Zastawione miejsca parkingowe wzdłuż 9A / organizacja parkowania wokół Orlińskiego 9

[Fileon]

Jak najbardziej, popieram!

Na januszy parkowania tylko slupki albo wysokie krawezniki bo tumamy ( leniwce,sępy) nie rozumieja, ze jak kupowali mieszkanie było jasno powiedziane : brak ogólnodostępnych miejsc to burak myśli : a jakoś się wcisnę ze swoim złomem 20 lestnim !!! Dość tego . Tępić wieśniaków

ręce opadają na takich wieśniaków... a może nie pomyślałeś, że kogoś zwyczajnie nie stać na miejsce za ponad 30 tysięcy????? wieśniaku?

Dokładnie. Nie ma w Krakowie innego osiedla na którym jest tyle dyskusji na temat parkowania. Wszędzie ludzie sobie jakoś radzą tylko tu sami chętni żeby zgłaszać sasiadow za parkowanie. Przy starych blokach są parkingi na kilka samochodów i nikt nie ma pretensji że czasy się zmieniły i samochodów jest o wiele więcej. Każdy wiedział że będzie ciasno więc mógł wybrać bardziej komfortowe miejsce do zamieszkania żeby się nie bawić w wiecznych stróżów. Strach się wprowadzić bo do czynszu stałą opłatą będą mandaty

[michalxg]

Na januszy parkowania tylko slupki albo wysokie krawezniki bo tumamy ( leniwce,sępy) nie rozumieja, ze jak kupowali mieszkanie było jasno powiedziane : brak ogólnodostępnych miejsc to burak myśli : a jakoś się wcisnę ze swoim złomem 20 lestnim !!! Dość tego . Tępić wieśniaków

ręce opadają na takich wieśniaków... a może nie pomyślałeś, że kogoś zwyczajnie nie stać na miejsce za ponad 30 tysięcy????? wieśniaku?

Dokładnie. Nie ma w Krakowie innego osiedla na którym jest tyle dyskusji na temat parkowania. Wszędzie ludzie sobie jakoś radzą tylko tu sami chętni żeby zgłaszać sasiadow za parkowanie. Przy starych blokach są parkingi na kilka samochodów i nikt nie ma pretensji że czasy się zmieniły i samochodów jest o wiele więcej. Każdy wiedział że będzie ciasno więc mógł wybrać bardziej komfortowe miejsce do zamieszkania żeby się nie bawić w wiecznych stróżów. Strach się wprowadzić bo do czynszu stałą opłatą będą mandaty

To działa jednak w drugą stronę - jak ktoś chciał kupić mieszkanie bez miejsca to mógł wybrać lokalizację gdzie tych miejsc ogólnodostępnych jest więcej a nie pchać się tam, gdzie było wiadomo, że jest ich jak na lekarstwo. I jeszcze pretensje do ludzi, którzy chcą żeby to osiedle nie wyglądało jak jeden wielki parking, żeby można było swobodnie i bezpiecznie korzystać z chodników, bo jeden z drugiem burak musi zaparkować pod blokiem.

Jak najbardziej, popieram!

Na januszy parkowania tylko slupki albo wysokie krawezniki bo tumamy ( leniwce,sępy) nie rozumieja, ze jak kupowali mieszkanie było jasno powiedziane : brak ogólnodostępnych miejsc to burak myśli : a jakoś się wcisnę ze swoim złomem 20 lestnim !!! Dość tego . Tępić wieśniaków

ręce opadają na takich wieśniaków... a może nie pomyślałeś, że kogoś zwyczajnie nie stać na miejsce za ponad 30 tysięcy????? wieśniaku?

To, że kogoś nie stać na miejsce nie usprawiedliwia go w kwestii parkowania na miejscach do tego nie wyznaczonych. Nie stać Cię na płatne miejsce pod blokiem to parkuj na bezpłatnym kilkaset metrów dalej. Za komfort trzeba płacić

[Fileon]

ręce opadają na takich wieśniaków... a może nie pomyślałeś, że kogoś zwyczajnie nie stać na miejsce za ponad 30 tysięcy????? wieśniaku?

Dokładnie. Nie ma w Krakowie innego osiedla na którym jest tyle dyskusji na temat parkowania. Wszędzie ludzie sobie jakoś radzą tylko tu sami chętni żeby zgłaszać sasiadow za parkowanie. Przy starych blokach są parkingi na kilka samochodów i nikt nie ma pretensji że czasy się zmieniły i samochodów jest o wiele więcej. Każdy wiedział że będzie ciasno więc mógł wybrać bardziej komfortowe miejsce do zamieszkania żeby się nie bawić w wiecznych stróżów. Strach się wprowadzić bo do czynszu stałą opłatą będą mandaty

To działa jednak w drugą stronę - jak ktoś chciał kupić mieszkanie bez miejsca to mógł wybrać lokalizację gdzie tych miejsc ogólnodostępnych jest więcej a nie pchać się tam, gdzie było wiadomo, że jest ich jak na lekarstwo. I jeszcze pretensje do ludzi, którzy chcą żeby to osiedle nie wyglądało jak jeden wielki parking, żeby można było swobodnie i bezpiecznie korzystać z chodników, bo jeden z drugiem burak musi zaparkować pod blokiem.

Na januszy parkowania tylko slupki albo wysokie krawezniki bo tumamy ( leniwce,sępy) nie rozumieja, ze jak kupowali mieszkanie było jasno powiedziane : brak ogólnodostępnych miejsc to burak myśli : a jakoś się wcisnę ze swoim złomem 20 lestnim !!! Dość tego . Tępić wieśniaków

ręce opadają na takich wieśniaków... a może nie pomyślałeś, że kogoś zwyczajnie nie stać na miejsce za ponad 30 tysięcy????? wieśniaku?

To, że kogoś nie stać na miejsce nie usprawiedliwia go w kwestii parkowania na miejscach do tego nie wyznaczonych. Nie stać Cię na płatne miejsce pod blokiem to parkuj na bezpłatnym kilkaset metrów dalej. Za komfort trzeba płacić

Owszem. Ale tych którzy "Nie potrafią" zaparkować i tak będzie więcej od tych których to denerwuje bo na tym osiedlu każdy szuka luki między samochodami żeby stanąć gdziekolwiek. Zamiast się cieszyć że macie swoje mieszkanie patrzycie kto gdzie parkuje.

[agnesq12]

ręce opadają na takich wieśniaków... a może nie pomyślałeś, że kogoś zwyczajnie nie stać na miejsce za ponad 30 tysięcy????? wieśniaku?

Dokładnie. Nie ma w Krakowie innego osiedla na którym jest tyle dyskusji na temat parkowania. Wszędzie ludzie sobie jakoś radzą tylko tu sami chętni żeby zgłaszać sasiadow za parkowanie. Przy starych blokach są parkingi na kilka samochodów i nikt nie ma pretensji że czasy się zmieniły i samochodów jest o wiele więcej. Każdy wiedział że będzie ciasno więc mógł wybrać bardziej komfortowe miejsce do zamieszkania żeby się nie bawić w wiecznych stróżów. Strach się wprowadzić bo do czynszu stałą opłatą będą mandaty

To działa jednak w drugą stronę - jak ktoś chciał kupić mieszkanie bez miejsca to mógł wybrać lokalizację gdzie tych miejsc ogólnodostępnych jest więcej a nie pchać się tam, gdzie było wiadomo, że jest ich jak na lekarstwo. I jeszcze pretensje do ludzi, którzy chcą żeby to osiedle nie wyglądało jak jeden wielki parking, żeby można było swobodnie i bezpiecznie korzystać z chodników, bo jeden z drugiem burak musi zaparkować pod blokiem.

Na januszy parkowania tylko slupki albo wysokie krawezniki bo tumamy ( leniwce,sępy) nie rozumieja, ze jak kupowali mieszkanie było jasno powiedziane : brak ogólnodostępnych miejsc to burak myśli : a jakoś się wcisnę ze swoim złomem 20 lestnim !!! Dość tego . Tępić wieśniaków

ręce opadają na takich wieśniaków... a może nie pomyślałeś, że kogoś zwyczajnie nie stać na miejsce za ponad 30 tysięcy????? wieśniaku?

To, że kogoś nie stać na miejsce nie usprawiedliwia go w kwestii parkowania na miejscach do tego nie wyznaczonych. Nie stać Cię na płatne miejsce pod blokiem to parkuj na bezpłatnym kilkaset metrów dalej. Za komfort trzeba płacić

zgadza się, sama wynajęłam miejsce kilka bloków dalej, kwestia stać czy nie jest też . szczytem głupoty jest kupowanie tych miejsc za kwotę 30 tys! ale to budimex ustalił tak chorą stawkę. Założę się, że kolega/koleżanka która wyzywa od wieśniaków (sam nick już dużo mówi) jeździ starym żęchem za mniej niż te miejsca są warte. Może trochę zrozumienia kiedy ktoś podjeżdża w odwiedziny, bądź ekipy remontowe przyjeżdżają. I naprawdę nie trzeba wyzywać ludzi od wieśniaków- trochę życzliwości

[Fileon]

Wiele z tych miejsc po 30tyś.zajmują samochody wartości nie przekraczającej połowy tej kwoty. Ciekawe co slychac w garazu... Kupując mieszkanie na tym osiedlu przypuszczam że ludzie wolą przeznaczyć te 30tyś na wykończenie mieszkania niz na kawałek betonu pod blokiem. W przeciwnym razie kupiliby droższe mieszkanie z miejscem parkingowym w cenie.

[agnesq12]

Wiele z tych miejsc po 30tyś.zajmują samochody wartości nie przekraczającej połowy tej kwoty. Ciekawe co slychac w garazu... Kupując mieszkanie na tym osiedlu przypuszczam że ludzie wolą przeznaczyć te 30tyś na wykończenie mieszkania niz na kawałek betonu pod blokiem.

dokładnie tak, zwłaszcza, że ta kwota ledwo zwróci się po kilkunastu latach, biorąc pod uwagę wynajęcie miejsca. Straszne jest to, że przyjeżdżając pod swój blok i parkując na chwilę, żeby znieść materiały budowlane, muszę się martwić że mi jakiś seba/ jessica będzie wzywał straż miejską- dodam że uczciwie wynajęłam miejsce- ale jedno, nie kilka więc chore jest to, że obserwuje na tym forum, że gości zapraszać nie można, bo nie wiadomo czy jakiś "antysłoik" czy inny taki co od wieśniaków wyzywa nie zadzwoni po straż miejską.

[Fileon]

Wiele z tych miejsc po 30tyś.zajmują samochody wartości nie przekraczającej połowy tej kwoty. Ciekawe co slychac w garazu... Kupując mieszkanie na tym osiedlu przypuszczam że ludzie wolą przeznaczyć te 30tyś na wykończenie mieszkania niz na kawałek betonu pod blokiem.

dokładnie tak, zwłaszcza, że ta kwota ledwo zwróci się po kilkunastu latach, biorąc pod uwagę wynajęcie miejsca. Straszne jest to, że przyjeżdżając pod swój blok i parkując na chwilę, żeby znieść materiały budowlane, muszę się martwić że mi jakiś seba/ jessica będzie wzywał straż miejską- dodam że uczciwie wynajęłam miejsce- ale jedno, nie kilka więc chore jest to, że obserwuje na tym forum, że gości zapraszać nie można, bo nie wiadomo czy jakiś "antysłoik" czy inny taki co od wieśniaków wyzywa nie zadzwoni po straż miejską.

Tak jest bo ludzie mieszkający w domku na wsi nie spotkali się nigdy z brakiem możliwości wyjazdu z pod własnego domu. Trzeba się przyzwyczaić do życia w mieście. To nie są lata 80 gdzie na sto mieszkań przypadł jeden czy dwa samochody.
A z gośćmi to racja-beda się bać odwiedzać

[Xarder]

Organizacja ruchu na osiedlu powinna dopiero powstać jak wszyscy zaczną na nim mieszkać żeby zwyczajnie dało się podjechać z materiałami czy meblami. Już widzę jak taki "antysłoik" niesie meble 40 metrów do samej klatki bo zaparkowal na kupionym miejscu. Podjedzie pod same drzwi do klatki żeby się nie zmęczyć... Poza tym bx sprzedawał miejsca nawet po kilka sztuk jednej osobie teraz taki będzie wynajmował. Pierwo kupu powinni mieć mieszkańcy żeby nie było takich sytuacji jak na ulicy sołtysowkiej.. Jak ktoś uważa że nie ma większych problemów niż parkowanie na osiedlu to ma bardzo ubogie życie prywatne... A do osób które coś przywożą apel żeby zostawiać numer telefonu na kartce na podszybiu i nie potrzeba straży miejskiej czy policji.

[Fileon]

Organizacja ruchu na osiedlu powinna dopiero powstać jak wszyscy zaczną na nim mieszkać żeby zwyczajnie dało się podjechać z materiałami czy meblami. Już widzę jak taki "antysłoik" niesie meble 40 metrów do samej klatki bo zaparkowal na kupionym miejscu. Podjedzie pod same drzwi do klatki żeby się nie zmęczyć... Poza tym bx sprzedawał miejsca nawet po kilka sztuk jednej osobie teraz taki będzie wynajmował. Pierwo kupu powinni mieć mieszkańcy żeby nie było takich sytuacji jak na ulicy sołtysowkiej.. Jak ktoś uważa że nie ma większych problemów niż parkowanie na osiedlu to ma bardzo ubogie życie prywatne... A do osób które coś przywożą apel żeby zostawiać numer telefonu na kartce na podszybiu i nie potrzeba straży miejskiej czy policji.

Mimo kartki z numerem i tak będzie straż bo przecież każdy musi ponieść konsekwencje swojego haniebnego czynu

[michalxg]

Nie musicie się martwić, Straż Miejska nie wstawi mandatu za parkowaniu w miejscach dozwolonych. A jeśli gdzieś nie wolno parkowa to jednak czemuś służy taki zakaz. Zakazu nie wprowadzili źli mieszkańcy którzy chcą mieć porządek na chodnikach, zakazu również nie wprowadził Budimex na złość i po to, żeby sprzedawać miejsca. Zakazy wynikają z pewnych przepisów o dopuszczanej szerokości dróg, chodników oraz ilości terenów zielonych. Ale oczywiście nie można ich przestrzegać, bo jeden z drugim Janusz musi koniecznie zaparkować pod klatką, tam gdzie jest zakaz, leje na wszelkie zakazy, ale za to ma pretensje do całego świata, że komuś ma prawo się to nie podobać.

Nikt nie ma pretensji do samochodów pozostawionych na chwilę na czas wyładunku, wyniesienia zakupów itp, a do tych, którzy całymi dniami i nocami zastawiają każdy możliwy skrawek chodnika, że pieszy nie może przejść a co dopiero osoba z wózkiem/na wózku.

To nie domek na wsi, gdzie można sobie zaparkować dowolnie jak pod stodołą, tutaj obowiązują jednak jakieś przepisy i chcąc mieszkać w mieście trzeba do tego przywyknąć, albo płacić mandaty.