Remont a #zostanwdomu / remonty w mieszkaniach a praca zdalna - Avia 6

[akuku]

Czy Szanowny Sąsiad, który robi remont i wierci od samego rana (niestety trudno stwierdzić w którym mieszkaniu) , mógłby mieć na względzie fakt, że w obecnej sytuacji wielu z nas jest w domu ? Wiem, że przymusowy urlop zachęca do zabicia nudy wiertara ale proszę pomyśleć o innych zmuszonych do pracy w domu, o dzieciach . Niestety uciec od tego hałasu się nie da Nie mówiąc już o skupieniu nad pracą czy nauką.
Tak po ludzku proszę- więcej zrozumienia....

[znasiek]

Witam, jest ktoś w stanie namierzyć z którego to mieszkania. Jakaś masakra, od 8 rano napier... jak większość ludzi jeszcze śpi na opiece z dziećmi.

[D89]

Większość ludzi? Ktoś tu jest pijany, czy znowu odezwała się jakaś "madka"?

Z 18 mln pracujących na opiece jest obecnie co najwyżej 2 mln. Więc większość ludzi, jak na co dzień, nie śpi tylko ZAPIERDALA żebyśta mieli co żreć, a do tego wodę w kranie i prąd w gniazdku. A jeśli ktokolwiek w chwili największego globalnego kryzysu od II WŚ może sobie pozwolić na niepracowanie to znaczy że jego praca jest po prostu zbędna i powinien NA STAŁE siedzieć w chałupie na d@#ie i zajmować się swoimi "bombelkami", zamiast zapychać przedszkola, powodować korki na ulicach i emisję CO2.

[knd]

Widzialem, ze w aptece na Avii maja cos na uspokojenie, moze sie przydac...

[Nokian]

Dziś w Aviia5 koło godziny 12 była karetka i ekipa w białych ochronnych kombinezonach. Od strony ochrony.

[magda84]

Dziś w Aviia5 koło godziny 12 była karetka i ekipa w białych ochronnych kombinezonach. Od strony ochrony.

Pętla się zaciska...

[akuku]

Większość ludzi? Ktoś tu jest pijany, czy znowu odezwała się jakaś "madka"?

Z 18 mln pracujących na opiece jest obecnie co najwyżej 2 mln. Więc większość ludzi, jak na co dzień, nie śpi tylko ZAPIERDALA żebyśta mieli co żreć, a do tego wodę w kranie i prąd w gniazdku. A jeśli ktokolwiek w chwili największego globalnego kryzysu od II WŚ może sobie pozwolić na niepracowanie to znaczy że jego praca jest po prostu zbędna i powinien NA STAŁE siedzieć w chałupie na d@#ie i zajmować się swoimi "bombelkami", zamiast zapychać przedszkola, powodować korki na ulicach i emisję CO2.

Kultura że ho ho. Nie skomentuję tego choć wulgaryzmy cisną mi się na usta. ...

[znasiek]

@D89 Chyba liczby Ci się pomieszały. 2mln to może pracuje chodząc jeszcze normalnie do pracy (czego im szczerze współczuję, sam mam takiego durnego pracodawcę), a reszta siedzi w domu na opiece, pracuje zdalnie, choruje na grypę itp, albo jest na kwarantannie, albo zgodnie z zaleceniami siedzi w domu, a nawet na lewych L4, bo pracują w branży, która nie ma nic wspólnego z przeżyciem i utrzymaniem ludzi. A ludzie kretyni walą do Obi itp, narażając tych pracowników i siebie na zarażenie, bo sobie ku..a remoncik wymyślili. I teraz jak tak dużo osób siedzi w chacie to będą nawalać udarem od rana. I w takich warunkach ludzie w domach mają pracować, nauczać dzieci, chorować, czy nawet raz na rok się wyspać i podnieść ..

[Edik]

D89, co Ty człowieku pier.... Jeżeli masz rodziców na przykład UOP + własna działalność (ale wydaje mi się, że UOP+UOP też tak to by wyglądało) i 2 dzieci w wieku przed podstawówką, to jak to sobie wyobrażasz? Myślisz, że Państwo im jakkolwiek pomaga w obecnej sytuacji? Najlepszą opcją w tym momencie jest właśnie opieka dla rodzica z UOP a ten na własnej działalności dalej zasuwa, bo odroczenie płatności tak na prawdę mało co im pomoże. Tylko mi nie mów, żeby ten z rodzic UOP wziął pracę zdalną i dodatkowo zajmował się dwójką dzieci. Chyba nie jest to bardzo fair w stosunku do pracodawcy, bo po to właśnie jest opieka. Nawet oboje rodziców na UOP + zdalnej, to jednak dość spore wyzwanie, żeby i dziećmi się zająć, i dobrze pracować.
Btw - prywatne żłobki/przedszkola nie wiedzą jak się w obecnej zachować i praktycznie dalej za nie płacisz (słyszałem o opłatach 80-100% miesięcznego czynszu). Czyli nie dość, że 80% dostajesz za opiekę, to jeszcze dalej bulisz za żłobek.

[knd]

Zostawcie go.

D89 to jesden z tych typów, co co prawda nie ma dzieci, ale dziesięć lat temu widział, jak kobieta z dzieckiem przechodzi na czerwonym. Od tego czasu ile razy coś przeczyta o rodzicach i dziecku, to mu zawsze ciśnienie skacze i gdyby nie autokorekta, to nikt nie doczytałby się o co mu chodzi - tak ręce mu się trzęsą.