Jak nie parkować / nieprawidłowo zaparkowane samochody na osiedlu Avia

[Konrad_L]

Bogdan, dzięki za szczerą wypowiedź.
Myślę, że 90% tzw. "Januszy" myśli podobnie.

ad.1 Moje odczucia są inne, Poza Orlińskiego 1 sytuacja wygląda znaczenie lepiej niż na Avii
ad.2 Również nie jestem za zachowaniami stadnymi - np. Inni parkują dziko to ja też mogę... Myślenie samodzielne mile wskazane.
ad.3 Przenosi na poziom indywidualnej odpowiedzialności za swoje działania, patrz ad. 2
ad.4 W Krk jest wystarczająco dużo miejsc do trenowania parkowania.
ad.5 bez komentarza
ad.6 To akurat rozumiem i doceniam szczerość

Co do przestrzegania prawa, to chciałbym zauważyć że aktualnie nie przestrzegamy prawa ( jako wspólnota) ponieważ drogi nie spełniają wymagań ppoż.
I to jest "stadna" odpowiedzialność.

Dla mnie wystarczającym argumentem za wprowadzeniem indywidualnej odpowiedzialności jest bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców.
Załóżmy pożar w mieszkaniu.
Niewielkim wysiłkiem możemy zobaczyć jakimi wozami dysponuje nasze PSP (zdj.)
Oczywiście przeznaczonymi do ewakuacji i gaszenia budynków wysokich, a raczej do takich zaliczają się 15 piętrowe bloki...
Wg mnie nie potrzeba miarki w oczach żeby stwierdzić że pokonanie skrzyżowań na Avii jest niemożliwe. Przy ciasno zaparkowanych "Januszach"
Jak będzie to jeden, dwa samochody to ok, troszkę przestawią i tyle. Delikwenci zapłacą za naprawę pojazdów i karę za utrudnianie akcji.
Oczywiście strata nawet kilku sekund może okazać się tragiczna w skutkach. Ja osobiście nie chcę mieć na sumieniu czyjegoś życia i zdrowia.


Argument "Bo mam bliżej" w odniesieniu do ew. czyjejś tragedii jest dla mnie niewystarczający.
Oczywiście Bogdan nie mam do Ciebie pretensji o to że w tym momencie parkujesz na dziko(jedynie za sprzeczność bo to właśnie jest zachowanie stadne). Niestety jak nie Ty to zawsze znajdą się kolejni.
Proszę przemyśl temat głosowania jeszcze raz.





Apeluję do wszystkich o rozsądek, odpowiedzialność i wyobraźnię.
Pozdrawiam

[Fedaykin]

(...)ad.1 Moje odczucia są inne, Poza Orlińskiego 1 sytuacja wygląda znaczenie lepiej niż na Avii(...)

To chyba dawno pod Orlińskiego 1 nie byłeś Jakiś czas temu wykonali nam wreszcie poprawne oznakowanie strefy ... tej "złej" i "niedobrej" strefy, która "nic nie daje".
Foty "z teraz":

[Bogdan]

Konrad, dziękuję za dobre słowo , niestety w przypadku Twego twierdzenia o nieprzestrzeganiu prawa w zakresie dróg ppoż. nie mogę zrewanżować się tym samym.
łatwo jest sprawdzić rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych w sprawie dróg ppoż. w którym wyszczególnione są niedozwolone elementy posadowione na drodze ppoż. nie ma wśród nich samochodów.
tak więc nasze odczucia , czy przyzwoitość nijak się mają do bezwzględnego przestrzegania prawa.
może jestem Januszem który ma w 4 literach bezpieczeństwo pożarowe mieszkańców 15 piętra i jak przyjedzie taki jak pokazany na zdjęciu wóz strażacki ( przy okazji polecam bardzo ciekawą książkę " wóz strażacki który zniknął " ) to albo zdemoluje mojego złoma , albo wystąpi do policji o ukaranie za utrudnianie akcji gaśniczej; ale nie nakaże mi nie parkować w przyszłości przy klatce.
proponowałem już wcześniej ortodoksom parkowania prostą metodę na przekonanie mnie do zmiany stanowiska , niestety bezskutecznie ( czego żałuję ), ale kto wie , nie tracę nadziei na to że ten problem będzie stale dojrzewał im w głowach i w końcu przyjmą moją propozycję dla swojego i ogólnego zadowolenia.
pozdrawiam
Bogdan

[Mordin]

Konrad, dziękuję za dobre słowo , niestety w przypadku Twego twierdzenia o nieprzestrzeganiu prawa w zakresie dróg ppoż. nie mogę zrewanżować się tym samym.
łatwo jest sprawdzić rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych w sprawie dróg ppoż. w którym wyszczególnione są niedozwolone elementy posadowione na drodze ppoż. nie ma wśród nich samochodów.
tak więc nasze odczucia , czy przyzwoitość nijak się mają do bezwzględnego przestrzegania prawa.
może jestem Januszem który ma w 4 literach bezpieczeństwo pożarowe mieszkańców 15 piętra i jak przyjedzie taki jak pokazany na zdjęciu wóz strażacki ( przy okazji polecam bardzo ciekawą książkę " wóz strażacki który zniknął " ) to albo zdemoluje mojego złoma , albo wystąpi do policji o ukaranie za utrudnianie akcji gaśniczej; ale nie nakaże mi nie parkować w przyszłości przy klatce.
proponowałem już wcześniej ortodoksom parkowania prostą metodę na przekonanie mnie do zmiany stanowiska , niestety bezskutecznie ( czego żałuję ), ale kto wie , nie tracę nadziei na to że ten problem będzie stale dojrzewał im w głowach i w końcu przyjmą moją propozycję dla swojego i ogólnego zadowolenia.
pozdrawiam
Bogdan

Bardzo ciekawe co Pan pisze o drogach przeciwpożarowych - może Pan wskazać konkretną podstawę prawną z tego rozporządzenia?

[Bogdan]

Mordin.
dziękuję za życzliwe słowo , choć podszyte sarkazmem ; ale żeby Tobie i innym wskazać drogę do poszukania podstawy prawnej owego rozporządzenia ( tutaj mamy odesłanie do 3 ustaw - jak będziesz chciał to sam sprawdzisz która z nich , albo artykuły których z nich są podstawą wydania tego rozporządzenia ) ; ja podam link do rozporządzenia które jest dla mnie wiążące w kwestii dróg pożarowych.
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 091030.pdf
życzę równie ciekawej lektury jak w przypadku mojego wpisu i dalej zachęcam do pogłębienia lektury pn. " wóz strażacki który zniknął"
pozdrawiam
Bogdan

[Brunon K.]

Strefa już jest.
Zobaczymy kiedy umyją beton z oleju.

[Mordin]

Mordin.
dziękuję za życzliwe słowo , choć podszyte sarkazmem ; ale żeby Tobie i innym wskazać drogę do poszukania podstawy prawnej owego rozporządzenia ( tutaj mamy odesłanie do 3 ustaw - jak będziesz chciał to sam sprawdzisz która z nich , albo artykuły których z nich są podstawą wydania tego rozporządzenia ) ; ja podam link do rozporządzenia które jest dla mnie wiążące w kwestii dróg pożarowych.
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 091030.pdf
życzę równie ciekawej lektury jak w przypadku mojego wpisu i dalej zachęcam do pogłębienia lektury pn. " wóz strażacki który zniknął"
pozdrawiam
Bogdan

Dziękuję - dostęp do aktów prawnych mam - bardziej mi chodził o konkretne artykuły/paragrafy to podanego stwierdzenia:
" (...) łatwo jest sprawdzić rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych w sprawie dróg ppoż. w którym wyszczególnione są niedozwolone elementy posadowione na drodze ppoż. nie ma wśród nich samochodów.
tak więc nasze odczucia , czy przyzwoitość nijak się mają do bezwzględnego przestrzegania prawa".
Jeżeli nie jest to problem - czy mógłby Pan wskazać w tych przepisach wymienienie tych elementów, niedozwolonych na drogach przeciwpożarowych, do których nie zaliczają się samochody? Wskazuje Pan, że to łatwo sprawdzić - niestety ja tego nie widzę - dlatego proszę o pomoc i wyjaśnienie.

[Bishop]

Strefa już jest.
Zobaczymy kiedy umyją beton z oleju.

A gdzie ta strefa?

[Bogdan]

Mordin.
przepraszam że kazałem na siebie czekać ,ale czasami muszę też zrobić coś na poważnie i te oczywiście interesujące i niemniej istotne sprawy schodzą na plan dalszy.
pozwalam sobie przytoczyć fragment mojego wpisu z innego wątku dotyczącego strefy zamieszkania , wyjaśniającego dlaczego jestem przeciwko jej wprowadzeniu:
"3. 2. Droga pożarowa powinna przebiegać wzdłuż dłuższego boku budynku, o którym mowa w ust. 1 pkt 1-4, na całej jego długości, a w przypadku gdy krótszy bok budynku ma więcej niż 60 m - z jego dwóch stron, przy czym bliższa krawędź drogi pożarowej musi być oddalona od ściany budynku o 5-15 m dla obiektów zaliczanych do kategorii zagrożenia ludzi i o 5-25 m dla pozostałych obiektów. Pomiędzy tą drogą i ścianą budynku nie mogą występować stałe elementy zagospodarowania terenu lub drzewa i krzewy o wysokości przekraczającej 3 m, uniemożliwiające dostęp do elewacji budynku za pomocą podnośników i drabin mechanicznych.
1. Minimalna szerokość drogi pożarowej powinna wynosić co najmniej 4 m, a jej nachylenie podłużne nie może przekraczać 5 %:
1) w miejscach, o których mowa w § 12 ust. 2 i 3, oraz na odcinkach o długości 10 m od tych miejsc, zapewniających dojazd i wyjazd;
2) na odcinku o długości 15 m od miejsc doprowadzenia jej do budynku, o których mowa w § 12 ust. 6 pkt 2.
2. W obrębie miasta oraz na terenie działki, na której jest usytuowany obiekt budowlany, o którym mowa w § 12 ust. 1 pkt 3 i 4, droga pożarowa powinna umożliwiać przejazd pojazdów o nacisku osi na nawierzchnię jezdni co najmniej 100 kN (kiloniutonów), a jej minimalna szerokość w miejscach innych niż wymienione w ust. 1 nie może być mniejsza niż 3,5 m. -
- to z kolei z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę i dróg pożarowych.
czytałem to rozporządzenie nie wiem ile już razy , ale nijak nie mogłem zrozumieć gdzie czai się w nim zakaz parkowania na drodze pożarowej.
dlatego mam prośbę do mądrzejszych - wskażcie ten punkt przywołanego rozporządzenia."
Mordin , masz rację nie ma nic w nim o zakazie parkowania , jest tylko o tym jakie to stałe elementy nie mogą blokować drogi ( w rozumieniu nie tylko i wyłącznie samej jezdni ).
nie wiem , może w ustawie prawo o ruchu drogowym jest zapis o zakazie parkowania na drogach pożarowych? ; chętnie poczekam na podanie odpowiednich artykułów.
a może to tylko kwestia osobistej odpowiedzialności za drożność takiej drogi , której mi brakuje bo jestem wygodny i dodatkowo nie lubię jak człowiek bez argumentów wyzywa mnie od wiochy ( jest taki antysłoikk który chciał się stać takim szeryfem naszej wioski i wyzywa wszystkich którzy maja czelność bronić swojego , nie tylko zdania ( odmiennego od niego ) ale też i swoich praw wynikających z ustawy o własności lokali ); a przecież wyraziłem swoje zdanie jasno - skracając - można mnie przekupić , tylko chętnych do tego już nie ma ; są tylko chętni by mnie w sposób nieformalny ograniczać.
na razie zwyciężyła opcja zdroworozsądkowa , z czego się cieszę , ale kto wie....
pozdrawiam
Bogdan

[mik]

można mnie przekupić , tylko chętnych do tego już nie ma ; są tylko chętni by mnie w sposób nieformalny ograniczać.
Bogdan

Bogdan, ale ty pier****** za przeproszeniem.
To kiedy ustosunkujesz się do mojego postu z wcześniej? Kiedy Ty zamierzasz mnie przekupić za to że niszczysz chodnik, za naprawy którego będą płacić wszyscy, nawet Ci bez samochodu? I nie każ mi chodzić i ścigać parkujących. Rozwiąż problem systemowo - zbierz wszystkich "dzikich" i stwórzcie fundusz remontowy na chodniki.
Jeśli chodzi o ograniczanie Twojego prawa do współwłasności to jesteś pierwszy żeby się upomnieć ale już nie tak prędko Ci do nie niszczenia mienia innych.