Nie wiem jak Państwo myślicie ale uważam ze przed Naszymi blokami można by postawić pare drzew w donicach? W taki upalne dni bedzie więcej cienia ...
bo przed blokami mamy kawałek suchego trawnika i sam beton
Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 30 cze 2019, 14:31
Re: Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
Witam,
Drzew (wbrew obecnie panującej modzie) nie sadzi się w donicach. Najlepszym tego przykładem jest szpaler wzdłuż deptaka na Avii/Orlińskiego. Sądzę natomiast, że kilka drzewek można by zaaranżować na charakterystycznym cypelku (działka zdaje się należy do miasta).
Co do samych donic, uważam, że mogłyby być ciekawą alternatywą dla słupków drogowych. Ustawione na jezdni, przy krawężniku uwolniłyby chodniki i raczej zniechęciły do parkowania na samej drodze (wiem... znajdą się i tacy, którzy mimo to, pozostawią tam swój pojazd). Nie mniej jednak, takie rozwiązanie jest znacznie bardziej estetyczne i daje choć trochę więcej zieleni na osiedlu. Oczywiście, są to dodatkowe koszta (zakup, utrzymanie, itp.).
Drzew (wbrew obecnie panującej modzie) nie sadzi się w donicach. Najlepszym tego przykładem jest szpaler wzdłuż deptaka na Avii/Orlińskiego. Sądzę natomiast, że kilka drzewek można by zaaranżować na charakterystycznym cypelku (działka zdaje się należy do miasta).
Co do samych donic, uważam, że mogłyby być ciekawą alternatywą dla słupków drogowych. Ustawione na jezdni, przy krawężniku uwolniłyby chodniki i raczej zniechęciły do parkowania na samej drodze (wiem... znajdą się i tacy, którzy mimo to, pozostawią tam swój pojazd). Nie mniej jednak, takie rozwiązanie jest znacznie bardziej estetyczne i daje choć trochę więcej zieleni na osiedlu. Oczywiście, są to dodatkowe koszta (zakup, utrzymanie, itp.).
- Wściekły Wąż
- Posty: 251
- Rejestracja: 04 gru 2017, 18:15
Re: Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
Też się zastanawiałem nad drzewami, bo ewidentnie brakuje ich na pasie. Takie prawdziwe są całe aż dwa...
Tych w donicach nie liczę, bo nie dość że w dużej części są już uschnięte, to zasadzone w donicy nie wyrosną na prawdziwe dorodne drzewa. Zawsze będą jakimś karłowatym pokurczem. No i po to zarządcy sadzą donicowe namiastki, że w razie czego mogą je bez problemu usunąć. Wycięcie prawdziwego drzewa to nie taka bułka z masłem, kosztuje to dużo (chyba że jakiś politykier szkodnik akurat pozwoli na masowe wycinki) i są zwykle protesty społeczne.
Ciekawe czy gdybyśmy w czynie społecznym zasadzili kilka drzewek na tym cypelku koło ulicy to by ktoś miał z tym problem? Sadzonki nie są takie drogie jak się złoży kilka osób, sam chętnie się dołożę
.
Tych w donicach nie liczę, bo nie dość że w dużej części są już uschnięte, to zasadzone w donicy nie wyrosną na prawdziwe dorodne drzewa. Zawsze będą jakimś karłowatym pokurczem. No i po to zarządcy sadzą donicowe namiastki, że w razie czego mogą je bez problemu usunąć. Wycięcie prawdziwego drzewa to nie taka bułka z masłem, kosztuje to dużo (chyba że jakiś politykier szkodnik akurat pozwoli na masowe wycinki) i są zwykle protesty społeczne.
Ciekawe czy gdybyśmy w czynie społecznym zasadzili kilka drzewek na tym cypelku koło ulicy to by ktoś miał z tym problem? Sadzonki nie są takie drogie jak się złoży kilka osób, sam chętnie się dołożę

Re: Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
ebi pisze:Drzew (wbrew obecnie panującej modzie) nie sadzi się w donicach. Najlepszym tego przykładem jest szpaler wzdłuż deptaka na Avii/Orlińskiego. Sądzę natomiast, że kilka drzewek można by zaaranżować na charakterystycznym cypelku (działka zdaje się należy do miasta).
Wrzuć link do mapy, jeżeli to miejska działka, to zgłoszę do miejsce, jako potencjalne miejsce dla realizacji nowych nasadzeń przez Zarząd Zieleni Miejskiej. A jeżeli ktoś ma inne działki miejskie też do wskazania, to także.
Re: Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
iti pisze:ebi pisze:Drzew (wbrew obecnie panującej modzie) nie sadzi się w donicach. Najlepszym tego przykładem jest szpaler wzdłuż deptaka na Avii/Orlińskiego. Sądzę natomiast, że kilka drzewek można by zaaranżować na charakterystycznym cypelku (działka zdaje się należy do miasta).
Wrzuć link do mapy, jeżeli to miejska działka, to zgłoszę do miejsce, jako potencjalne miejsce dla realizacji nowych nasadzeń przez Zarząd Zieleni Miejskiej. A jeżeli ktoś ma inne działki miejskie też do wskazania, to także.
To jest miejska działka, ten cypel na wysokości 9B, nr działki powinien być w akcie notarialnym (z tego co pamietam u notariusza pokazywali mi rzut osiedla z podziałem na działki).
Re: Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
ebi pisze:Witam,
Co do samych donic, uważam, że mogłyby być ciekawą alternatywą dla słupków drogowych. Ustawione na jezdni, przy krawężniku uwolniłyby chodniki i raczej zniechęciły do parkowania na samej drodze (wiem... znajdą się i tacy, którzy mimo to, pozostawią tam swój pojazd). Nie mniej jednak, takie rozwiązanie jest znacznie bardziej estetyczne i daje choć trochę więcej zieleni na osiedlu. Oczywiście, są to dodatkowe koszta (zakup, utrzymanie, itp.).
Postaw donice, to auta będą stały na środku jezdni. Problem jest taki że podjeżdżają mieszkańcy AVII i innych bloków i mają wszystko w poważaniu i stawiają auta gdzie chcą. Czy da się zrobić u nas taką strefę jak na Dywizjonów?
Miejsca jest na tyle że nawet Ci co nie kupili miejsc by się zmieścili na chodnikach.
Re: Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
p.a.a.a.k pisze:ebi pisze:Witam,
Co do samych donic, uważam, że mogłyby być ciekawą alternatywą dla słupków drogowych. Ustawione na jezdni, przy krawężniku uwolniłyby chodniki i raczej zniechęciły do parkowania na samej drodze (wiem... znajdą się i tacy, którzy mimo to, pozostawią tam swój pojazd). Nie mniej jednak, takie rozwiązanie jest znacznie bardziej estetyczne i daje choć trochę więcej zieleni na osiedlu. Oczywiście, są to dodatkowe koszta (zakup, utrzymanie, itp.).
Postaw donice, to auta będą stały na środku jezdni. Problem jest taki że podjeżdżają mieszkańcy AVII i innych bloków i mają wszystko w poważaniu i stawiają auta gdzie chcą. Czy da się zrobić u nas taką strefę jak na Dywizjonów?
Miejsca jest na tyle że nawet Ci co nie kupili miejsc by się zmieścili na chodnikach.
Chodnik nie jest do parkowania.
I mojej zgody na to nie ma, chce strefe zamieszkania i wolnych chodników
Nawet sobie nie wyobrażacie jak przeszkadzają samochody na chodnikach gdy trzeba zaparkować prostopadle na zewnętrznym parkingu w przypadku gdy sąsiednie miejsca są zajęte to przez ten z**rany samochód nie można zrobić łuku długim autem.
Kobiety z wózkami czasem nie są wstanie chodnikiem przejechać. Chyba nie masz małych dzieci że nie widzisz zagrożenia.
Jak stoi samochód to taki mały brzdąc, który nie wystaje poza jego obrys może wybiec na droge i tragedia gotowa.
Chodniki mają być puste !!!
Re: Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
mateusz89 pisze:p.a.a.a.k pisze:ebi pisze:Witam,
Co do samych donic, uważam, że mogłyby być ciekawą alternatywą dla słupków drogowych. Ustawione na jezdni, przy krawężniku uwolniłyby chodniki i raczej zniechęciły do parkowania na samej drodze (wiem... znajdą się i tacy, którzy mimo to, pozostawią tam swój pojazd). Nie mniej jednak, takie rozwiązanie jest znacznie bardziej estetyczne i daje choć trochę więcej zieleni na osiedlu. Oczywiście, są to dodatkowe koszta (zakup, utrzymanie, itp.).
Postaw donice, to auta będą stały na środku jezdni. Problem jest taki że podjeżdżają mieszkańcy AVII i innych bloków i mają wszystko w poważaniu i stawiają auta gdzie chcą. Czy da się zrobić u nas taką strefę jak na Dywizjonów?
Miejsca jest na tyle że nawet Ci co nie kupili miejsc by się zmieścili na chodnikach.
Chodnik nie jest do parkowania.
I mojej zgody na to nie ma, chce strefe zamieszkania i wolnych chodników
Nawet sobie nie wyobrażacie jak przeszkadzają samochody na chodnikach gdy trzeba zaparkować prostopadle na zewnętrznym parkingu w przypadku gdy sąsiednie miejsca są zajęte to przez ten z**rany samochód nie można zrobić łuku długim autem.
Kobiety z wózkami czasem nie są wstanie chodnikiem przejechać. Chyba nie masz małych dzieci że nie widzisz zagrożenia.
Jak stoi samochód to taki mały brzdąc, który nie wystaje poza jego obrys może wybiec na droge i tragedia gotowa.
Chodniki mają być puste !!!
Sąsiedzie spokojniej troszkę. Parkowanie tyłem się kłania i jak mi ktoś mówi że jest mało miejsca zaparkować na miejscu postojowym na którym dostawczakiem można parkować to nie wiem czy to troll z Budimexu czy ktoś na złość Chce robić innym.
Odnośnie chodników, jeżeli dorosłe osoby chodzą po chodnikach to jak dzieci mają się na nich nie zmieścić?
Rozumiem odnośnie kobiet z wózkami ale chciałbym też zauważyć że większość lub wszyscy którzy parkują w sposób karygodny na tym osiedlu czytaj na połowie chodnika, trawnikach czy wjazdach na drogę pożarową to matoły z innych bloków. Moim skromnym zdaniem takie identyfikatory załatwiły by sprawę, bo swój swojemu na złość robić nie będzie.
Re: Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
Tu nie chodzi o to, że dziecko się nie zmieści między zaparkowanym samochodem a płotem - tylko o to, ze idącego dorosłego kierowca widzi ponad dachem parkujacego auta, zaś jeśli jakieś dziecko wyjdzie na ulice zza pojazdu to niewiele potrzeba do nieszczęścia
Re: Zieleń / postawienie drzew w donicach na osiedlu - Orlińskiego 9
mateusz89 pisze:p.a.a.a.k pisze:ebi pisze:Witam,
Co do samych donic, uważam, że mogłyby być ciekawą alternatywą dla słupków drogowych. Ustawione na jezdni, przy krawężniku uwolniłyby chodniki i raczej zniechęciły do parkowania na samej drodze (wiem... znajdą się i tacy, którzy mimo to, pozostawią tam swój pojazd). Nie mniej jednak, takie rozwiązanie jest znacznie bardziej estetyczne i daje choć trochę więcej zieleni na osiedlu. Oczywiście, są to dodatkowe koszta (zakup, utrzymanie, itp.).
Postaw donice, to auta będą stały na środku jezdni. Problem jest taki że podjeżdżają mieszkańcy AVII i innych bloków i mają wszystko w poważaniu i stawiają auta gdzie chcą. Czy da się zrobić u nas taką strefę jak na Dywizjonów?
Miejsca jest na tyle że nawet Ci co nie kupili miejsc by się zmieścili na chodnikach.
Chodnik nie jest do parkowania.
I mojej zgody na to nie ma, chce strefe zamieszkania i wolnych chodników
Nawet sobie nie wyobrażacie jak przeszkadzają samochody na chodnikach gdy trzeba zaparkować prostopadle na zewnętrznym parkingu w przypadku gdy sąsiednie miejsca są zajęte to przez ten z**rany samochód nie można zrobić łuku długim autem.
Kobiety z wózkami czasem nie są wstanie chodnikiem przejechać. Chyba nie masz małych dzieci że nie widzisz zagrożenia.
Jak stoi samochód to taki mały brzdąc, który nie wystaje poza jego obrys może wybiec na droge i tragedia gotowa.
Chodniki mają być puste !!!
Otóż to. Pełna zgoda. U nas w Avii została przegłosowana ostatnio strefa zamieszkania, co oznacza, że jeszcze więcej aut będzie walić do was. Oczywiście dopóki nie powstanie i u was strefa. Czasem przechodzę koło waszych bloków i jest tragedia.
Wróć do „Orlińskiego 9 - forum dotyczące tematów ogólnych”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości