Staś pisze:Wziąłbym 5000 PLN odszkodowania , a w miejscu "dziury" zrobiłbym ściankę z pustaków szklanych (świetlik taki), lub rozsuwane drzwi ze szkła matowego. Jeszcze zostałoby kilka tysięcy.
Mnie taka kwota nie satysfakcjonuje. Bład sprzedawcy, on powinien ponosic wszelkie koszty. Nie tylko postawienia sciany. Znienia sie rozklad (ilosc pomieszczen). Za zmiany po odborze (postawienie scianki tak jak byla) ja bede odpowiadala. Prawo konsumenta, dostaje to co kupilam a nie kupilam kota w worku, kupilam swiadomie mieszkanie, ktore mi odpowiadalo. Gdyby chodzilo o postawienie sciany to zapewne bx postawilby mi ja z powrotem po odbiorze i nie proponowal rekompensaty (jak dla mnie to co proponuja nawet nie "stoi" kolo Rekompensaty). Ps. Nie pracuje w bx, poprostu walcze o swoje wiec mam inne zdanie niz 5000.