00 złotych,
f) dla gospodarstwa domowego sześcioosobowego – 59,00 złotych,
g) dla gospodarstwa domowego siedmioosobowego i większego – 62,00 złotych.

My za 5 osób mamy teraz 123 zł za miesiąc - wg powyższej powinniśmy płacić 56 zł, to skąd wyliczenia bierze ZZN?
To że sklep płaci mniej to już przechodzi wszelkie pojęcie - systematycznie zapełniają pojemniki ogromna ilością kartonów i efekt jest taki że nam zwiększono ilość pojemników za które wszyscy płacimy - zrzucamy się na utrzymanie lokali usługowych czy jak to jest???
Znam ilości śmieci jakie generuje sklep i to jest kpina że nie mają osobnych kontenerów

próbuje uzyskać odpowiedź na to pytanie, ale póki co bez rezultatu (podczas rozmowy telefonicznej dostałem informację, że inna Pani - księgowa? - wie jakie są wyliczenia, ale akurat była zajęta i się ni dowiedziałem). Może ktoś miał więcej szczęścia i otrzymał odpowiedź na to nurtujące pytanie?

Mam pewne podejrzenie skąd wynikają te opłaty (ale to tylko moja własna interpretacja). Na stronie MPO mamy taką informację:

Jaka jest metoda naliczania opłaty?
Ustawa dopuszcza kilka sposobów naliczania opłat, np. według:

1. liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość,

2. ilości zużytej wody z danej nieruchomości,

3. powierzchni lokalu mieszkalnego,

4. jednej ustalonej stawki od gospodarstwa domowego.

W przypadku nieruchomości, w których nie zamieszkują lokatorzy, a powstają odpady komunalne, opłata za gospodarowanie odpadami będzie naliczana od ilości pojemników na odpady.

W przypadku nieruchomości, w której w części zamieszkują mieszkańcy, a części stanowi nieruchomość niezamieszkałą, a powstają na niej odpady komunalne, opłata może być naliczana w zależności od ilości pojemników na odpady.

Radni Miasta Krakowa podejmując uchwałę w dniu 13 marca 2013 roku dokonali wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy od gospodarstwa domowego.

Wychodzi na to że winne jest wspólne rozliczenie z lokalami usługowymi, które de facto na nas żerują. Pytanie czy możliwe byłoby odseparowanie lokali, tzn mieszkańcy płacą osobno wg stawek MPO, a lokale mają wykupione kontenery i płacą od kontenerów.

[Edyta.]

Wychodzi na to że winne jest wspólne rozliczenie z lokalami usługowymi, które de facto na nas żerują. Pytanie czy możliwe byłoby odseparowanie lokali, tzn mieszkańcy płacą osobno wg stawek MPO, a lokale mają wykupione kontenery i płacą od kontenerów.[/quote]

Słyszałam że MPO nie chce się bawić w oddzielne kontenery bo im tak wygodniej , a że zzn nie zależy to jest jak jest.

[ked14]

Może podsumuję wszystkie informacje, które udało nam się zdobyć:

1) w związku z tym że oprócz mieszkań mamy lokale usługowe za wywóz śmieci płacimy wg ilości pojemników:
Za MPO:

W przypadku nieruchomości, w której w części zamieszkują mieszkańcy, a części stanowi nieruchomość niezamieszkałą, a powstają na niej odpady komunalne, opłata może być naliczana w zależności od ilości pojemników na odpady.

Wg cennika:

Dla właścicieli nieruchomości niezamieszkanych oraz nieruchomości w części zamieszkanych lub nie, a na których wytwarzane są odpady, za odbiór odpadów selektywnie zebranych:
1) za pojemnik o pojemności 0,12 m3 – 14,00 zł;
2) za pojemnik o pojemności 0,18 m3 – 21,00 zł;
3) za pojemnik o pojemności 0,24 m3 – 27,00 zł;
4) za pojemnik o pojemności 0,66 m3 – 39,00 zł;
5) za pojemnik o pojemności 0,77 m3 – 45,00 zł;
6) za pojemnik o pojemności 0,8 m3 – 47,00 zł;
7) za pojemnik o pojemności 1,1 m3 – 65,00 zł;
8) za pojemnik o pojemności 2,5 m3 – 164,00 zł;
9) za pojemnik o pojemności 5 m3 – 328,00 zł;
10) za pojemnik o pojemności 7 m3 – 460,00 zł;
11) za pojemnik o pojemności 10 m3 – 656,00 zł;
12) za pojemnik o pojemności 12 m3 – 787,00 zł;
13) za pojemnik o pojemności 15 m3 – 984,00 zł;
14) za pojemnik o pojemności 16 m3 – 1 050,00 zł;
15) za pojemnik o pojemności 18 m3 – 1 181,00 zł;
16) za pojemnik o pojemności 20 m3 – 1 312,00 zł;
17) za pojemnik o pojemności 30 m3 – 1 968,00 zł;
18) za pojemnik o pojemności 38 m3 – 2 493,00 zł;
19) za pojemnik o pojemności 40 m3 – 2 624,00 zł;
20) z prasokontenera (odpady sprasowane) za 1 m3 – 349,00 zł,
21) z prasokontenera (odpady sprasowane z targowisk – kod 200302) za 1 m3 – 122,00 zł,
22) za pojemnik na szkło za 1 m3 – 58,00 zł.

Koszt tych pojemników rozkłady jest proporcjonalnie na ilość zadeklarowanych osób plus 100 zł od lokali (wiem, wiem śmiech na sali).

2) przy rozliczaniu od ilości pojemników najbardziej poszkodowane są osoby uczciwe, które zadeklarowały zgodnie z prawdą ilość osób (absurdem jest sytuacja gdzie np. użytkownik dexter za 5 osobową rodzinę płaci 123 zł, czyli więcej niż bar czy żabka).

3) Bar ma mieć dostawiony nowy pojemnik, ale na opłaty w żaden sposób to nie wpłynie (bo nie ubędzie nam przez to pojemników).

4) Co można zrobić żeby opłaty spadły? Ja widzę dwa rozwiązania:
- pierwsze, wg mnie idealne - to próba odseparowania mieszkań od lokali (pytanie czy jest to możliwe), mieszkania mają swoje kontenery i są rozliczane wg standardowych stawek dla zabudowy wielorodzinnej, a lokale mają zamówione swoje kontenery i płacą za ich utrzymanie
- drugie rozwiązanie - jeśli pozostaniemy przy obecnych opłatach za kontenery to możemy podnieść opłaty dla lokali (zapełniają cały kontener to niech płacą tyle ile wynosi jego koszt). Przy tym sposobie rozliczania bardzo ważna też jest uczciwa deklaracja ilości osób zamieszkujących lokal (a na to niestety nie mamy co liczyć), więc imho rozsądną alternatywą jest korygowanie opłat w zależności od użycia wody. Ja rozumiem, że pomysł ten może niektórym nie przypaść do gustu (sam jeszcze niedawno uważałem go za absurd), ale jaką mamy uczciwą alternatywę? Chyba że zrobimy tzw ścianę wstydu , czyli zarządca zawiesi na tablicy informację z nr mieszkania i ilością osób które zostały zgłoszone (mogłoby to niektórym otworzyć oczy)

[Edyta.]

Tylko żeby podwyższyć kwotę lokali trzeba uchwałę i głosowanie, a wiadomo jak to wygląda skoro do tej pory wiszą niektóre uchwały.