Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
Nie wiecie co jest, że w bloku nie ma prądu? Jakaś awaria czy to planowe? Choć wątpię, żeby w sobotę wieczorem planowe :/
Re: Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
Też chciałabym to wiedzieć I ciekawe ile to potrwa
Re: Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
Prąd już jest:)
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 lis 2018, 19:08
Re: Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
Klatka b jakies lepki rozwalily przycisk przeciw pożarowy Co było powodem braku zasilania na klatkach schodowych.Przyciska zabezpieony Pan z pogotowia mi pokazywal zdiecia robil
Re: Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
dareczekkrak pisze:Klatka b jakies lepki rozwalily przycisk przeciw pożarowy Co było powodem braku zasilania na klatkach schodowych.Przyciska zabezpieony Pan z pogotowia mi pokazywal zdiecia robil
Takie sytuacje potwierdzają słuszność montażu monitoringu. Myślę, że warto do tego tematu wrócić i doprowadzić do końca.
Jeśli u nas funkcjonowałby monitoring to sprawca takiego wandalizmu jaki miał miejsce w sobotę, który spowodował że cały blok nie miał prądu (nie działały windy, nie było wody i ogrzewania) przez 40 minut, byłby znaleziony i poniósłby odpowiedzialność.
A póki co, każdy może sobie nam taki prąd wyłączyć bez żadnych konsekwencji.
Re: Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
Mate pisze:dareczekkrak pisze:Klatka b jakies lepki rozwalily przycisk przeciw pożarowy Co było powodem braku zasilania na klatkach schodowych.Przyciska zabezpieony Pan z pogotowia mi pokazywal zdiecia robil
Takie sytuacje potwierdzają słuszność montażu monitoringu. Myślę, że warto do tego tematu wrócić i doprowadzić do końca.
Jeśli u nas funkcjonowałby monitoring to sprawca takiego wandalizmu jaki miał miejsce w sobotę, który spowodował że cały blok nie miał prądu (nie działały windy, nie było wody i ogrzewania) przez 40 minut, byłby znaleziony i poniósłby odpowiedzialność.
A póki co, każdy może sobie nam taki prąd wyłączyć bez żadnych konsekwencji.
Moim zdaniem nie powinno być takich historii ale chodzi mi o przycisk przeciwpoż że na jednej klatce ktoś włącza a dwa bloki nie mają prądu, coś tu jest nie tak. . .
Na klatce E świeciło się na korytarzach i na schodach nie wiem natomiast co z winda bo nie chciało mi się próbować po nocy . .
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 20 lut 2018, 12:51
Re: Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
Kamery i nic wiecej. Jak tak zliczyc wszystkie uszkodzenia zrobione przez ludzi w ciagu roku to wyjdzie ze pokryje to koszt kamer.
Ostatnio bylem swiadkiem jak Pani na chama ciagnela za drzwi wejsciowe do jednej z klatek. To jest dramat, zeby nawet drzwi nie umiec otworzyc normalnie. Ludzie nie maja wyobrazni, a pozniej zamek w drzwiach do wymiany. Jak mieszkalem wczesniej na innym osiedlu, sprawdzali kamery. Pozniej kontakt ze sprawca i albo polubowne pokrycie kosztow albo sprawa w sadzie.
Nie rozumiem czemu jeszcze nie ma glosowania za taka uchwala.
Ostatnio bylem swiadkiem jak Pani na chama ciagnela za drzwi wejsciowe do jednej z klatek. To jest dramat, zeby nawet drzwi nie umiec otworzyc normalnie. Ludzie nie maja wyobrazni, a pozniej zamek w drzwiach do wymiany. Jak mieszkalem wczesniej na innym osiedlu, sprawdzali kamery. Pozniej kontakt ze sprawca i albo polubowne pokrycie kosztow albo sprawa w sadzie.
Nie rozumiem czemu jeszcze nie ma glosowania za taka uchwala.
Re: Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
Zainstalowanie kamer wydaje się niezłym pomysłem. Powstaje jednak pytanie, kto wyegzekwuje ewentualne ściąganie kosztów napraw. Chyba, że kamera będzie działała jako straszak.
Re: Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
sunder_fresh pisze:Kamery i nic wiecej. Jak tak zliczyc wszystkie uszkodzenia zrobione przez ludzi w ciagu roku to wyjdzie ze pokryje to koszt kamer.
Ostatnio bylem swiadkiem jak Pani na chama ciagnela za drzwi wejsciowe do jednej z klatek. To jest dramat, zeby nawet drzwi nie umiec otworzyc normalnie. Ludzie nie maja wyobrazni, a pozniej zamek w drzwiach do wymiany. Jak mieszkalem wczesniej na innym osiedlu, sprawdzali kamery. Pozniej kontakt ze sprawca i albo polubowne pokrycie kosztow albo sprawa w sadzie.
Nie rozumiem czemu jeszcze nie ma glosowania za taka uchwala.
A A1 taką metodą uszkodzili przycisk do otwierania furtki. Zepsuli zamek, i rozwalili jeszcze przycisk.
Re: Brak prądu / problemy z zasilaniem w bloku - Orlińskiego 1
A dziś przed blokiem pracuje 3 specjalistów od lamp (male slupki) ale z tego co wiem to te lampy działają natomiast te wpusczone w ziemię nie działają już bardzo długo więc albo zła komunikacja z zarządem albo oni coś pochrzanili ....
Czy jest jakiś namiar telefoniczny do naszych Pan z nowego zarządu ?
Czy jest jakiś namiar telefoniczny do naszych Pan z nowego zarządu ?
Wróć do „Orlińskiego 1 (etap III) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości