Zagospodarowanie terenu (krzaków) przed blokiem Orlińskiego 4

[iti]

Właśnie @kamil, mam podobne odczucia To nam powinno zależeć na tym, żeby te parki / skwery Budimex zrobił w naszym sąsiedztwie, a tu takie historie, że ktoś nie chce. Ja tam rozumiem, że firma ma zarabiać i myślę, że nieźle na naszym osiedlu wyjdzie, a jeśli w ramach akcji PR zostawi jeszcze po sobie jakieś uporządkowane tereny zielone w sąsiedztwie, to o co tu się spierać Skoro wyszli z taką propozycją, to widać ktoś doszedł do wniosku, że im się to opłaca. Nikomu z tu obecnych chyba tego do faktury za mieszkanie nie doliczają, już za to zapłaciliśmy Głupio byłoby to stracić przez niepotrzebne kłótnie...

Aha, i jeszcze jedno Jeśli Budimex wytnie te . drzewa, a pewnie tak się stanie, to zdaje się, że będzie musiał zasadzić ileś tam w Krakowie, jako rekompensatę, w miejscu wskazanym przez służby zajmujące się zielenią miejską. W praktyce w takiej sytuacji wyszłoby pewnie tak, że wytną w Czyżynach, a posadzą np. na Kurdwanowie czy Woli Duchackiej. Jak dla mnie, to jednak lepiej, żeby posadzili je w sąsiedztwie naszego osiedla

[D89]

Widzieliście reakcje tych aktywistów na propozycję Bx? Jak mówiłem są oburzeni że "chce się wykpić tanim kosztem i nam bezczelnie zabudowuje nasze chaszcze", tacy ludzie chcą "kompromisowo" rozporządzać czyjąś własnością i na to nie może być zgody.

Bx ustępując tylko nakręcił ich żądania i stawia nas jako mieszkańców drugiej kategorii, wielmożni jaśnie państwo z sąsiednich bloków łaskawie pozwolą nam zamieszkać jeśli wybudujemy im park, rozbierzemy ogrodzenie itd. Jeśli lubicie takie traktowanie to wasza sprawa.

[ngy16687]

D89 czy poza hejtem zrobiłes cos dla tego osiedla?

[Nowy]

@D89, to ja tylko przypomnę, że park byłby także dla nas A o zgodę na zamieszkanie nie mam zamiaru nikogo pytać I jasne, że są ludzie w starych blokach tam, którzy delikatnie mówiąc, nie pałają sympatią ani do Budimexu, ani do osób, które wprowadzą się do budowanych przezeń bloków, ale jeśli wszyscy się na siebie obrazimy, to wcale nie oznacza, że będzie się nam lepiej żyło... Lepiej jednak szukać kompromisu i coś z tego mieć, mam nadzieję, że i oni to zrozumieją. Taki już jestem pragmatyczny.

A jeśli czujesz się potraktowany, jako mieszkaniec drugiej kategorii, to może aktywniej udzielaj się w tych dysputach, nie tyko na forum Ogólnie uważam, że powinniśmy w tym sporze stanowić taką samą stronę, jak obecni mieszkańcy okolicy, tym bardziej, że to wszystko dotyczy nas w stopniu takim samym, a może nawet większym niż ich. Ale niestety nie zauważyłem jakiejś specjalnie dużej frekwencji ludzi z nowych Czyżyn na ostatnim zebraniu w tej sprawie. Ja wiem, że mamy prace, rodziny, obowiązki, niewiele czasu, pewnie różni emeryci mają go więcej, ale pilnujmy swoich spraw i nie dajmy o nich decydować komuś za nas.

Proponuję spojrzeć na to, jak na inwestycję. Jak myślicie, jeśli będziecie chcieli kiedyś wynająć czy sprzedać kiedyś te mieszkania, to lepiej byłoby mieć blisko trochę zieleni, czy jej nie mieć Ja wiem, że to zwykle przy takich decyzjach nie jest głównym kryterium wyboru, ale zawsze dobrze mieć jeden więcej pozytywny argument za, niż przeciw...

[Staś]

@D89 - nie daj się. Popieram Cię w 100 %.
Niektórzy na tym forum chyba zaślepieni wizją parku nie są w stanie , albo nie chcą zrozumieć o co chodzi. Mam wrażenie, że niektórzy jeszcze co najmniej jedną nogą są w poprzednim systemie polityczno-gospodarczym i uważają wszystko wokół za swoje (nasze), bo jak przez ostatnie 30 lat chodzili gdzieś "wysrywać" pieska, to będzie tak do końca świata. Nie dostrzegają, że do pewnych działań są powołane instytucje, ale nie wywiązują się ze swoich zadań, lub robią to źle.
Żeby było jasne - ja też jestem za powstaniem parku, dwóch, a nawet dziesięciu.

[iti]

Pojawił się na stronie tekst, który pokrótce przedstawia spór o wycinkę drzew w Czyżynach z Budimexem i to, jaki mniej więcej jest stan faktyczny całej sprawy. A poniżej jeszcze zdjęcia przedstawiające działkę Budimexu, na której rosną drzewa, które miały iść do wycinki oraz działki, na których miałyby powstać zaproponowane przez dewelopera parki albo skwery






@Staś, i ja wcale nie bronię mentalności ludzi, wg których najlepiej się sadzi drzewka na nieswoim terenie, a później próbuje się nim dysponować wbrew interesom właściciela. Tym bardziej, że był on kiedyś do sprzedania, ale chętni z tej strony się na niego najwyraźniej nie znaleźli

Z drugiej strony czasy zmieniły się też o tyle, że firmom zależy na dobrej opinii, a wartość tej da się przeliczyć na pieniądze. Skoro sprawy mają się tak, jak się mają, to może dobrze byłoby wykorzystać sensownie nieco budżetu, który Budimex ma przeznaczony na dbanie o wizerunek...

[kamil]

@Staś, @D89 - nie wiem czemu aż tak bardzo hejtujecie, skoro jesteście za powstaniem parków. Widać waszą izolację i niechęć do obecnych mieszkańców. Jakby na to nie patrzeć to z tymi ludźmi będziemy się spotykać na codzien, więc prymitywne jest moim zdaniem stwarzanie takich podziałów. Co się dziwicie ludziom, którzy protestują, zapewne gdybyście byli na ich miejscu to tez byście tak robili (kto się ich pytał o zdanie jak pan M podpisywał pozwolenia na te wszystkie budowy - główne korytarze powietrzne są zabudowywane, a potem wszyscy się dziwią, że jest smog).

Zamiast atakować obecnych mieszkańców lepiej przedstawić pozytywne aspekty dzięki, którym zrozumieją, ze jedyna opcja na której mogą skorzystać wszyscy jest stworzenie parków (walka z BDMX na dłuższa metę i tak skończy się tym ze nie będzie, ani drzew w okolicy, ani obiecanych parkow).

[wojtekf]

Panie @kamil proszę nie siać tutaj zamętu co do korytarzy powietrznych bo wystarczy wpisać w Google i dowie się Pan którędy one faktycznie przebiegają i gdzie zostały one zabudowane. W naszym przypadku to bloki w dzielnicy Mistrzejowice tamują już przepływ powietrza, tak więc zachęcam to czytania i szukania informacji a nie przekazywanie propagandy

[ragar]

A ja zauważyłem, że ostatnio w Krakowie każdy stał się specjalistą od korytarzy powietrznych i wietrzenia miasta. Gdziekolwiek coś budują, a komuś się nie podoba, to jest "smog mamy w Krakowie, oddychać czym nie ma, a oni zabudowują ostatnie korytarze powietrzne" Nie macie takiego wrażenia

[wojtekf]

@ragar dokładnie takie samo wrażenie mam