Alarm pożarowy / nieuzasadnione wezwanie straży pożarnej - Avia 1

[Bartek]

Co trzeba mieć w glowie żeby robić takie rzeczy? Dzisiaj o 2 w nocy na 10 piętrze w klatce A ktoś uszkodził przycisk i włączył alarm pożarowy. Kiedy strażakom i panu konserwatorowi udało się opanować sytuacje okazało się że również w klatce A tylko na piętrze 12 jakiś geniusz oprócz tego że uszkodził przycisk to dodatkowo uszkodził syrenę bo przeszkadzał mu alarm. Ludzie co jest z Wami nie tak?!

[KITKA]

Okropna noc. Ostatnio w weekend straże pożarne były w nowych blokach Orlinskiego 9. Też nic się nie stało... W naszym budynku drugi raz, bo za pierwszym ktoś "inteligentny" palił papierosy na korytarzu...
Gdyby tego było mało to we wcześniejszą noc włączył się alarm w samochodzie na parkingu zewnętrznym. Dzwonił aż do rana...
Dzisiaj Pani sprzątaczka mówiła, że na piętrach wyższych są zniszczone ściany jakby ktoś specjalnie uderzał brudnym butem o ścianę...
Nie rozumiem jak można nie dbać o rzeczy, za które się płaci.

[mik]

Dla mnie jest nie do pomyślenia aby właściciel mieszkania celowo niszczył swoją własność.
Prędzej szukałbym sprawców wśród wynajmujących.

Zarządca powinien poinformować właścicieli o zaistniałych zniszczeniach i może dać im do myślenia, że ich wynajmujący przyczyniają się do zwiększenia czynszu.
Skoro syrena była urwana na 12. to może gnój tam mieszka.

Skończy się na monitoringu klatek. Ochrona też by tu nic nie dała.

[iti]

Właśnie widziałem w nocy sporo wozów strażackich, może warto zastanowić się nad tym, jak odwoływać nieuzasadnione wezwania straży pożarnej, bo takie akcie zdarzają się na osiedlu dosyć często, w przypadku innych bloków także.

[M4334]

Takie zdarzenie powinno być zgłoszone na policje i po zdjęciu odcisku można wtedy próbować dojść do tego kto włączył fałszywy alarm.Mam nadzieję, że zarządca się tu wykaże. Jeżeli był konserwator to chyba straż nie musiała nic dewastować żeby dostać się do centrali budynku i zgasić alarm??? Koszty naprawy i nieuzasadnionych wezwań poniesiemy wszyscy nawet łącznie z osobami wynajmującymi mieszkania, które zapłacą wyższy czynsz.

[GrzegorzDragon]

no jeżeli syrena była uszkodzona na 12 piętrze to logicznym jest, że osoba, która to zrobiła mieszka na tym piętrze..
sądzę, że miło byłoby dorwać tych żartownisi bo alarm PPOŻ o takiej godzinie to nic przyjemnego

mnie cieszy fakt, że konserwator dość szybko się pojawił....dzwoniłem do niego mniej więcej 5min po włączeniu się alarmu i dojechał w 20min

ciekawe jak zarządca podejdzie do tego tematu/problemu

[mik]

Strażacy zwrócili uwagę na możliwość zamontowania elektrozamka w centralce ppoż, który otwierałby drzwi po włączeniu alarmu.

[Bartek]

Nie musieli nic dewastować bo konserwator otworzył im drzwi. Ja będąc na 12 piętrze z panem konserwatorem bardzo głośno "komentowałem" zniszczenie syreny, ale z żadnego mieszkania nikt nie wyszedł. Moim zdaniem komuś alarm przeszkadzał w spaniu to go "wyłączył"...

[KITKA]

To zostały dwa alarmy zniszczone bo na 10 piętrze też...

[GrzegorzG]

Na 10 był włączony przycisk ppożarowy. potem strażacy go rozebrali.