Parking podziemny / parkowane przez osoby nieupoważnione czy wykupienie miejsc - Orlińskiego 12

[Sasiadkao12]

Pytanie do osób które mają miejsce postojowe w garażu podziemnym. Czy orientujecie się czy miejsca parkingowe w naszym garażu podziemnym są już wszystkie sprzedane? Mam wrażenie że nagle w ostatni czasie w naszym garażu pojawia się coraz więcej samochód i zastanawiam się czy nagle wszyscy wykupili miejsca...albo parkują tam jako osoby do tego nieupoważnione.

[Neigbour]

podrzucę wam rozwiązanie z O10. nie wyeliminuje na pewno dzikiego parkowania ale na pewno uprzykrzy życie nielegalnie parkującym typom oraz (to był nasz cel wprowadzenia takiego rozwiązania) poprawi bezpieczeństwo hali garażowej. A mianowicie u nas zablokowano manualna opcje otwierania bramy garażowej z przycisków od wewnątrz. teraz nawet będąc wewnątrz garażu można go otworzyć tylko z pilota. Czyli nawet jak ktoś wjedzie to bedzie musial czekać aż ktoś będzie wjeżdżał/wyjeżdżał z garażu.

[Arav]

A straz pozarna sie na to zgodzila? Brak mozliwosci manualnego otwarcia jednego z wyjsc ewakuacyjnych? W przypadku potencjalnego pozaru na klatce schodowej / wyjsciu z bloku... wyjscie przez brame garazowa moze uratowac komus zycie.

[Neigbour]

A straz pozarna sie na to zgodzila? Brak mozliwosci manualnego otwarcia jednego z wyjsc ewakuacyjnych? W przypadku potencjalnego pozaru na klatce schodowej / wyjsciu z bloku... wyjscie przez brame garazowa moze uratowac komus zycie.

brama ma możliwość manualnego otworzenia poprzez łańcuchy więc samo zablokowanie mechanizmu elektrycznego bramy nie stanowi zagrożenia przeciwpożarowego

[Arav]

A dziecko / osoba starsza poradzi sobie z szarpaniem za lancuchy?
Domyslam sie ze zaraz padnie argument "szansa ze cos takiego sie wydarzy jest strasznie mala" ale globalna pandemie tez sie wydawala malo prawdopodobna.

[Sasiadkao12]

Nie jestem pewna czy to dobre rozwiązane bo niestety przepisy przeciwpożarowe chyba na to nie pozwolą. Ale..mnie osobiście drażni fakt że ktoś parkuje sobie "na lewo" w naszej hali garażowej od tak..bo mu wygodnie i bliżej a ktoś kupił sobie to miejsce. Wiem że też WM albo Budimex wywiesili już jakiś czas temu komunikaty w tej sprawie, o tym że będą egzekwować od osób, które parkują na miejscach, które nie są ich własnością ale czy faktycznie to weryfikują? Zdaje sobie sprawę, że w obecnym czasie jest to trudne ale myślę że tej sprawy nie można sprzątnąć pod dywan.

[all]

Tak, dzieci z osobami starszymi nagle zaczną uciekać przez garaż - bądźmy poważni.
Jak ktoś jest wstanie prowadzić samochód to poradzi sobie z łańcuchem.

Co do miejsc parkingowych w naszym garażu, to wszystkie już zostały sprzedane - jest to pewna informacja. Garaż jest mały, wszyscy zachowują się kulturalnie i nie ma na szczęście u nas żadnej patologi

[knd]

Jeśli chcesz sprawdzić, czy wszystkie miejsca są sprzedane, to najlepiej zadzwonić do Budimeksu. Oni Ci powiedzą, czasem mają też promocje na miejsca, więc może akurat się na jakąś załapiesz i będziesz mieć dwa.

Możliwe, że dużo osób kupiło miejsca, bo ostatnio robili promocję i dało się kupić miejsce postojowe za 32 tysiące.

Nawet jeśli ktoś parkuje na miejscach Budimeksu, to co Ci to przeszkadza? To są miejsca Budimeksu i im jakoś to nie przeszkadza, może jest im wszystko jedno, może liczą że przez to ktoś kupi takie miejsce, a może dogadali się z gościem i od nich je wynajmuje? To jest ich sprawa. Jak będziesz do nich dzwonić pytać się, czy sprzedali wszystkie miejsca, to możesz przy okazji zapytać się dlaczego im to nie przeszkadza.

[daismus]

Gdyby "parkowanie" w nie swoim garażu nie przeszkadzało, siedzielibyśmy na drzewach. Bo po co kupować miejsce, lub parkować w miejscach przeznaczonych? Jeszcze tam narobią, albo pobazgrają ściany. Studenci, ukraińcy wyjechali, Pawiany zostały.
Te ceny są kryzysowe? Niezły spekulant z tego Budimeksu. Było po 25, i 50 tysięcy. W Avi w lecie dawali po 30, i 38tyś. A te kolorowe od północy? Ile są opłaty miesięczne?

[Sasiadkao12]

Tak, przeszkadza mi fakt tego że ktoś parkuje bezczelnie na nie swoim miejscu parki parkingowym za które nie zapłacił, bo inni za te miejsce zapłacili i jest to nie wporzadku.

Kwestia Budimexu- śmieszy mnie tekst w stylu " no jakoś budimexowi to nie przeszkadza" serio? Nie przeszkadza? Gdyby nie przeszkadzało to miejsca były by w nieco innym przedziale cenowym... Myślę że po prostu Budimex tego nie sprawdza i tu tylko ich wina jest w tej kwestii.