Uchwała 11/2018 w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż alkoholi w lokalu usługowym U4 - Avia 3

[AndrzejOlek]

Spieszę podzielić się odpowiedzią od Kopackiego-póki sklep nie jest otwarty to nie są w stanie stwierdzić czy uchwała jest łamana.
Więc cóż,pewnie sklep się otworzy i nic z tego nie wyniknie.

[Patryk22]

Jeżeli uchwała mieszkańców zostanie zlekceważona przez administracje to jest odpowiedz gdzie takich administratorów można wysłać....i niech administrator nie udaje ze nic nie wie bo robi się to żałosne a to dlatego ze od dłuższego czasu jeszcze nie zerwaliśmy umowy z ludźmi którzy zarządzają budynkiem bardzo słabo wiec nasuwa się pytanie ile jeszcze ?.... współpraca z ta firma powinna już dawno się zakończyć gdyż ciągła zmiana osób zarządzających budynkiem niewiele zmienia .

[AndrzejOlek]

Rozmawiałem dziś z sasiadką odnośnie administracji-akurat to jakas wlekąca się niemiłosiernie sprawa zamka w drzwiach jednej z klatek i pani napisała w tej sprawie do naszego opiekuna bloku na co otrzymała odpowiedz ze i tu zacytuję co odpowiedział jej administrator "jesteśmy zdani na łaskę i niełaskę Budimexu jako gwaranta" to mnie zmroziło,bo o tym zamku to już na każdym zebraniu było i oni nie są w stanie podjąć żadnych kroków egzekwujących nasze prawa jako wspólnoty. Czyli gwarancja się skonczy i za wszystko bedziemy płacić taka to administracja i jestem też za jej zmianą bo to się w glowie nie miesci. Przepraszam ze w tym miejscu ale to tak nawiazując do ich działań....

[B&P]

I jakie drodzy sąsiedzi - macie swoje przemyślenia o nowo otwartym sklepie ? Byliście już? Zajrzałem raz i moja ocena to:

na minus:
- ceny,
- brak tych świeżych wędlin o których przy zbieraniu głosów słyszałem,
- kolejny samochód dostawczy który staje na drodze i zasłania kierowcom
- reklama piw w promocji na wydrukowanych kartkach A4 przyklejona na zew wyglada mało profesjonalnie oraz
- trochę tak biednie tam na niektórych regałach.

na plus to tylko:
+ wybór warzyw i owoców - większy niż w żabce.

[Ogr]

I jakie drodzy sąsiedzi - macie swoje przemyślenia o nowo otwartym sklepie ? Byliście już?

Powstał właściwie sklep monopolowy czynny do 24. A może potem właściciel będzie chciał zmienić na całodobowy jak ludzie zapomną o przekręcie z głosowaniem. Dla nas to nic dobrego. Będzie cieplej to będą i podpici goście przy naszym bloku. Możliwe dewastacje. Trzeba się temu przeciwstawić w mojej ocenie. Mieszkańcy zostali oszukani.

[Patryk22]

Myślę ze na żaden sklep monopolowy tu nie będzie zgody a właściciel tego sklepu będzie musiał zdać sobie z tego sprawę , administracja zarządzająca naszym budynkiem to tylko zbiera nasze pieniądze i robi nam łaskę ze wszystkim … ciekawi mnie ile to jeszcze potrwa jest wiele firm na rynku oferujące swoje usługi gdzie można zarządzać budynkiem o wiele lepiej szanując mieszkańców dzięki którym funkcjonuje...

[Beta]

Pisałam do zarządcy w sprawie sklepu i głosowania,zwróciłam uwagę na to co mówiła jego poprzedniczka(że ten sklep to mają być delikatesy),o treść uchwały dot.sprzedaży alkoholu na zewnątrz(wtedy administratorka powiedziala ze to jest standardowa uchwała) oraz o formę zbierania pod nią głosów a także czy zostały oddane przez osoby mające prawo głosu lub odpowiednio upoważnione. Oto jaką odpowiedź otrzymałam:

Witam,
Niestety nie umiem się odnieść co mówiły moje poprzedniczki (zwłaszcza, że i tak treść uchwały jest nadrzędna) - dysponuję tylko tekstem prawomocnej uchwały.
W uchwale nie wiedzę nic o sprzedaży alkoholu na zewnątrz (jest jedynie zapis o miejscach spożycia, i pozwala on na sprzedaż alkoholu który można spożywać nie w lokalu).
To co osoby zbierające podpisy mówiły nie ma nic do rzeczy - każdy przed złożeniem podpisu mógł zapoznać się z tekstem uchwały i go przemyśleć (zwłaszcza skutki jakie on rodzi). Głosy zostały prawomocnie oddane. W treści uchwały nie było "szyneczki i mięska" tylko zgoda na alkohol. Wspólnota nie została oszukana - treść uchwały była jej znana.
W ten sposób można zanegować każdą uchwałę twierdząc, że głosujący (ignorując jej treść) myślał, że dotyczy czego innego. Członkowie wspólnoty nie mogą weryfikować głosów (może to robić zarząd - jako organ upoważniony do przetwarzania danych osobowych), jednakże wspólnota może uchwalić uchwałę modyfikującą (ograniczenie czasu sprzedaży) lub całkowicie uchylającą wspomnianą uchwałę. Istnieje niestety ryzyko, że właściciel sklepu pozwie wspólnotę do sądu (z tytułu poniesionych nakładów i utraconych korzyści) i wtedy trzeba będzie udowadniać, że faktycznie manipulowali ludźmi przy zbieraniu głosów.

Pozdrawiam,

Piotr *
Zarządca Nieruchomości

Takie stanowisko prezentuje administrator. Dla jasności co do tego kto jest w zarządzie (bo nie przypominam sobue byśmy kogoś z członków wspólnoty wybierali) otrzymałam odpowiedź:
"Na Państwa wspólnocie funkcjonuje zarząd powierzony (czyli nasza firma pełni funkcję zarówno zarządcy jak i administratora). "
Na pytanie czy wobec tego mogą sprawdzić poprawność głosowania zarządca odpisał:
"Witam,
Tak, mamy takie uprawnienia. Moja poprzedniczka nadzorująca głosowanie z całą pewnością tego dokonała."
Osobiście mam co do tego wątpliwości biorąc pod uwagę chociażby własne doświadczenie z zebrania gdy nie mogłam być osobiście a wprawdzie osobie która była tam w moim imieniu wypisałam stosowne upoważnienie ale NIKT przed rozpoczeciem głosiwania nie sprawdził czy osoba ta ma takie prawo-a pytanie ile takich osób oddało głosy wtedy i teraz przy tej uchwale.

[Beta]

Zastanawia mnie jeszcze kto wówczas zbierał te podpisy i czy mial prawo do przetważania wspomnianych naszych danych osobowych bo to chyba też znacząca kwestia.

[Patryk22]

Przed otwarciem tego sklepu chodziła po budynku właścicielka może ktoś jeszcze pamięta … która posiadała listę i tu pytanie czy administracja udostępniła dane mieszkańców jest to do sprawdzenia czy tylko na tej liście widniał nr. mieszkania . Niektórzy z sąsiadów na pytanie właścicielki czy są za - głosowali przeciw na co ta kobieta odchodziła i mogła zaznaczyć to pole które było dla niej korzystniejsze . Ta uchwała była jednym wielkim bublem a Delikatesy zawsze można zmienić na 24h i wtedy zacznie się problem. Myślę że powinno zostać wyznaczone zebranie i dać administracji to zrozumienia że jeżeli będą dalej tak dramatycznie zarządzać to wyjazd …… nikt za tak słabą firmą płakać nie będzie...….

[Ewa09]

zgoda, nikt za firmą płakał nie będzie, ale jak się zorganizować przy takiej liczbie mieszkańców do zmiany zarządcy? tak, to jest czasochłonne i wymaga zachodu, ale może ktoś jest chętny, żeby wspólnie ogarnąć sprawę? (wspólnie mam na myśli: zbierzmy się w kilka osób, m. in. mogłabym to być ja)
bo mnie krew zalewa na bezczynność tego zarządcy, na wiecznie zepsute drzwi, które nawet jak są naprawione, to nie działają właściwie, na temat tego nieszczęsnego sklepu, co do którego rzeczywiście, jeśli nie przeczytaliśmy uchwały to trochę z własnej winy zostaliśmy zrobieni w bambuko, i całej masy innych tematów.
a odpowiedzi pana Kopackiego pozostawiają wiele do życzenia. najwygodniej jest olać mieszkańca i sprawę, z którą pisze, bo łaska budimexu. a to przypadkiem nie on jest od tego, żeby nam tą łaskę wywalczyć? kto ma to zrobić?