mmm123 pisze:michalxg pisze:Edyta. pisze:Może dlatego że jest bezpośrednio na placu zabaw, który nie powinien być trasą przechodnią.
ach ci mieszkańcy "zamkniętych" osiedli i ich paranoje

Kiedy Wy w końcu zrozumiecie, że takie grodzenie się to tylko pozorne bezpieczeństwo, a jak ktoś będzie chciał wejść i coś zrobić to żadna bramka go nie powstrzyma. Jedyne kogo powstrzymuj te ogrodzena to zwykłych, normalnych ludzi, którzy dzięki temu mogą sobie skrócić drogę.
Proponuje się nie ośmieszać na forum. Mieszkańcy osiedla Avia kupili mieszkanie na osiedlu grodzonym i płacą za utrzymanie tego terenu tj drogę i plac zabaw. Kupiliśmy mieszkanie na ogrodzonym terenie i na takim chcemy mieszkać. Jeśli sąsiedni mieszkańcy tego nie rozumieją, to jest to ich problem.
Pisanie sąsiednich mieszkańców, żebyśmy otwierali bramki, bo tak im pasuje to żenada.
Ja jestem właścicielką mieszkania na os. Avia i w pełni odpowiada mi obecny układ — grodzone i zamykane tereny wokół poszczególnych bloków, otwarte bramki wokół osiedla. Nie przeszkadza mi, że „utrzymuję” teren, przez który przechodzą ludzie z Orlińskiego, 2 Pułku, Dywizjonu... Też korzystam z ich działek, gdy są mi po drodze. Mało tego, „utrzymuję” place zabaw na Avii, z których nie korzystam! Też ma mi to przeszkadzać? Jeśli jakieś dziecko chce, mogę udostępnić mu mój przydział na plac zabaw

Zresztą wydaje mi się, że huśtawki itp. wymagają konserwacji niezależnie od częstotliwości użytkowania (bo np. rdzewieją), i dla bezpieczeństwa dzieci lepiej, żeby ją przechodziły częściej niż rzadziej.
Bramki między Avią 6 a 7 oraz 7 a 8 nie mają domofonów i nie będę wychodziła za każdym razem z bloku, żeby uprzejmie wpuścić gościa. Wystarczy, że domofonem otwieram jedną furtkę, a później drzwi na klatkę.